Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: RN22 zawory.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Siema.

Panowie i Panie nie wiem ile w tym prawdy, ale jak wiecie w instrukcji jest napisane, aby dokonać regulacji zaworów co 40tyś km. Jako, że oddałem swoją RN22 do serwisu na wymianę napinacza i przy okazji wymieniam łańcuszek to robię też zawory.
No i dostałem info, że w RN22 lepiej tam zajrzeć przy 30tyś km, a nie dopiero po 40.

U mnie np. miałem 3 zawory wydechowe za ciasno, a moto ma 26tyś km.

Ile w tym prawdy nie wiem, ale tak tylko zwracam uwagę, że czasem lepiej coś zrobić/sprawdzić wcześniej niż za późno.
W Krzysiowym fazerze 600 przy przebiegu 22 tysiące (ori przebieg, polski salon, 100 procent pewny przelt) i luzy zaworowe na wydechu były rzędu 0,39 do nawet 0,46!
To mi nic nie mówi, bo nie wiem jakie są dopuszczalne.
za duże to mniejszy ból jak za małe, ja przy przebiegu niby 12k miałem ze 2 wydechowe już takie na granicy. Ciekawe jak to się zmieniło po kolejnych 5k km Red_icon_cheesygrin
ciekawe ze zazwyczaj wydechowe sie zminiaja......
U mnie chyba też przydałoby się zrobić taką serwisówke tylko jakiś warsztat by się lepszy przydał.
Koczis mogę wiedzieć gdzie ty to robisz i ile Cię to wyniesie?
Pytałem o ceny w 3 miejscach w Warszawie i o dziwo najtaniej wyszło w ASO Yamaha Poland Position. Mają teraz -30% na robociznę dla moto do 5 lat i -40% dla 5-8lat Red_icon_cheesygrin Dodatkowo jest 10% rabatu na części.
U mnie za zawory, wymianę napinacza i łańcuszka rozrządu zawołali 292zł brutto za robociznę.
nie ma co sie sugerowac kilometrami bo kazdy jest krecony licznik , zawory slychac jak cos z nimi jest nie tak Red_icon_cheesygrin
(2016-11-23, 09:57 PM)wonsz napisał(a): [ -> ]nie ma co sie sugerowac kilometrami bo kazdy jest krecony licznik , zawory slychac jak cos z nimi jest nie tak Red_icon_cheesygrin

Nie każdy. Jak masz moto z PL salonu i dość świeże to można sprawdzić po serwisach lub na historia pojazdu gov.pl Red_icon_cheesygrin
Raczej mało ludzi kręci licznik przed przyjazdem na SKP Red_icon_cheesygrin
Ale tu nie o przebiegach.

Mi nic nie cykało, moto chodziło jak marzenie Red_icon_cheesygrin
(2016-11-23, 09:57 PM)wonsz napisał(a): [ -> ]nie ma co sie sugerowac kilometrami bo kazdy jest krecony licznik , zawory slychac jak cos z nimi jest nie tak Red_icon_cheesygrin

w innych temat ktoś mówił zupełnie odwrotnie Red_icon_tongue
że jak słychać to jeszcze nie jest źle, a jak nie słychać to jest problem Red_icon_wink

u mnie przed i po regulacji słychać delikatnie zawory (a były chyba 4 w słabym stanie - 30 tys przebiegu mało realnego), co prawda to kawa nie yamaszka więc może to jakoś inaczej działa Red_icon_smile
Bo tak jest .. jak sobie lekko klepią - a szczególnie po rozgrzaniu konkretnym to NIC SIĘ NIE DZIEJE !!
JAK NIC NIE SŁYCHAĆ wcale to znaczy że luzy są coraz mniejsze ..
Duże luzy = mały problem
Małe luzy = duży problem
a wy se myślta co chceta i regulujta po 40 a nawet 80 tysiącach Red_icon_tongue .. mechaniki tez ludzie i żyć muszą z czegoś ..
(2016-11-23, 09:50 PM)Koczis napisał(a): [ -> ]U mnie za zawory, wymianę napinacza i łańcuszka rozrządu zawołali 292zł brutto za robociznę.
---

Dobra cena, ale tak po prawdzie wymiana łańcucha rozrządu i napinacza to praktycznie 5% dodatkowej roboty przy regulacji zaworów.
Ale jak na cene ASO to powiem Ci, że jest spoko i nawet w mniejszych serwisach nie wiem, czy byś się w tej kwocie zmieścił.
Koczis- teraz w serwisach mają niższe ceny niż u Pana Mietka w garażu.ja za wymiane głowicy i sprawdzenie zaworów zaplaciłem 500
Oby w tych ASO Mietki nie pracowały .. bo już było nie raz Red_icon_wink .. plik kwitów z ASO a 2 dni po zakupie dopiero szukanie pomocy żeby moto do ładu doprowadzić Red_icon_wink ..

A 300 zł to jak najbardziej normalna cena przy tym co Koczis robisz ..
Zobaczymy co będzie po ... Red_icon_wink
chyba żywotność zaworów zależy od tego jak małe chińskie rączki składały głowice
Moto odebrane Red_icon_cheesygrin Napinacza nie słychać(zobaczymy jak długo).
Nie wiem, czy to efekt placebo, ale mam wrażenie, że moto lepiej się zbiera, po tej regulacji Red_icon_cheesygrin

A.S. przy moim moto robił Mieszko, czyli chłopak który tam jest na etacie już wiele lat, a nie praktykant. Inaczej nie oddałbym im R-ki Red_icon_cheesygrin
No to mi ulżyło Red_icon_tongue ....

Ale tak na poważnie .. ILE ty miałeś przebiegu co ?? 26.000 oryginalnie i do wymiany łańcuszek ??
A tryba na wałkach i na wale jak ?? Napinacz owszem poprawia dynamikę a i zimne powietrze pracuje lepiej niż placebo .. ale szok .. takie wymiany przy ori 26 koła przebiegu .. FUCK !!! Red_icon_sad
Łańcuszek napędowy przeżył łańcuszek rozrządu .. i to jeszcze przy jeździe emeryta Red_icon_tongue .. bravo Jamochłon Red_icon_sad ..
Lancuszek nie został wymieniony bo sie skonczyl, tylko przez dbałość Koczisa. Wytrzymalby jeszcze 3 razy tyle. Nie ma co panikowac.
A.S. jako, że ja się nie znam, to pomyślałem, że skoro napinacz nie domagał przy rozruchu to i może łańcuszek też "dostał", a jego koszt to 220zł w ASO. Jak jakiś czas temu pytałem o samą wymianę napinacza, to wołali 350zł-1000zł, a teraz za wszytko: wymiana napinacza, łańcuszka i regulacje zapłaciłem 292zł więc szkoda było nie skorzystać i zrobić coś co będzie dla mnie(lub przyszłego nabywcy) na kilka sezonów, a i spokój na duszy, że jest ok. Przy okazji sprawdzili też przerwę na świecach, które założyłem na początku sezonu.

Dla mnie to wymiana łańcuszka może być zawsze przy regulacji zaworów, bo cena śmiesznie mała, a spokój bezcenny Red_icon_cheesygrin
To ja poproszę ten stary co "dostał" .. jakbyś miał wyrzucać to ja wezmę Red_icon_tongue ..
Stron: 1 2