Właśnie na to czekałem
oby Vice został jeden słuszny ,kurde tylko ta godzina ,pozdro MReusz jak zawsze do odciny
Kurcze, a ja sobie wczoraj na stronie MotoGp.com sprawdziłem, że rano/w nocy będą treningi, a tu patrzę w TV, a tam "Przerwa"
Ciekawą rzecz powiedzieli- W tym sezonie więcej punktów od Cala Crutchlow'a zdobył tylko Marquez
(2016-10-29, 10:32 AM)Kafel napisał(a): [ -> ]Ciekawą rzecz powiedzieli- W tym sezonie więcej punktów od Cala Crutchlow'a zdobył tylko Marquez
Nie w tym sezonie tylko po przerwie wakacyjnej
W sezonie to Cal w tabeli jest 6
wiadomo już kto drugi :-)
Poczatek byl super. Lolek ciut nie zasluzyl na 3 miejsce, ale takie sa wyscigi, ze czasem slaby zawodnik, ktory sie nie stara dojedzie na podium.
(2016-10-30, 09:53 AM)Koczis napisał(a): [ -> ]Poczatek byl super. Lolek ciut nie zasluzyl na 3 miejsce, ale takie sa wyscigi, ze czasem slaby zawodnik, ktory sie nie stara dojedzie na podium.
Koczis rozbraja mnie twoje stwierdzenie. Lorenzo słabym zawodnikiem?? Pewnie wszystkie tytuły Mistrza kupił w Biedronce na promocji. Zajął trzecie miejsce tak jak sobie na to zasłużył. Jechał spokojnie bez szaleństw nie zaliczył gleby i to zaowocowało 3 miejscem. Sam bym wolał by to trzecie miejsce zajął każdy inny zawodnik niż On bo po wzeszłym roku mam do niego niesmak i cały sezon kibicuję VR i MM ale trzeba być obiektywnym w ocenie a nie tylko VR a wszyscy inni są ble i nie zasługują na to by wygrywać a nawet stać obok niego na podium.
Oj przeczytaj jeszcze raz
Napisalem ze sie nie staral. Z reszta sam Lorenzo powiedzial ze od jakiegos czasu nie moze sie dogadac z oponami na deszcz.
Dodatkowo chyba sam przyznasz, ze w tym wyscigu byl slaby, byl cieniem samego siebie gdy jest sucho.
Okazuje się ,że wyścigi na deszczu ( Było,ich pare w tym sezonie ) okazją sie najciekawsze ,super ,że wygrał Dovi należało mu się ,choć było blisko by wygrał VR ale ma wicemistrza i to jest najważniejsze
Widać ,że panowie VR i JL powoli zakopują topór wojenny ,przyjaciółmi pewnie nie bedą ale gratulacje sobie złożyli i szampanem puknęli , dobrze bo mistrzom nie przystoi, choć mega mnie zdziwiła wypowiedź parówy po wyścigu ,czyżby ktoś mu w końcu powiedział ,że zwalanie winy na wszystko jest słabe.
Mimo wszystko sezon dobiega końca i fajnie ,że w takiej atmosferze