Yamaha R1 Forum PL

Kuba dlaczego ona jeździ na moich rejestracjach, ciekawe hy... ???

Bo do dziś nikt po Tobie jej nie przerejestrował

(2016-10-25, 08:37 PM)Koczis napisał(a): [ -> ]Bo do dziś nikt po Tobie jej nie przerejestrował

Ale jak to jest możliwe że przez 3 lata motor jest dalej na moich tablicach rejestracyjnych, tzn.  że dalej jest na mnie zarejestrowany ?!? Bo coś chyba jest nie do końca wporządku ( Bo jak co to chyba mi ukradli motocykl   )

Jezdza z unowami kupna sprzedazy. Ale w praktyce mozgu to oni nie maja bo 500 zeta mandatu za to jest. Czyli drozej niz przerejestrowanie...

(2016-10-26, 10:26 AM)Krmtzzz napisał(a): [ -> ]Jezdza z unowami kupna sprzedazy. Ale w praktyce mozgu to oni nie maja bo 500 zeta mandatu za to jest. Czyli drozej niz przerejestrowanie...

*uj policje obchodzi czy przerejestrowany...

(2016-10-26, 10:26 AM)Krmtzzz napisał(a): [ -> ]Jezdza z unowami kupna sprzedazy. Ale w praktyce mozgu to oni nie maja bo 500 zeta mandatu za to jest. Czyli drozej niz przerejestrowanie...

Za co? Pierwsze slysze o tym. Mozesz to jakos potwierdzic?

Masz miesiac czasu na przerejestrowanie pojazdu, albo ewentualnie zawiadomienie starosty o zakupie, co jest jednoznaczne z dokonaniem zmian w dowodzie rejestracyjnym. Pozniej gliniarz ma prawo Ci wlepic mandat - pincet złotych. Ostatnio akurat jak 2 godziny musielismy czekac na technikow po wypadku kolegi, to sobie o tym z policjantem z drogowki rozmawialismy.

nie ma takiego obowiazku , i mandatu nie przejmowac

To zycze powodzenia w sadzie. Poczytaj sobie na forach prawnych o tym. Malo sie u nas o tym mowi, bo rzadko kiedy ktos taki mandat dostaje, co nie zmienia to faktu ze jak zle trafisz to dostaniesz.

WK nie przewiduje kar za to, ale policja ma prawo do wypisania mandatu. Taki mamy klimat niestety.

(2016-10-26, 05:17 PM)Krmtzzz napisał(a): [ -> ]To zycze powodzenia w sadzie. Poczytaj sobie na forach prawnych o tym. Malo sie u nas o tym mowi, bo rzadko kiedy ktos taki mandat dostaje, co nie zmienia to faktu ze jak zle trafisz to dostaniesz.

WK nie przewiduje kar za to, ale policja ma prawo do wypisania mandatu. Taki mamy klimat niestety.

Nie ma za to żadnych mandatów... Bardzo niewiele moto i samochodów przerejestrowuje, a samochody często zmieniałem. Kilkukrotnie różni policjanci pytali dlaczego nie przerejestrowane, to za każdym razem moja odp była taka:
W Polsce nie ma obowiązku przerejestrowywania na siebie, a urząd skarbowy jest załatwiony, proszę zobaczyć tutaj jest pieczątka.
Policjant za każdym razem przyznał mi rację.

A co do moto to trzymam kciuki że się znajdzie.

http://forum.motocyklistow.pl/index.php/...a-policji/

https://forumprawne.org/prawo-wykroczen/...0-dni.html

Powoluje sie policjant na magiczny artykul 97 kw.

To ze ty nie dostales, nie znaczy ze ktos nei dostanie.

Też o tym słyszałem.

Ale zazwyczaj w interesie osoby sprzedającej jest dopilnowanie by pojazd został przerejestrowany
by pózniej uniknąć zbędnego smrodu.

pestek glupoty gadasz;p , sprzedajacy idzie z umowa sprzedazy do urzedu dostaje pieczatke ze go wyrejstrowal i to jest dowodem tego ze pojazd nie jest juz jego , przeciez nie zmusisz nikogo ze musi to zarejstrowac

Wonsz ma rację Po sprzedaży jakiegokolwiek pojazdy dobrze jest udać się z umową do urzędu i dla własnego spokojnego snu zgłosić jego sprzedaż i wtedy masz już wyjebane na to co następny właściciel z tym zrobi Przykładowa sprawa sprzedajesz samochód a ktoś go nie przerejestrował i powoduje nim wypadek i ucieka w krzaki bo np. był po alkoholu i wtedy po nr. rejestracyjnym najpierw kierują się do Ciebie, że to Ty jechałeś i musisz się mocno tłumaczyć... A jak zgłosisz to w urzędzie to masz to gdzieś Ciężko jest jeżeli np. sprzedasz motocykl na drugi koniec Polski dopilnować, żeby następny właściciel go przerejestrował Przecież nie będziesz do niego codziennie dzwonił z pytaniem czy był już w urzędzie

Dokładnie tak jest w Pl. Trzymało mnie kliku (a może nawet kilkunastu) policjantów i zawsze mój tekst działał. W każdym bądź razie JA osobiście mandatu bym nie przyjął.
Mniejsza o to, bo off top się robi.

ale sprzedający ma obowiązek zgłosić zbycie pojazdu,i to wystarczy
a co kupujący potem zrobi juz cie nie obchodzi

Niby sprzedający obowiązku nie ma, ale POWINIEN i zawsze lepiej to zrobić

Oddzieliłem, aby nie było bałaganu.
Ja nie chodzę do WK po sprzedaży moto, czy auta. Raz poszedłem, ale jak zobaczyłem kolejkę to mi się odechciało, bo w sumie to nie ma za to kary, a stać kilka godzin aby przybili pieczątkę to nie bardzo mi się uśmiecha.
Raz przyszedł do mnie liścik od straży miejskiej z jakiegoś pipidówa, że przekroczyłem prędkość, ale wystarczyło zrobić skan umowy, gdzie była data i dane nowego właściciela auta, przesłanie i po sprawie.

Ciekawie za to robi się, jak zginie choć jedna ori umowa. Można zapomnieć o rejestracji i do końca "życia" moto będzie się jeździło na blachach wcześniejszego właściciela.

koczis to że masz umowę z data nie oznacza ze jest ona prawdziwa po to jest pieczątka z wk że faktycznie taka sytuacja jak sprzedaż miała zajście, dlatego tak czesto przepisywane są umowy by unikać kar i opłat

Nie znam sie na reszcie więc napiszę o tym co wiem ..
1. Jak NIE przerejestrujesz to jak Policja zabierze dowód .. za cokolwiek, kierunki, chlapacz .. to odsyła go DO WŁAŚCICIELA .. czyli np. do Wydziału Komunikacji w Suwałkach i ujj Policje obchodzi że mamy umowę i jesteśmy z Zakopanego .. Potem trzeba zrobić przegląd i zapierdalać przez całą Polskę po DR .. no chyba że zadzwonimy .. wyślemy papiery i Pani z Suwałek nam odeśle DR a on nie zginie po drodze ..
2. Ale to jeszcze NIC .. najlepiej będzie kiedy np. ktoś podpierdoli nam tabliczkę znamionową albo jej nie ma albo się starła/potargała .. Żeby wystąpić o duplikat w serwisie to TYLKO WŁAŚCICIEL może to zrobić czyli osoba z DR ... Mało tego jak byśmy chcieli tabliczkę zastępczą to w Urzędzie może to zrobić TYLKO osoba z DR .. nie ważne są żadne umowy !! Jeżeli skończy się przegląd to diagnosta bez tabliczki nie zrobi przeglądu i przerejestrować nie można bez przeglądu i znowu o tabliczkę musi wystąpić WŁAŚCICIEL !!
Pojedziemy na przegląd i diagnosta uzna że z tabliczka cokolwiek jest nie tak i jesteśmy w czarnej dupie !!
Ja raz jebałem do Wydziału Komunikacji w Augustowie .. i mam nauczkę do końca życie z takimi bzdurami jak przerejestrowanie ..