2016-10-06, 07:02 PM
Jak już pewnie większość wie zostałem "szczęśliwym" (prawdopodobnie) posiadaczem rn32, zwanym przez forumowiczów KURCZAK.
Motocykl został sprowadzony ze stanów przy pomocy mojej rodziny, za co jestem im bardzo wdzięczny!
Sam zakup był bardzo spontaniczny, jeżeli można tak to nazwać, bo kiedyś siedząc i rozmawiając z krewniakiem przez skype'a napomknąłem mu, że gdybym miał kupić rn32 to tylko w tym malowaniu, on jakoś wziął to mocno do siebie, i zaczął szperać, nawiedzać salony i zdał mi relacje, jak to się ma cenowo za wielką wodą. Od słów do czynu, parę tygodni czekania i w Gdańsku czekał na mnie kontener z motocyklem :
Wysłałem Koczisowi krótkie walkaround i jak się okazało ze stanów przypłynęła wersja EU. Nawet nie wiecie jak spanikowałem, że kupiłem jakiegoś topielca czy składaka, i z tego mogła wynikać ta atrakcyjna cena.. Zaraz wiadomość do stanów "co wyście mi wysłali? itd." Na moje szczęście u nas był wieczór, a tam jeszcze południe nie wybiło, więc w ten sam dzień miałem przesłaną całą historię motocykla - zakup w marcu Birmingham (UK) i później została zostawiona w rozliczeniu za jakieś Ducati w Motoworks Chicago, skąd ją kupiłem. Dlaczego tak i skąd się wzięła w us, nie mam pojęcia ; Ale widać, że nieruszana bo sprawdzałem każdą śrubkę i jeszcze nie zostały rozdziewiczone śrubokrętem.
Jeżeli chodzi o samą jazdę : to zrobiłem nią 30-50km, i jeszcze do tego było zimno, przez co teraz siedzę w domu z gorączką.. Ale na pierwszy rzut to bardziej mi przypomina 600stkę, jest wąska - nie tak jak rn22 napakowana. No i chyba tyle, bo nie miałem okazji jeszcze nawet w 20% wypróbować tego co ma w zanadrzu.
Co do planów, to :
-zmieniłem wydech na akrapovic'a, taki jak był w serii na EU (bo tutaj był zwykły, też nie wiem dlaczego) - miał być taylor made, ale nie przykręcili mi go w stanach, a z przesyłką i cłem było to dla mnie za dużo jak na ten moment - nawiasem to na allegro kosztuje nowy tyle co używane puchy do rn22
-jak już przy wydechu jestem, to jeżeli nie wpadnie TM to kupie decat akrapovic'a bo katalizator nie jest zbyt atrakcyjny w tym modelu..
- oleje, filtry i wszystkie płyny (już praktycznie miały być wymienione, ale choroba zwyciężyła z dobrymi chęciami) i ogólnie wszystko chciałbym przejrzeć
- osłony dekli gp racing i nakładka na tylne siedzenie już praktycznie "zamówione" tylko czekam na odzew ze stanów (wasze części chłopaki też )
- oddać ją do zabezpieczenia ceramicznego (jeżeli się da i ma to sens w moto - muszę podskoczyć do miejscowych detailerów i się zapytać)
I chyba tyle, raczej wolę jak wszystko jest w oryginale z "małymi smaczkami" - np. wydech
Tutaj macie jakąś fotkę, jak ogarnę coś NIE z telefonu i nauczę się jak to tu zamieścić w większej ilości to bd wrzucał z czasem U Koczisa na fb (link ma pod sobą, zachęcam do odwiedzania i "zostawcie łapkę w górę" czy jak to się teraz mówi), jest więcej zdjęć i krótki filmik jak brzmi :
PS. Jak Koczis mi napiszę, że 1000 osób polubiło jego stronę, to udostępnię zdjęcie pierwszego właściciela - jak je zobaczyłem to poszedłem umyć i przedmuchać kompresorem yamahę
I dla wnikliwych to ogranicznik w stopce wykręciłem do montażu wydechu - nie chciałem porysować obudowy i miałem lepszy dostęp. Teraz już jest na moto
Na sam koniec chciałbym podziękować tym wszystkim chłopakom, którzy przebrnęli przez okres samego zakupu, aż do tego momentu, i za moje gorzkie żale oraz wiedzę, którą nabyłem nie tylko w sprawach mechanicznych (Koczis, Wonsz, czy A.S i Adrian_00 - dzięki wielkie, i trzeba by jakieś testy na kurczaku przeprowadzić :
Motocykl został sprowadzony ze stanów przy pomocy mojej rodziny, za co jestem im bardzo wdzięczny!
Sam zakup był bardzo spontaniczny, jeżeli można tak to nazwać, bo kiedyś siedząc i rozmawiając z krewniakiem przez skype'a napomknąłem mu, że gdybym miał kupić rn32 to tylko w tym malowaniu, on jakoś wziął to mocno do siebie, i zaczął szperać, nawiedzać salony i zdał mi relacje, jak to się ma cenowo za wielką wodą. Od słów do czynu, parę tygodni czekania i w Gdańsku czekał na mnie kontener z motocyklem :
Wysłałem Koczisowi krótkie walkaround i jak się okazało ze stanów przypłynęła wersja EU. Nawet nie wiecie jak spanikowałem, że kupiłem jakiegoś topielca czy składaka, i z tego mogła wynikać ta atrakcyjna cena.. Zaraz wiadomość do stanów "co wyście mi wysłali? itd." Na moje szczęście u nas był wieczór, a tam jeszcze południe nie wybiło, więc w ten sam dzień miałem przesłaną całą historię motocykla - zakup w marcu Birmingham (UK) i później została zostawiona w rozliczeniu za jakieś Ducati w Motoworks Chicago, skąd ją kupiłem. Dlaczego tak i skąd się wzięła w us, nie mam pojęcia ; Ale widać, że nieruszana bo sprawdzałem każdą śrubkę i jeszcze nie zostały rozdziewiczone śrubokrętem.
Jeżeli chodzi o samą jazdę : to zrobiłem nią 30-50km, i jeszcze do tego było zimno, przez co teraz siedzę w domu z gorączką.. Ale na pierwszy rzut to bardziej mi przypomina 600stkę, jest wąska - nie tak jak rn22 napakowana. No i chyba tyle, bo nie miałem okazji jeszcze nawet w 20% wypróbować tego co ma w zanadrzu.
Co do planów, to :
-zmieniłem wydech na akrapovic'a, taki jak był w serii na EU (bo tutaj był zwykły, też nie wiem dlaczego) - miał być taylor made, ale nie przykręcili mi go w stanach, a z przesyłką i cłem było to dla mnie za dużo jak na ten moment - nawiasem to na allegro kosztuje nowy tyle co używane puchy do rn22
-jak już przy wydechu jestem, to jeżeli nie wpadnie TM to kupie decat akrapovic'a bo katalizator nie jest zbyt atrakcyjny w tym modelu..
- oleje, filtry i wszystkie płyny (już praktycznie miały być wymienione, ale choroba zwyciężyła z dobrymi chęciami) i ogólnie wszystko chciałbym przejrzeć
- osłony dekli gp racing i nakładka na tylne siedzenie już praktycznie "zamówione" tylko czekam na odzew ze stanów (wasze części chłopaki też )
- oddać ją do zabezpieczenia ceramicznego (jeżeli się da i ma to sens w moto - muszę podskoczyć do miejscowych detailerów i się zapytać)
I chyba tyle, raczej wolę jak wszystko jest w oryginale z "małymi smaczkami" - np. wydech
Tutaj macie jakąś fotkę, jak ogarnę coś NIE z telefonu i nauczę się jak to tu zamieścić w większej ilości to bd wrzucał z czasem U Koczisa na fb (link ma pod sobą, zachęcam do odwiedzania i "zostawcie łapkę w górę" czy jak to się teraz mówi), jest więcej zdjęć i krótki filmik jak brzmi :
PS. Jak Koczis mi napiszę, że 1000 osób polubiło jego stronę, to udostępnię zdjęcie pierwszego właściciela - jak je zobaczyłem to poszedłem umyć i przedmuchać kompresorem yamahę
I dla wnikliwych to ogranicznik w stopce wykręciłem do montażu wydechu - nie chciałem porysować obudowy i miałem lepszy dostęp. Teraz już jest na moto
Na sam koniec chciałbym podziękować tym wszystkim chłopakom, którzy przebrnęli przez okres samego zakupu, aż do tego momentu, i za moje gorzkie żale oraz wiedzę, którą nabyłem nie tylko w sprawach mechanicznych (Koczis, Wonsz, czy A.S i Adrian_00 - dzięki wielkie, i trzeba by jakieś testy na kurczaku przeprowadzić :