Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: rn19 bicie sterów nowy nabytek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
siema ! kupiłem rn19 z problemem bicia kierownicy.

podczas przyśpieszania, jazdy ze stała predkoscia czy hamowania tyłem czy silnikiem wszystko ok.

problem zaczyna sie przy hamowaniu przodem przy 50km/h czy przy 200km/h zaczyna trzepac cała kierownica , dopiero przy bardzo mocnym hamowaniu ustaje .

sprawdziłem łozysko główki ramy i jest ok , poza tym przy łozysku na główce stukło by raz i by sie "oparło" a tutaj trzepocze cały czas przy hamowaniu.

nawet przy 290km/h nic nie bije , póki nie zaczne hamować. jednak przy około 150 jak puszczam kierownice to bardzo powoli , patrzac na ciezarki kierownicy widac ze kiera chodzi przód tył (jakby shimmy)  ale bardzo powoli i delikatnie , i nie nasila sie . jednak tego w rn13 chyba nie miałem z tego co pamietam . 

przyjżałem sie lagą i posiadaja niewielki luz -goleń - rura , tak jak by na panewkach . spotkaliście sie z takim luzem w r12/19 ? 

macie jakies sugestie ?
Od razu celował bym w krzywe tarcze hamulcowe.
Tarcze biją
jak poprzednicy mowia tarcze kraywe
no to mnie pocieszyliście :-) a ten luz na lagach ? co myslicie ?

jak w takim razie sprawdzić tarcze ? sposób zeby krecic kołem i przyłożyć np. śrubokret mnie nie przekonuje , co myslicie zeby zdjac jeden zacisk i włożyć cos pomiedzy klocki i upiąć go gdzies i jechac na testa z jedna tarcza ?

nie chce w ciemno kupowac tarcz , używki to loteria a nowe najtansze to koszt minimum 800zł .

cene na moto dostałem dobra , ale wole sobie ten budzet zostawic na dodatki ;-)
Niestety to tarcze Red_icon_wink nie kombinuj tylko kupuj Nowe, będziesz miał je "dożywotnio" Red_icon_smile
Ja mam taki sam problem i robiłem juz wszystko więc tak zacznij najpierw od lag czy jest olej bo może masz też drgabia poprzez oponę ząbkowania następnie tak jak mówisz oczywiście ze możesz śrubokrętem ale i tak nie będziesz wiedzieć ile masz bicia lepiej ściągnąć kolo i zmierzyć na czujniki zegarowym max bicia to 5 setek jak będzie wszystko ok i dalej będzie bicie to pisz na to Ci jeszcze coś podpowiem
A i co do luzu na panewkach na pewno nie masz olejuu
Luz na panewkach jakis musi byc, nie moze sztywno na maxa siedziec. Przerabialem temat lag na poczatku sezonu, na darmo wymienialem panewki. Po pomiarach okazalo sie ze maja wymiary identyczne z nowymi... Ale jak juz panewki sie wybilo to wymienilem.
tazz a tobie udało sie wkońcu rozwiazać problem ?

oponę oglądałem i wyglada bardzo dobrze , nie widać zeby była wyzabkowana , nieraz miałem nawet wyzabkowane lekko  i było ok.

jedna lage ta która miała wiecej luzu rozebrałem , olej był , lagi obydwie suche .  zamówilem nawet panewki ale wymienne sa tylko te przy uszczelniaczach a te w goleni niestety nie wystepuja nawet jako ori osobno, tylko z golenia..

a własnie mam luz tak jak by w tej goleni..  ale nie wiem czy by to mogło cały czas trzepać czy tylko raz przy hamowaniu i sie uspokajać ?


KRMTZZZ  a dlaczego wyminiałeś panewki ? ciekly lagi mimo wymiany uszczelnaczy ?
A przy hamowaniu pulsuje klamka. Ja teraz reklamuje tarcze które kupiłem nowe i dostały bicia po pół roku
cieżko wyczyć przez to ze trzepocze , ale troche pulsuje własnie
Co do panewek to pd wpływem sił w czasie hamowania nie będzie Ci stukała w ostatecznosci przy naciśnięciu klamki golem dobie do panewki i tyle i nie będzie stukotu a teraz tak Ci się wydaje bo bicie idzie od kolaa
Najlepszym sposobem podnieś moto kręci kołem i naciśnij klamkę delikatnie i będziesz słyszeć czy równo klocki biora
nie wiem czy dobrze zrozumiałem , ale sugerujesz ze raczej napewno tarcze tak ? ;-)
Trochę pomieszalem hehe ale myślę że tak tarcze ale nie muszą byc one zobacz czy kolo felga była malowana
sprawdź czy felga nie ma gdzieś wgniecenia, rozbierz zaciski wyczyść tłoczki i cale zaciski dobrze przesmaruj, jeśli to nie da nic trzeba szukać dalej.
Najprościej, najszybciej, najtaniej, najtrafniej i chuj wie co tam jeszcze "naj" ..... to podjechać do kogoś z forum czy nie z forum co ma takiego MOTÓRA .. i założyć jego przednie koło na 5 minut .. przelecieć w jedną i druga i wiesz wszystko Red_icon_tongue .. Cała reszta to wróżenie z fusów i dyskusja może mieć nawet 15 stron a nic to nie da Red_icon_smile ...
no ja sobie zdaje sprawe ze na odległośc to wrózenie z fusów ;-) ale zawsze to może ktoś miał podobny przypadek/naprowadzi . no podmienic koło w zasadzie najlepiej.. ;-)
As ja też tak myślałem żeby założyć kolo od kogoś innego ja juz cuda robiłem ze swoim i dalej jest lipa myślę nad kupnem felgi z taczami
Tylko kto poświęci godzinę na zmianę koła
Stron: 1 2 3