na jakaś bardzo dużą myśle że nie , ale tak do około 50-60 stopni chyba tak ;-) bo zrobiłem 1,5 tyś. km na tym wydechu w tydzień i nic sie z tym nie dzieje , zasługa tego że jest dużo waty w środku upchane i nie grzeje sie jakoś bardzo puszka
Zrobione. I jestem tak zadowolony jak z żadnego innego wydechów jakie miałem w jakimkolwiek pojeździe Chciałem piękny basowy dźwięk i mam taki. I co ciekawe, to obroty mi się ustabilizowały, a mam pełny przelot.
Mam dwie warstwy wytłumiające. Pierwsza warstwa, którą jest wprost owinięta rura perforowana, to wata stalowa. Po pierwsze zapobiega wydmuchiwaniu waty tłumiącej, a po drugie dźwięk robi się właśnie bardziej basowy. No i sama wata tłumiąca jako warstwa zewnętrzna.
No kurcze miód na moje uszy Posłuchajcie
No ogień z rury fajna sprawa hehe i jeszcze jak strzela. Ostatnio się przejechałem z musu czoperem Honda Shadow 1100 bo mechanikowi się nie chciało jechać bo jakiś zalatany był a ja sie napatoczyłem. To tam jak odpuszczałem na mieście to tak strzelała w wydech że aż ludzie na chodnikach podskakiwali ze strachu. Miałem ubaw Ciekawostką okazało się to że kupił ją ksiądz
(2016-10-03, 01:04 PM)Lukaniu94 napisał(a): [ -> ]Ernest bardzo piękny dźwięk sam będę takie coś robił w zimę możesz mi napisać jakie wymiary tej rury ? No i linki do wełny jaką brałeś? Będę wdzięczny
Dzięki.
Rura dla RN12 to 50mm, a dokładnie 50,8mm, bo takie produkują.
Wełny stalowej trzeba około 300gram
Maty silikatowej, ja kupiłem za dużo, bo 1m2 ale dobrze jest jej dać więcej aby tyłka nie grzało
I wszystko kupowałeś z tej strony co podawałeś?
Jeszcze wiesz może jaki jest ten kont tego ścięcia albo jakie są wymiary z tym ścięciem?
Wiesz może również jaka jest różnica z rurą perforowaną?
Rury to akurat miałem. Kiedyś od zaprzyjaźnionego gostka co robi tłumki dostałem.
Do RN12 0,5m długości jest wprost idealne. Kąta ci nie podam, bo po prostu go odmierzyłem i uciąłem.