Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: R1 rn09 nie odpala po złożeniu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam zakupiłem niedawno rn09 z racji że miała mocno podrapana ramę rozłożyłem ja i odnowiłem po złożeniu moto nie odpala niby wszystko wpięte na swoje miejsce ale po naduszeniu guzika start zapala się kontrolka silnika i gaśnie i po przekręceniu stacyjki nie startuje pompa paliwa tylko exup, czujnik konta przechylenia patrzyłem czy się nie zawiesił. prosił bym o jakieś porady.
Słabo to wszystko opisałeś, więcej szczegółów podaj.
Sprawdzales pompę na krótko czy działa?
Rozrusznik nie kręci?
Sprawdzales czy są jakieś błędy?
błędy nie wiem jak sprawdzić. Pompa działa na krótko rozrusznik nie kreci tylko chwilowo zapala się kontrolka silnika po naduszeniu przycisku start
"trzymamy na wyłączonym zapłonie 2 guziki sel i res przekręcamy zapłon , trzymamy guziki ok 8 sekund aż pojawi się nam dial na wyświetlaczu wchodzimy w pozycje d61 lub d62 ,jak poczekasz chwilkę wyskoczą Ci wszystkie błędy jakie masz ,by je skasować włączamy czerwony guzik po prawej stronie (starter) i po błędach
przekopiowałem trochę od kolegi by się nie powtarzać"
i ja również przekopiowałem, 5 min szukania na forum Red_icon_wink

Oczywiście przed skasowaniem spisz je na kartce, później sprawdź w serwisówce co oznaczają... jeżeli takowe będą
poszukałem na forum po tym jak mi napisałeś jednym słowem porażka pozycja d61 12 13 15 16 17 20 22 23 30 41 pozycja d62 10 i nie idzie błędów skasować
no to ci trochę rozjaśniło Red_icon_wink

teraz otwierasz serwisówkę, patrzysz co dany błąd oznacza i po kolei usuwasz ich przyczyny Red_icon_cheesygrin
może tylko jakieś kostki źle podpiąłeś, albo jakiś przewód przeciąłeś...

powodzenia
ale dlaczego chociaż na chwile nie chcą błędy zgasnąć. Druga sprawa komputer mam już zajechany nie chce mi serwisówki pobrać Red_icon_cheesygrin
(2016-04-19, 05:15 PM)domik89 napisał(a): [ -> ]ale dlaczego chociaż na chwile nie chcą błędy zgasnąć. Druga sprawa komputer mam już zajechany nie chce mi serwisówki pobrać Red_icon_cheesygrin a i jeszcze jedna sprawa miałem w główce ramy w półce taka jak by diodę co to było ? on tam wygniła 
Wywala ci pełno niepodpiętych/uszkodzonych czujników

Sprawdź całe okablowanie (czy wszystko jest podpięte, nieuszkodzone, nieprzecięte) nim zaczniesz sprawdzać czujniki - takie moje zdanie...
A błędy nie chcą "zgasnąć", bo od razu "wchodzą na nowo" Red_icon_tongue
okey jutro postaram się przelecieć cała wiązkę i wtyczki. przedtem moto palił na dotyk więc coś z kablami musiałem pogrzebać tak jak mówisz. Przeryje wiązkę to się odezwę Red_icon_smile
Nie możliwe żeby nie dały się skasować błędy. Kolega nie napisał, że jak wchodzisz w diag czerwony prycisk od gaszenia (nie starter) powinien być w pozycji OFF czyli tak jak gasimy moto. Jak jesteś na pozycji d62 dajesz ten przycisk na ON i spowrotem na OFF. Jak Czegoś nie skasuje to najwidoczniej dalej widzi jakieś usterki.
Witam. problem rozwiązany taka ilość błędów była spowodowana przerwaną masą a większość czujników jest na jednym kablu masowym. Red_icon_smile