Witajcie.
Jako, że mamy początek roku naszła mnie taka myśl co by zrobić jakiś Nasz zlocik.
Na razie bez konkretów, poza tym, że lokalizacja gdzieś w środku Polski, nad jakimś jeziorkiem oraz że coś w okolicy lipiec-sierpień, aby było ciepło.
Kto by się pisał na takie 2 dniowe spotkanie przy piwie?
P.S. dodałem jeszcze ankietę, bo może bardziej by pasowało zwykłe, jednodniowe spotkanie, bez nocowania.
Wątek otwarty do 31.03.2016.
Ja bym sie pisał na jednodniowe ale w jakiejś normalnej odleglosci ode mnie zebym dwa dni nie jechal
... no i o ile nie podpalicie mi moto z racji innej marki hahaha
Bart liczy się przynależność do Forum, a nie marka obecnie posiadanego motocykla.
Jeśli nie zbiegnie się to z najwyższym sezonem żniw to będę na pewno.
Ja chętnie ale bardziej jestem nastawiony na 2dni z racji tego, że zawsze wszędzie mam daleko a chętnie by się coś jeszcze na miejscu pozwiedzało
Wstępnie się piszę.
Kto ma dalej to na pewno by chciał na noc z grillem i piwkiem
I gdzieś w środku polski żebym nie musiał przez cała PL jechać
Platun - mozna wtedy zwiedzic monopolowy
jak w weekend to też chętnie bym podjechał
...
(2016-01-11, 03:04 PM)Balbina napisał(a): [ -> ]Platun - mozna wtedy zwiedzic monopolowy
Owszem też nad tym myślałem, żeby sobie wieczorkiem posiedzieć przy grillu z zimnym piwkiem
Chętnie,
Byle nie 14-16 lipca - Woodstock
I jeszcze jest Atomowy zlot motocyklowy, jakoś na przełomie lipca i sierpnia ale to już mniej z Was pewnie się wybiera więc mój problem
Jestem za takim spotkaniem
chętnie na 2 dni - w drodze powrotnej pewnie zachacze na tor radom ;p
hmm akurat 11 jestem na torze kielce autem ale może podjade
Dobry pomysł. A z żoną można przyjechać? Bo samemu to mnie nie puści
Druga sprawa to mam nadzieje do tego czasu w końcu kupić moto. Synek będzie miał rok także nie powinno być problemu żeby go zostawić z moimi rodzicami
Selpia jak ostatnio może być, jest tam wszystko: dziwki koks i burdle przecież.
a na poważnie mam nadzieje ze zrobili tam dobrą drogę bo pamiętam że nie dość ze się wytłukłem po tych dziurach to jeszcze na dodatek błądziłem.
Z drugiej strony szkoda że nie udało mi się wobec tematu namówić Koczisa na góry bo o tym gadaliśmy wraz z nadchodzącym nowym rokiem, szkoda bo jest tu gdzie i jak pojeździć a do tego załatwiam wszystko w luksusach: spanie, garaże na moto, żarcie i dobre trasy, góry, piękne widoki a i zarazem wodę i baseny (ciepłe czy zimne wszystko jest). Trudno bo nie skorzystacie z tych uciech, ja to mam na codzień tutaj więc ja do stracenia nie mam nic po za paliwem do centrali.
Aha
zakładam że to nie w Warszawie zlot bo jeśli tak to tak jest tyle motorów że się wszyscy nie pomieścimy
Nie no Warszawa odpada na 100% ja myślałem np. coś w okolicach Wrocławka/ Płocka itd to chyba takie centrum PL i z każdej strony +/- taka sama droga
Mad ja na razie luźno rzuciłem. Jak rozmawialiśmy to sam jeszcze nie wiedziałeś, czy coś będzie Ci się chciało organizować, ale jestem otwarty na propozycje i sugestie.
W Sielpi było fajnie i z tego wiem to poprawili drogę. Może tylko inny ośrodek wybrać, coś bliżej wody i cywilizacji
Platun, spoko. Na 1000% nie Warszawa, bo tu nie dość że drogo, to i nie ma gdzie pojeździć.