Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Spawanie klejenie plastików
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Mam połamane czasze tak jak w załączonym zdjęciu. Doradzi ktoś co z tym zrobić ?Red_icon_tongue Dylemat czy spawać to ale wtedy pewnie cały element do malowania i tu problem dorobić lakier tak żeby całego moto nie malować... albo narazie to tylko pokleić włóknem szklanym od środka na zewntrz dać jakąś naklejke i zamaskować pęknięcie . Co myślicie o tym ?
jak dla siebie mozesz wlokno szklane od spodu dac jesli na zalezy ci na zbyt ladnym wyglądzie , a jesli chcesz miec ladnie to sklej to i pomaluj , nie bedziesz musial calego malowac moto jesli dobrze dobierzesz lakier

ja na twoim miejscu zrobilbym wloknem szklanym od spodu , na gorze zrobil maly rowek wzdluz tego pekniecia przelecial go szpachla , i dal do malowania (koszt ok 100-150 zl za czasze)  ,lub niech ci nabija lakier w spray (koszt 35 zl ) i samemu pociagnij
No ma być dla mnie tym bardziej ze w przyszlym roku chce troche po torach polatać i nie wiem czy bardziej sie nie połamie Red_icon_cheesygrin wiec nie ma sensu narazie tego robić tak idealnie
to wez to wloknem szklanym z zywica ,szpachla na gore tez nie jest droga 20 zl i psiknij sprejem albo nalepka i bd git
A ja bym natomiast dał do ludzi co spawają plastiki. Za taki prosty spaw w Warszawie gość woła 10-30zł, więc śmieszna kasa. Jak będzie Ci to przeszkadzało wizualnie to podmaluj i olej sprawe. Takie podklejanie od spodu nie za wiele da, szczególnie że tam idzie szyba i jak nawalisz włókna to będzie szczelina.
ja sam swoja zlutowałem i działa Red_icon_cheesygrin lutownica od tyłu i nawet widac nie będzie
Kup sobie spoiwo na allegro i sam posklejasz, tu masz filmik jak to zrobić:
https://www.youtube.com/watch?v=7DDLja7RKdo
ja bym spawał bo kleje nie będą dobrze trzymały. Malować i tak nie musisz jak nie chcesz.
Kumpel ma spawarke do plastkiu to pozycze od niego tylko pytanie czy to dam rade pospawać samemu... A co do ceny to w trojmiejscie mi powiedzieli ze 70zł i do malowania napewno bo chciał to szlifierką od góry walić ... wiec olałem gościa. A taki spaw tylko od spodu wytrzyma ? Czy trzeba z dwóch stron
jesli zrobisz to wloknem i zywica od spodu to wyrzyma bo to jest kurestwo mocno twarde
Obydwie trony trzeba zrobić bo inaczej nie wytrzyma. A wyszlifować wystarczy sam spaw.
Spawanie jest dużo bardziej wytrzymałe niż żywica, która przy naprężeniach odklei się najprawdopodobniej.
Pospawanie tego powinno grosze kosztować.
Co do malowania to nie jest tak łatwo bo to jest trzy warstwówka i to już wyższa szkoła malowania we wrocku każdy lakiernik mówił koszt ok 500zeta za element
(2015-10-31, 08:23 PM)Blue napisał(a): [ -> ]Spawanie jest dużo bardziej wytrzymałe niż żywica, która przy naprężeniach odklei się najprawdopodobniej.
Pospawanie tego powinno grosze kosztować.

chyba nie wiesz co mowisz Red_icon_smile zywica jest bardziej wytrzymala i twardsza od spawania
(2015-10-31, 08:06 PM)cichy_stunter napisał(a): [ -> ]bo chciał to szlifierką od góry walić ... wiec olałem gościa.

Niestety, ale będziesz musiał trochę lakieru się pozbyć, tak ok. 1,5cm z każdej strony pęknięcia, aby to dobrze pospawać, bo do lakieru ten "topik" się nie zwiąże.
(2015-10-31, 08:41 PM)wonsz napisał(a): [ -> ]
(2015-10-31, 08:23 PM)Blue napisał(a): [ -> ]Spawanie jest dużo bardziej wytrzymałe niż żywica, która przy naprężeniach odklei się najprawdopodobniej.
Pospawanie tego powinno grosze kosztować.

chyba nie wiesz co mowisz Red_icon_smile zywica jest bardziej wytrzymala i twardsza od spawania

Zgadza się Wonsz. Żywica jest bardziej twarda i wytrzymała, ale czasza jest jednak elastyczna i "pracuje" cały czas podczas jazdy i dla tego nie nadaje się do klejenia plastików w sportowych moto. Chyba, że doraźnie, ale później i tak nowy element lub właśnie pospawanie.
jesli to jest dla niego i bd dalej wariowal to niech to sam zrobi zywica i tyle , nie ma sensu kasy tracic na cokolwiek szprejem machnac i wsio
No właśnie jak robi dla siebie i będzie często jeździł na gumie itp, to waśnie powinien zamiast wydawać 30zł na matę i żywicę, dać to do zespawania i tyle. Inaczej po którymś wheelie wzyczajnie znów się odłamie i będzie więcej roboty, aby pozbyć się żywicy.
Właśnie o tym pisałem, i uwierz mi - wiem co mówię.
Musisz obczyscic element przed spawaniem, niestety ale nie zgrzejesz ze soba 2ch roznych materialow. A lakier to lakier. Dobierz tez ten sam polimer. Masz na odwrocie owiewki zawsze napisane z czego to bylo wtryskiwane. I grzej. Jak to nie ma byc ladne, to sam sobie to na lajcie zrobisz.