Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: cholerna sruba do ramy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Zmienialem owiewki wiec postanowilem usunac craspady bo nie chce robic dziur w nowych owiewkach.W zwiazku z tym ze nie mialem oryginalnych srub bo ramy,uzylem tych z crashpado i jedna miala za krutki gwint przez co zrewem gwint w lewym uchu ramy.Jakies pomysly procz przegwintowania ?nakretka z tylu raczej nie wejdzie kolektor przeszkadza
Ewentualnie nitonakretki możesz kupić.
Kiedyś bawiłem się takim czymś czyli rozwierca się stary zerwany gwint gwintuje nowy większy i wkręca taką sprężynkę czyli nakładka gwintu ona jest stalowa ale trzeba mieć odpowiednie narzędzia do tego.
(2015-09-20, 06:11 PM)zybiy napisał(a): [ -> ]Kiedyś bawiłem się takim czymś czyli rozwierca się stary zerwany gwint gwintuje nowy większy i wkręca taką sprężynkę czyli nakładka gwintu ona jest stalowa ale trzeba mieć odpowiednie narzędzia do tego.

Robiles tak w aluminium?
tj tzw helicola ja tak miałem urwana święcę mało miejsca na rozwiercenie
po uzyciu sprężynki heli jest ok 3ma,świeca wykręca sie a gwint stoi
na ich stronie maja podane siły jak trzymają te sprezynki
Pracowałem kiedyś w firmie która miała produkcję aluminiowych części i po prostu aluminiowy gwint jest za słaby i dlatego od razu montowało się te gwinty stalowe są bardzo silne