Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Kolor przepracowanego oleju? Ma znaczenie?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Siema mam pytanie. W mojej r6 2003 przejechalem 6tys na motulu 7100. Moja jazda to glownie zakres 8 tys obrotow, rzadko jest krecona pod czerwone pole (aczkolwiek zdarza sie), nieraz pojade na tor do gostynia albo kisielina. Po tym przebiegu kolor oleju nie rozni sie za bardzo od tego w momencie zalewania, caly czas jest czerwony. Czytalem inne fora i opinie sa podzielone. Mozna przeczytac, ze w srodku silnik jest zdrowy i dlatego olej nie zmienia koloru, z drugiej strony sa tez opinie, ze olej jest gowniany i nie wyczyscil silnika w srodku tak jak powinien, zmianiajac przy tym kolor oleju na czarny. Jakie jest wasze zdanie, u was olej zmienia kolor po okresowych wymianach?
Jeżeli masz w miarę niski przebieg, i zawsze zalewasz dobrym olejem zmieniając przy tym filtry to olej nie będzie się tak brudził jak przy moto zaniedbywanych. Druga sprawa to kwestia regulacji podzespołów silnika, jeżeli są robione na bieżąco to też pozytywnie wpływa na stan silnika gdyż przy źle wyregulowanym silniku do oleju przedostaje się benzyna, olej szybciej się przepala i tp.
U mnie to samo 5 tyś zrobione od wymiany a olej w okienku jeszcze czerwony
Bardziej bym się martwił jak by się szybko zabarwiał. Z drugiej strony, o którą pytałeś to ten olej ma dobre właściwości czyszczące chyba, że wlałeś podróbkę.
jak ostro dzidujesz to chwila moment zrobi się czarny
Gunwno prawda. Jedyne co mi sie czarne zrobilo po prawie 3k km to komin od srodka... olej dalej czerwony, choc wiadomo ze nie tak czysty jak swiezy. No i troche swiezego dolac tez musialem :dd
Ciekawe, bo u mnie w każdym moto (gsxf, r1 rn09, 2xgsxr k1, zx10r) olej bardzo szybko robił się czarny a nigdy nie miałem z żadnym piecem problemu Red_icon_cheesygrin... a lałem różne oleje z różnych źródeł
Chyba zmienie teraz w kawie kilka razy olej po np. 1 tys km, ciekawe czy to "wyczyści silnik" Red_icon_wink
Z kolegą w 1100xx przed wymianą oleju zalelismy plukanke liqui moly i zrobilismy na tym ze 2km. Po zlaniu oleju z tym srodkiem wyleciał z silnika szlam. Zalelismy motulem 5100 i filtr hiflo i znowu jazda ze 2km. Zlelismy to i znów nowy olej liqui moly syntetyk 10w50 i ori filtr hondy. Przejechane juz 4tys km a olej czysciutki jak nowy. Honda ma ogolnie 47tys przejechane. Przebieg pewny bo kolega kupił ją nową. Lata bardzo długie trasy. Ogolnie dobry olej ez ma znaczenie na szybkość jego przepalania i zmiany koloru na czarny