Osobiście nigdy nie byłem na żadnym torze jako "zawodnik", ale miałem taki zamiar, a tor w Lublinie był najbliżej. Może jednak nie zostanie zamknięty.
Link do ścigacza.pl:
http://www.scigacz.pl/S,p,Tor,Lublin,uro...16667.html
P.S. czy był Ktoś z Was na tym torze? Jeśli tak to jakie wrażenia?
bywałem kilka razy (ale na RR'ce)... nawet raz przywiozłem szlifa do domu
poza tym tłok, czasem bałagan, etc. ale za to dużo gapiów
mało miejsca - niby mówią, że można szlifować technikę, ale raczej do wolnego pokonywania zakrętów
Koczis, weź się ogarnij, to może w przyszłym roku (w końcu - to do mnie) wyskoczymy w kilka osób na Poznań?
Lublin jest mierny niestety, Radom też padaka, nmie można szlifować sliderami bo twierdzą, że się niszczy nawierzchnie
BeMisz bardzo chętnie, ale te koszty w Poznaniu są jakieś chore. 500zł za 45minut to lekka przesada.
te koszty masz na jakiś SPEED-DAY normalnie płacisz chyba 180zł od 15 do 18 są w tym 3 wyjazdy na tor ale ja też nie byłem jeszcze wiem od znajomych
a mialem sie wybrac w tym roku
((
To jeszcze masz szansę, bo jak jest napisane w artykule, tor ma działać przez sezon 2012, a dopiero potem papa i kolejne blokowisko.
XoXo z tymi szlifowanie sliderami to mnie rozwaliles. Przejezdzilem na Torze Lublin pare sezonow i nigdy nikt nie powiedzial zeby nie schodzic na kolano bo zniszczy sie nawierzchnie. Jestem na bierząco w sprawach Toru i najprawdopodobniej bedzie jeszcze funkcjonował w sezonie 2012. I dopiero po tym wejda ciezkie sprzety budowlane i zacznal budowac bloki.
ernilbn, nie mówie o Lublinie tylko o Radomiu (przeczytaj raz jeszcze mój post) nie wyssałem sobie tego z palca. W tym roku byłem z kolegami w Radomiu (2 x r6 2x r1 i jeden Triumph) kazali nam ściągać slidery przed wjazdem, twierdząc, że za bardzo niszczy się tor, dla mnie to totalna bzdura, tym bardziej, że kiedyś tam szlifowaliśmy. Nie wiem czy mieli zły dzień czy co... Po długiej kłótni niestety byliśmy zmuszeni ściągnąć slidery, i od tamtej pory już mnie tam nie zobaczą...
XoXo zwracam honor
Toż to jakas patologia, jezeli kazali tak robic a mialem sie tam wybrac :/
Wiesz, nie wiem czy tam jest cały czas tak... ja poprostu można powiedzieć, że się obraziłem na ten tor
i nie wiem czy w następnym sezonie nie będę robił sobie wypadów za granice (Czechy, Niemcy), osobiście nigdy nie byłem ale słyszałem ze na kilka dni to sie bardziej opłaca niż u nas... Skoro latasz po torach to byłeś kiedyś jakoś poza RP ?
Mozna powiedziec ze prawie bylismy
( spieprzyło nam sie auto w drodze do brna)
Ale to prawda koszty są porownywalne do tych z PL. Wiem ze Grandysi w tym roku za mala kase organizwali wyjazdy na slovakiaring.
No i własnie będe śledził takie organizowane wypady, bo jak mi kolega poopowiadał to nie ukrywam, że się zajarałem
Fajna sprawa, wiesz mozesz sie wyzyc w bezpiecznych warunkach. Z tym torem w Lublinie tez mielismy swietna sprawde bo mozesz jezdzic 3 x w tyg i doskonalic technike. A jak wytniesz dzwona to przynajmiej nic Cie nie przejedzie ani w kraweznik nie uderzysz.