zgadzam sie z kawasakizx9r lepiej kupic cos uszkodzonego i zlozyc ja do kupy niz kupic "bezwypadkowa" za ciezko zarobione pieniadze i potem okaze sie ze tak samo byla uszkodzona jak tamta 3-5 tys tansza...
UWAGA!!! nie mowie ze macie kupowac motocykl po jakims zderzeniu z drzewem czy cos takiego-bo i to sie odbuduje ale co to za problem kupic szlifa, zakupic komplet owiewek albo czesc(niemowie tu o malowaniu itp) zalozyc , poskrecac i gotowe-skladanie motocykla to jest dziecinnie proste i kazdy z odrobina fantazji poradzi sobie-no chyba ze jest to taka osoba ktora nawet żarówki w samochodzie nie wymieni((((
Procz ramy ktora jest juz pospawana cała reszta trzyma sie na srubkach , koleczkach itp...
dodam również,że trzeba pamietać o tym żeby sie nie przeliczyć...patrzac na zdjecia nie widać wszystkiego , nawet przy pierwszysch oględzinach gdzie jesteśmy podnieceni ze zaraz ja kupimy dochodzi do pomijania pewnych uszkodzeń, co sie wiąze z dodatkowymi kosztami które prowadzą do tego,że motocykl wyjdzie nas tyle samo co juz cały, albo drożej...
ktoś kiedys owiedział motocykl ma jezdzic a nie wygladać...kilka rysek go odrazu nie eliminuje-no chyba ze ktoś lubi sie lansowac...bez komentarza
Posty przerzucone z wątku: Kupię RN19. Panowie bardzo proszę (już chyba z 20raz) o pisanie na temat!!!!!!
Są inne wątki o gadaniu "o niczym".
Dziękuję.
czesc nie warto to jest juz stary sprzet i te pieniadze sa kosmiczne.Szukaj rn22 po lekkim desancie taka moja podpowiedz
Ale to nie chodzi oto od kogo kupi owiewki czy tam owiewke przeciez ta cena jest kompletnie nieadekwatna do tego co reperezentuje technologicznie ten sprzet. Jest nieoplacalne za te pieniadze to jest juz 5 letni motocykl a za rok lub za dwa to juz bedzie naprawde stary sprzet. Dalej twierdze ze dla rn19 24tysie to maks. a za 29 masz cala rn22.
a za 13.999 masz połówkę V-maxa....Niektórzy wolą rn19-20 od rn22 wiec jak koleś zadał pytanie odnosnie tej z linku to znaczy, że go interesuje i dysponuje taką kwotą... poco drążyć temat?
Powiem tak... Za cenę tej RN19 z takimi dodatkami kupie co najwyżej RN22 po glebie mniejszej lub większej i żeby znależć taką RN22 też trzeba sporo szukac bo w większości nie konczy sie na przeszlifowanych owiewkach.
Owszem jeśli znajde RN22 za okło 28 tys ktora ma tylko zjechane owiewy a technicznie jest ok napewno zwróce uwage.
Nię sadze tez zeby kupowanie takiej RN19 było wywalaniem kasy bo owszem cena wysoka ale koszt dodatków rownież.
Postaram sie zadzwonic do gościa i chetnie ją obejrze.
A z tego co wiem kolega kawasaki jezdzi chyba RN22
Jeszcze nigdy mi nie był w stanie powiedzieć. Gratuluje zdrowego podejścia
Panowie czy jest jakaś różnica w wyglądzie i w danych technicznych R1 z 1999 r. a 2000 r. ?
Tak, jest. I to "widzialna". '99r. to RN01 a od '00r. produkowane były RN04. Różnica w wyglądzie jest widoczna przy przedniej i tylnej lampie, ogonie, wypełnieniach przy baku, sam bak nieznacznie się różni. Aha, no rzecz jasna co idzie za przednią lampa i czasze się różnią. Co do technicznych - różnice nie są bardzo odczuwalne.
Zegary są delikatnie inne
panowie dziś oglądałem rn09 z 2002 roku,wszystko generlanie spoko ale jest pewne ale.Gdy silnik pracował i odręciłem korek wlewu oleju,z wnętrza dmuchało powietrze,po doddaniu gazu ustępowało,a gdy oboty spadały do 1tys to znowu dmuchamo,czy to normalne ? Kolejna sprawa po przejażdzce moto miało ok 75 C.zacząłem go gazowac na postoju zeby zobaczyć czy dymi, troche pogazowałem i temp po ok. 4 min skoczyłą do 105 C włączył się wiatrak jak znowu pojechałem sie przejechać temp spadła do 80 C. Czy to możliwe zeby przy 3 C temepratury na dworze,moto mógł by sie podgrzać do 105 C.Na korku od oleju widać delikatną maź taką brązową(nie ma tego duzo),może strzelona jest uszczelka pod głowicą ? co myślicie ? opłaca sie robić takie coś, czy raczej odpuścić, cena jest dobra bo 9700zł
Jezeli chodzi o temp. to jest to mozliwe. Dmuchanie z wlewu tez jest akceptowalne. No ale cena ok 9k za RN09to według mnie jest najbardziej podejrzana.
No chyba że to nie rn09 tylko 04 a pierwsza rejestracja w 2002
moto to rn09 2002 w oryginalnym malowaniu na wtrysku ; ) generlanie prosta i bez wiekszych przygód silnik tez chodzi ładnie ale boje się że ma walniętą uszczelke
wszystko o co pytasz w poście ,moim zdaniem ,powiem Ci tak, wszystko jest ok i ma prawo się tak rozgrzać po 4 minutach ,tym bardziej że gazowałeś
jeśli więc nie dymił jak gazowałeś ,silnik chodzi płynnie ,nie przerywa ,również skrzynia chodzi dobrze ! to silnik może być ok
sprawdź ograniczniki na ramie ,stelaż ,lagi ,tylne stelaż bo o ramie nie wspomnę
jeśli to jest ok to myślę że bym kupił takie moto
bo plastiki zawsze można pomalować
powodzenia w zakupie
Osad na korku od oleju zwykle nie zwiastuje nic dobrego. Trzebaby zobaczyć jaki jest stan cieczy chłodzącej i czy nie ubywa płynu podczas jazdy, ale do takich testów trzeba trochę pojeździć. Osiągnięcie temperatury 105 stopni nie powinno dziwić w obecnych temperaturach.
".Na korku od oleju widać delikatną maź taką brązową(nie ma tego duzo)," to już kwestia interpretacji
ale tak jak kolega Krzycho napisał ,sprawdź dokładnie i uważaj !! wklej foty ,Koczis jak tylko bedzie mieć czas na pewno oceni jej stan wizualny
http://allegro.pl/yamaha-r1-rn09-akrapow...12091.html to ten sprzęt ; ) generalnie to tej maźi nie było dużo,w zbiorniczku wyrównawczym był płyn koloru czerwonego nie widać było jakiś plam oleju,po dodaniu gazu pare razy nie było widać żeby ciśnienie wywalało płyn albo żeby powstawały bąbelki.Mam dylemat bo moto ogolnie spoko,jeździ prościutko fajnie sie składa w zakrety i widać że od motocyklisty a nie od jakiegoś handlarza boję się tylko tej uszczelki pod głowicą ;/ to potem bedą duże koszty jak strzeli wszystko a nie daj boze wymiana silnika, to pare tysięcy.
Co to za motocyklista co takim brudasem jeździ?
To nie lepiej kupic pewniejszy sprzet dolozyc ze 2-3k. Jakmasz wątpliwości chociaz najmniejsze co do tego sprzętu to olej go
Koczis ja chyba kiedys ten sprzet dla ciebie ogladac byłem kojarzysz?? Nie dam sobie głowy uciac ale lakier wypłowiały był na pewno w tamtym co ogladałem. Mozliwe ze to ten sam bo to w moich rejonach....