Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: nierówny przepływ spalin w wydechach rn12
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, już jakiś czas temu po zakupie swojego motocykla (rn12) mocno zastanowiłem się nierównym przepływem spalin w tlumnikach końcowych,nie mam i nie miałem żadnej wiedzy na ten temat wiec dlatego moje zaskoczenie, ten fakt nie podoba mi się i średnio wróży w świetle modyfikacji które planuje. Czy w dzieje się tak za sprawa katalizatora i czy jego usuniecie spowodowało by wyrównanie przeplywu spalin w obu wydechach ?? zastanawiam sie czy jesli zdecydował bym sie na wstawienie de-cata motocykl byłby dużo głośniejszy ? bo już w tej chwili do najcichszych nie nlezy ze względu na zamontowane akcesoryjne wydechy
każda wskazówka bedzie dla mnie cenna a zwłaszcza od osób które miały bezpośrednia styczność z decatem...
czyli co nierówno ci wywala spaliny z kominów
jak to zauważyłeś reka dołożona do końcówki
kopci z jednego a z dugiego nie tzn para wodna wtedy widać
katalizator sprawny katalizator odpada
decat zależy jaki pogorszy,polepszy lub bez zmian jak ori średnica itp
końcówki jakie masz,były grzebane wymiana siatki ,waty itp
sprawdź ciśnienie na cylindrach,jak obroty ile skaczą jak skaczą

a na wydech condon tzn 2.nie przepal i jazdaaa.
pabloLSM nie bardzo rozumiem co masz na myśli, że nie równo przepływają spaliny?
jak wywalisz kata na pewno będziesz miał głośniej, ale i pod tyłkiem chłodniej . Przydało by się to potem zestroić jakoś.
właśnie mało danych co ,jak ,jaka modyfikacja
i czy chodzi ze z jednego wali ciśnienie spalin ,a z drugiego słabo
winno być równo,czy jest decat,czy kat,czy końcówka ój wie jaka
chodzi mi o to ze z jednego komina spaliny wydobywają się pod większym ciśnieniem, najlepiej widać to po odpaleniu motocykla w momencie wydobywania sie pary z wydechów, wygląda to w ten sposób ze z jednego wydobywa się więcej pary i spalin(patrząc od tylu prawy) a natomiast z drogiego znacznie mniej pod mniejszym ciśnieniem tak jak by był po prostu dołożony dodatkowo, patrząc na motocykl od tylu odrazu widać ze dolot z katalizatora do lewego wydechu jest niewiele bardziej odchylony i dłuższy, wiec możne to jest powodem ?? a przeszkadzać mi to będzie w efekcie jaki będzie osiągnięto po usunięciu "systemu dopalania mieszanki" , z jednego komina będzie ładować znacznie słabiej niż z drogiego...
mam nadzieje ze wyjaśnieniem sprawę na tyle abyście panowie mnie zrozumieli jeśli jednak nie postaram sie zrobić jakieś fotografie co możne mi pomóc w wyjaśnieniu sytuacji, pozdrawiam Red_icon_smile
raczej nic z tym nie zrobisz bo spaliny rozchodzą się i tak z jednej rury na 2. Wpływ może mieć tylko długość lub zagięcia kolanka katalizatora czy y-pipe. Wydechy masz takie same i średnice w nich też takie same
Myślę, że ten efekt jest tylko na wolnych obrotach, jak dostanie dużego ciśnienia spalin na wyższych obrotach to przepływ się wyrównuje.
Thor wydaje mi się że aż tak dużej różnicy nie ma aby miało to wpływ na to nie mniej jednak to jedyne rozsądne wytłumaczenie, w sieci jest jednak pełno filmów na których widać jak ogień wali równomiernie z obu kominów... dlatego tez zastanawiałem się nad decatem ale szkoda wydawać kasę jeśli nic to nie wnisie,
Piotr w górnym zakresie obrotów jest nieco lepiej ale nie różnica jest nadal bardzo duża...
Może katalizator się rozleciał i przytyka ci jeden otwór. Odkręć tłumiki i sprawdź jak wychodzą spaliny z trójnika za katalizatorem.
U mnie równomiernie.
adamRS masz kata / dekata ?? wydech ori ?? akcesoryjny ??
Mam kata i końcówki mivv Red_icon_smile
ja niemam kata,i tez równo,na wolnych tez wiidac pare na obu
ja u siebie mam "DOMINATORY SP1" no i katalizator który muszę sprawdzić w takim razie... co do wydechow wiem ze jest to średnia marka ale już z takimi kupiłem,
srubar1 u mnie również widać parę z obu ale tak jak napisalem, z jednego wydobywa sie jej znacznie mniej...
Kumpel miał Dominatory w Fazerku, 1 wydech był fabrycznie zaślepiony, tak że ledwo co przez niego leciało. Pewnie masz to samo, poświeć latarką, przyjrzyj się... Po co to robią, nie wiem, może łatwiej dobrać wtedy przepustowość powietrza.
Zagadka rozwiązana....
wprawdzie już około tydzień temu zorientowałem się na czym polega problem ale dopiero wczoraj moglem się tym zając, sytuacja wyglądała tak ze wnętrze kata rozpadło się i niemalże całkowicie zablokowało lewy otwór, był spory problem z demontażem katalizatora wiec musiałem poradzić sobie w inny sposób aby wyczyścić jego wnętrze, a mianowicie użyłem łapki do potrzymania "korka" aby nie wpadł z powrotem wewnątrz kata, od góry musiałem odrobinę rozwiercić powstały zator aby dało się go wyciągnąć, po kolo 15 minutach pracy koreczek został usunięty... większość powstałych drobinek i śmieci udało mi się usunąć za pomocą magnesu, reszta natomiast wyfrunie razem ze spalinami
A skąd to się tam u licha wzięło??? To wygląda jak jakiś korek(taki jak do szampana).
Co to kurwa jest???? Ktoś zakitował jedna rurę czy co? Pierwszy raz cos takiego widze
SA to resztki "katalizatora" ale wyglądają na strasznie sprasowane, na zdjęciu tego nie widać ale minimalna przepustowość była zachowana a jak to tego doszło to ciężko powiedzieć, będzie dobry materiał do archiwum X Red_icon_cheesygrin, najważniejsze ze jest po problemie, nie było to nic poważnego oraz ze obylo sie bez zbędnych kosztów Red_icon_smile teraz tylko pozostaje czekać na efekt pracy lakiernika, dokupić kilka drobiazgów i składać maszynę Red_icon_smile

na fotografii znajduje się to co udało mi się wygrzebać z puchy...