To i ja się pochwalę moimi dupowozami. Jako, że kocham Yamahy i Nissany to oprócz dwóch Yamah mam dwa Nissany haha :
Nissan Sunny Gti i Nissan 200 sx. Oba mają dosyć znacznie podniesioną moc. Sunny ma zamontowany silnik Neo Vvl ze zmienną fazą rozrządu który był montowany w Primerach tylko ja japoński rynek więc JDM as Fucked a nie jakieś naklejeczki. Po wzmocnieniu go ultra ostrymi wałkami, większą przepustnicą, pełną obróbką głowicy, wydechem i dolotem robionym na zamówienie z kwasiaka oraz strojeniem elektronicznym pokazał 240 km. Super autko na miasto, pozwala sprawnie się przemieszczać i szybko zamieniać pieniądze na dwutlenek węgla. Na trzeciej fazie rozrządu ta wiertareczka potrafi przerobić niesamowitą ilość paliwa. Drugie autko to 200 sx- oryginalnie dwulitrowy silnik turbo i napęd na tył. Wzmocniony do 330 km podstawowymi modami- pompa paliwa, wtryski, większa dmuchawka i strojenie elektroniczne. Brak kontroli trakcji i innych rzeczy które czynią jazdą nudną :
Jak myślisz, że jechałeś autem które zachodzi bokiem to nie jechałeś jeszcze tym :: 15 minutowa przejażdżka gwarantuje drżenie rąk z nadmiaru adrenaliny. W deszczowe dni auto nie użyteczne
Zapomniałbym- mam jeszcze perłę włosko polskiej kolaboracji- Fiat 126 p- 21 km, napęd na tył i niesamowite wrażenia z jazdy :: Tak wyglądają moje daily
Na niego też mamy pomysł na przeróbkę, ale póki co to tajemnica, bo nie chcę zapeszać. Ale jak ogarniam to będzie to Ultra Totemowy przecinak i nasz najambitniejszy projekt.
Fajne fury. Ten nissan jest bardzo niepozorny i wiele osób chcących pokazać jakie mają szybkie wozy pewnie by się zdziwilo
No Sunny Gti dobrze łoi. 240 km na 1100 kg w połączeniu z krótką skrzynią to zabójcza broń na miastowego berka i inne rozrywki
Od 0 do 180 niestraszne mu nowe Cupry, Golfy Gti i inne tego typu auta. O Civicach z v tec nie wspomnę. Prowadzi się lekko i przyjemnie. Cały zawias też w nim fajnie zrobiłem. Marzy mi się do niego jeszcze jakiś płytkowy oszperunek, bo brakuje czasem napędu na drugie koło. To by była taka kropka nad i, żeby zrobić to auto niesamowicie skutecznym. W turbo się nie pcham do tego auta, bo chce zachować jego uliczny charakter i płynność w oddawaniu mocy które wynikają ze zmiennej fazy. No i to odcięcie przy 9.000 rpm
Natomiast 200 sx ma niesamowite problemy z trakcją i idąc pełnym ogniem na pierwszych dwóch biegach ciężko utrzymać zadany tor jazdy na wprost
Typowy bokolot i autka dla ludzi o mocnych nerwach
a ja jeżdżę nissanem juke, całkiem dobrze się sprawdza
Juke? ;/ straszne auto, bez urazy ale ten samochod to troszke porażka moim zdaniem. Qashqai lepszy.
Mały update. W międzyczasie poszukiwań motocykla zmiana 4 kółek, na coś innego niż BMW na szczęście ;p
To i ja dodam coś od siebie, auto na zloty, używane weekendowo czyli Supra MK4 2JZ Ge w manualu
Winowajczyni sprzedaży mojej wcześniejszej R jedynki
[
attachment=7121][
attachment=7122]
Który rok? Silnik taki był czy swap? Ile kucy i momentu? Jeśli to nie tajemnica to ile dałeś i gdzie kupiłeś? Ile do sety? Ile nią nią jechałeś? Chyba styknie tych pytań
w zależności od humoru i pogody upalam .....
Bez szału ale na miejsce dowiezię
A4 B7 2.0 TFSI (200 kunia) Quattro S-line wersja USA
Moje 3 prywatne auto w życiu po prawie 2 letniej przerwie od poprzedniego które rozwaliłem na wyścigu złomów.
Teraz wybór padł na tylny napęd. Bunia jak widać się trafiła w turasie, chciałem 2.5 benzyne w coupe albo sedanie i manual a życie mi podsunęło 3 litry turbo kopciucha który wcale aż tak nie dymi. Programem zrobiona na 230 kunia i 550 niuta w automacie
6.5 do sety więc coś tam się odpycha no i ma grzanie kuciapy i inne szmery bajery
[
attachment=7938]
Ładna, tylko ... czegoś mi tu brakuje. Gdzie naklejka GO!!!!?
(2017-06-14, 04:45 AM)shogun_zag napisał(a): [ -> ]Ładna, tylko ... czegoś mi tu brakuje. Gdzie naklejka GO!!!!?
he he już nie przesadzajmy shogunku
W klimacie sportowawym, sylwetka raczej tylko.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A to moja,350z 2004.Mocowo 279km i 340nm potwierdzone wykresem z hamowni w Redux motorsport.
Maska seibon karbon,felgi rota 18,i wiele innych bajerow.Nastepna furka to bedzie na 100% corvetta c06.
Kurła dzisiaj mnie mechanik pocieszył. Wtryski do roboty. Przy czarnym scenariuszu pewnie między 7-8 tyś naprawa kurwa jego w dupe zapierdolona mać. Wymontował i wysłał na sprawdzenie, 150 od sztuki i po tysiaku od sztuki jak robić