Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Klocki na tył
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
pewnie juz istnieje taki watek ale jak zwykle nie moge znalezc Red_icon_tongue musze w trybie natychmiastowym wymienic klocki z tylu, polecicie cos dobrego?
dołączam sie do pytania bo zostalo mi z 0,5 mm Red_icon_tongue
Tył jest moim zdaniem mniej ważny, bo się go rzadziej używa, chyba że ktoś sporo gumuje, więc chyba może być coś z ferrodo, bo ori to przepłacanie.
Ja gumujac nie uzywam hamulca tylnego, nie potrafie trzymac na nim nogi ;/ a jak trzymam nad hamulcem to jade bokiem albo jak opadne spada mi noga, wiec uznalem ze po prostu bede odpuszczal gaz ^^ ferodo mialem z przodu i straszna lipa ;/ wiadomo ze tyl mniej wazny ale jednak to hamulec wiec chce postawic na jakosc, nissina widzialem za 140zl chyba ale moze jakis inny tanszy dobry zamiennik?
każda szkoła stuntu Ci powie, że nauczysz się używać tyłu, przy pierwszym scyzoryku - czego nie życzę!

(rozmawiałem z chłopakami, którzy też nie używali, ale po tym jak musieli zbierać siebie i maszynę z prostej, to wiedzieli już po co jest ten hamulec Red_icon_wink )

XoXo

Cieniu zobacz EBC ja bardzo chwale.
kupilem jakies AP racing angielskie, ladnie hamuja , zobaczymy jak to bedzie dalej Red_icon_tongue chcialbym sie nauczyc uzywac tylu podczas gumowania ale mam za wysoko dzwignie i czuje sie strasznie nieswojo
Ja na Twoim miejscu bym trzymal noge non stop w pogotowiu na heblu tylnim , przy gumowaniu przeciez to podstawa zeby nie wykopyrtnac sie na plecy

Tower

Jak ktos nigdy nie uzywał hebla na gumie to i tak ma małe szanse na taki odruch gdy zrobi sie ciepło ale tym ktorym sie to uda to radze by mieli dobre klockiRed_icon_cheesygrin