Witam! Mam takie pytanie do kolegów co dość długo jeżdżą i do tych co za czeli niedawno przygodę z jednośladem co sadzicie o przynależności do klubów motocyklowych. Wiem że poruszam temat rzeka ale chciał bym znać wasze zdanie na ten temat
Zależy kto co lubi
ja już trochę latam i powiem tak ze jestem wolny " choć mam Żonę
" i nikt nie będzie mi mówił gdzie mam latać i co mam robić.Gdzie chce to się pakuje i jadę
o ile Żona pozwoli haha
Jak dla mnie fajna sprawa. Tylko u mnie blisko nie ma zadnego
Fajnie, choć gdyby tak np. Forum uznać za klub to byłoby jeszcze fajniej
Z forum to jedynie Fanklub mozna zrobić
Fajna sprawa, tylko wielu ludziom coś takiego kojarzy się z gangiem motocyklowym.