Witam.
Nie wiem, czy słyszeliście. Jak nie to uwaga na nowe stawiki mandatów za przekroczenie prędkości.
Przy przekroczeniu prędkości o 11-20 km/h grozi mandat 114 złotych w terenie niezabudowanym, a w zabudowanym 228 złotych (obecnie do 100 zł). W przypadku gdy nasz pojazd będzie poruszał się o 21-20 km/h szybciej niż dozwolona prędkość wtedy kara wyniesie 190 zł w terenie niezabudowanym, a w terenie zabudowanym 380 zł (obecnie do 200 zł). Inne wartości mandatów za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym i niezabudowanym to: 31-40 km/h 342 i 684 złote (obecnie do 300 zł); 41-50 km/h 532 złote i 1064 złote (obecnie do 400 zł). Powyżej 50 km/h 760 złotych i 1520 złotych (obecnie do 500 zł). Za przejazd na czerwonym świetle zapłaci 1460 złotych.
Aż strach wyjeżdżać na miasto
Spokojnie. To jeszcze nie weszło w życie i kto wie czy wejdzie. Do finalizacji długa droga legislacyjna. Z rok minimum jeśli w ogóle wejdzie.
Brak słów. Kierowca jest tylko po to żeby płacić, płacić... A zarobki tragedia... A kamer na skrzyżowaniach przybywa jak grzybów po deszczu...
Jest poprostu Przeje..........bane ten cały kraj monitorowany
Mandaty w Polsce powinny być naliczane od kwoty kto jaką zarabia procentowo,a nie tak jak jest teraz
Bo to po to by jebac tych mniej zarabiajacych
najlepsze jest to, że te puste łby które te przepisy ustanawiają, tworzą prawo które ich nie będzie obowiązywało. najpierw niech dadzą przykład a później wymagają od innych
blacha wek i pełna bomba
coraz mniejsze prawdopodobieństwo że uciekniesz
gliny są technologicznie uzbrojone a nie wspomne o ajfonach które namierzane są non stop
Nie taka długa ta droga bo mówili, że na wakacje ma już obowiązywać. Za to co nie trzeba to się szybko biorą, rzeczy ważne trwają u nich lata. POLSKA, taki piękny kraj dzięki jej rządzącym.
25 lat wolności... Zamiast ściągać podatki z firm zagranicznych to jebią szaraków. Ale co tam Polak-leming zapłaci, kupi tanio w markecie zaniżoną jakość i będzie miał na mandat. Ważne, żeby dożyć do śmierci.
zaraz zaraz bo ekonomia i biznes to nie jest taka prosta sprawa, jak będa normalnie podarki dla film z zagranicy to te formy to nie przyjdą tylko będą na słowacji a wtedy w PL bezrobocie na 25 % albo więcej.
Druga sprawa: kasy mamy w chuj tylko źle są gospodarowane, przykład: nie macie pojęcia ile kasy idzie na służbę zdrowia a cały czas źle funkcjonuje a wiem to po tym że mam od jakiegoś czasu z kolanem i jak nie pójdę prywatnie to nie będę sprawny: to ludzie jebią ten kraj ale by być bardziej rzeczowym: POLAK POLAKA dojebie i jebie non stop.
Zarabiasz w Polsce to płacisz w Polsce, co w tym trudnego? Wezmą z Polski markety i otworzą na Słowacji? Komu? A Polak Polaka nie zawsze jebie, tylko huj Polak jebie innego. Jeśli chodzi o leczenie to mam z tym styczność na bieżąco, prawie co dzień wizyta. Także, żeby mieć na łatanie dziury dojebią nas mandatami, czyli taką formą podatków. Kasę muszą mieć. Czytam o wysokości mandatów, to niektórzy tyle nie zarabiają. Podatku Ci nie dojebią, za to za karę to już mogą zabrać Ci wszystko, mogłeś być grzeczny i ułożony.
"Polak Polaka nie zawsze jebie, tylko huj Polak jebie innego" dokładnie
o tym kraju i jego obywatelach można by książki pisać, i pisano ,wiele zakłamanych i nieprawdziwych ,niewolno uogólniać bo każdy jest inny, tylko jak się tak spojrzy z innej strony ,przy tych zarobkach i ogólnym stanie gospodarki chyba lepszymi się nie staniemy ,bo jeśli na każdym kroku musisz być czujny bo ,mandaty ,podatki ,opłaty ,nakaz i zakazy etc. człowiek traci zaufanie do drugiego człowieka i staje nieufny wobec wszystkich ,no i mamy pierwszą łatkę ,Polak zawistny , można by tak wymieniać i wymieniać ,na szczęście są jeszcze dobrzy Polacy
Ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że nawet jak podniosą te mandaty to ludzie i tak będą jeździć i tak, podobnie jak z ceną za paliwo.
całe szczęście mamy też zaradnych Polaków którzy wymyślili programy takie jak Yanosik i dzięki nim sami wpływamy na swoje bezpieczeństwo przed glinami. Zdecydowanie to działa i polecam. Jeśli nie macie stawywu na moto to i tak zakładacie słuchawki telefon do kieszeni i macie raporty kilometr przed kontrolą. CB i antyradar przy tym to bezużyteczny złom.
No to jeszcze tylko podpis prezydenta, gdzie wiadomo że to tylko formalność i mamy zaostrzenie przepisów dotyczące zabierania prawka za +50 w mieście
Przy aucie to nie problem, ale jechać na moto po 3 pasmówce 60km/h to będzie ciężko, a jest sporo takich "tras" w Warszawie
Pilnować się bo pewnie będzie ostra nagonka... Pojebany kraj...
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma Koczis
W Holandii jest jeszcze gorzej:
-za 50+ niezależnie od tego czy to miasto czy autostrada - po prawku,
-jazda na gumie - też po prawku!
- no i strzelanie w plecy fotoradarami, więc czy auto czy motor dostajesz równo po dupie. Dosłownie i w przenośni.
Pozdrawienia z "wolnej" holandii :]
Toranaga ok, zgadzam się, ale u Ciebie chyba nie ma durnych ograniczeń prędkości w miejscach, które tego nie potrzebują? Ja rozumiem 50 w mieście, czy 140 na autostradzie, ale 40, 50, 60 jak są po 3 pasy w każdym kierunku, do tego bariery oddzielające jezdnie i brak przejść, czy skrzyżowań to już moim zdaniem przesada.