2014-12-16, 02:40 PM
Wyjalem aku na zime juz dawno, ide tydzien temu z naladowanym na kontrolne odpalenie, moto pali z dotyku, ja wielki usmiech wszystko super.
Postanowilem wczoraj pochwalic sie ojcu moto bo jeszcze nie widzial, idziemy do garazu dotykam klemami do aku, iskry i bezpiecznik spalony. Skoczylem po nastepny, dotykam delikatnie zeby nie spalic znowu i ida iskry od razu. Moto stoi w garazu nie tykane i nagle cos gdzies jeblo, jakies pomysly co moze to powodowac?
Postanowilem wczoraj pochwalic sie ojcu moto bo jeszcze nie widzial, idziemy do garazu dotykam klemami do aku, iskry i bezpiecznik spalony. Skoczylem po nastepny, dotykam delikatnie zeby nie spalic znowu i ida iskry od razu. Moto stoi w garazu nie tykane i nagle cos gdzies jeblo, jakies pomysly co moze to powodowac?