Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: koniec sezonu
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
pospieszyłem sie,bryka juz ma ciepło czeka na czyszczenie smarowanie itp
atu na dworze pogoda słonce pobrykałby.
Ale masz bajzer :-D
bo ciasno jest stoi w piwnicy pod blokiem 1.5m w dół zjechałem po desce
musze wachacz zdioc by nakrecic motocyklem,potem czysczenie składanie i jazda.....tylko kto wypchnie go po schodach teraz niewiem.....
współczuję roboty w klitce i jeszcze po schodach, jest sens się śpieszyć żeby przejechać się przy tej pogodzie?
no nie każdy może sobie pozwolić na garaż, więc kombinuje jak może, lepiej tak niż jakby moto miało na dworze stać. Choć sam mam garaż, to i tak gdyby nie było innej opcji wepchnąłbym do piwnicy
chodzi ze pospieszyłem sie z wiazdem do piwnicy ,bo jeszcze ciepło a teraz jak juz wiechałem to na wiosne wyskocze czysta itp.dogłebnie czysta bo rozbieram ja dokładnie....
Ja tam się nie znam ale wg mnie takie rozkładanie na części pierwsze, i składanie, rozkładanie co sezon bardziej szkodzi niż miałby stać "brudny". Nie mówiąc już o porysowanych elementach, walających się tu i tam. Oczywiście każdy robi to co chce z moto. Red_icon_smile
Sruba widzę, że dokładniej czyścisz moto niż ja Red_icon_cheesygrin
Chyba by mnie szlak trafił, jak miałbym robić coś przy moto w takich warunkach. Nie lepiej było wynająć garaż? 50-100zł/miesiąc i tam się bawić. Nie mówię o zimowaniu moto, ale tylko na czas tej "operacji".
Najważniejsze że narzędzia są dobrze poukładane Red_icon_smile
tak narzedzia 1klasa kupa kasy facom dbamy onie
mam garaz duzy z podnosnikiem pod moto itp ale 100km od mojego domu u ojców
od paru juz lat jestem na swoim i tu niestety garazu brak ,moge wynajac ale musze pare tzn z 2 kilosy zaaapppp /na nowy sezon bede miał pod nosem.załatwiam sprawy pozwolenia itp.
wiec moto musze w piwnicy ,a musze bo syf jest smigam ile sie da.nawet w deszcz ,a wtedy wiecie.wymieniam zasniedziałe sruby,podkładki .teraz bajzer bo porozkrecac,potem czyscic i ukłaac...co pierwsze rozkrecone spakowane w pudło plastiki itp

zobacz mario umyjesz to na myjnii
O matko, bosko. Co Ty żeś robił z tą blachą, że ona taka "idealna"?????????
Ale piwko tez tam widze w puszce wazne zeby moto mialo cieplo milego czyszczenia i skladania niuni !!!
hahah zajebi.. tablica Red_icon_cheesygrin Ta blacha pewnie robiona na specjalne zamówienie Red_icon_tongue
tj blacha zlotowa,jaranie gumy itp
Nie ma lekko z Tobą Twoja R1 Red_icon_smile ale przynajmniej zimą nie będziesz się nudził i masz fajne zajęcie na nudne wieczory Red_icon_tongue
Ty chyba więcej po polnych drogach jeździsz niż po asfalcie. Widzę że ramę miałeś pęknięta bo spawana po dwóch stronach Red_icon_cheesygrin
hahahahahha no leże i płacze Red_icon_cheesygrin Red_icon_cheesygrin Red_icon_cheesygrin Red_icon_cheesygrin

śruba- jestem Twoim fanem ! Red_icon_cheesygrin
Widać Śruba że ostry dzik z Ciebie Red_icon_cheesygrin
hahaha, dobrze, że tablice nie są plastikowe jednak Red_icon_cheesygrin
O ja pierdole... Śruba brak mi słów...
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10