Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Znalezienie sprawcy parkingówki?????
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dzisiaj na parkingu ktos przestawił mi moto, obrazenia na szczescie niewielkie, jakies rysy i połamany błotnik z przodu. Jakas dobroduszna para zostawiła mi kartke z zapisanym numerem rejestracyjnym tego auta niestety bez ostatniej cyfry-litery i dane kontaktowe. Sprawa zgłoszona na policji, sporzadzona notatka. Myslicie ze jest szansa namierzyc gnoja i odzyskac jakas kase z ubezpieczenia?? Miał ktos podobny przypadek?? Bede wdzieczny za wszelkie wskazówki
Raczej go znajdą, ale może popytaj w okolicy, czy nie ma jakiegoś monitoringu.
Dodatkowo jeśli masz namiar na te dobroduszne osoby, to zadzwoń i zapytaj o markę, model i kolor auta. To wystarczy, aby namierzyć sprawcę na 100%.

Tylko lepiej aby to zrobili szybko, bo może będą jeszcze jakieś ślady, bo tego będzie żądał rzeczoznawca przy ew. oględzinach.

Daj znać jak dalej potoczy się sprawa, bo ciekaw jestem bardzo.

Powodzenia.
Własnie dzwoniła do mnie ta kobieta, nie zdazyła zapisac ostatniej cyfry bo mowila ze auto szybko spierdalało, pamieta ze auto miało ciemny kolor BMW albo mercredes...Troche mało dokladne daneRed_icon_neutral Mysle ze slady nie beda duze na aucie, moto suneło na stopce dobre 20 cm do tyłu, wiec jedynie co to jakies slady od tracej opony na zderzaku

Akurat stanałem tak ze kamery nie objeły tego miejscaRed_icon_neutral
Nie musi byc film z kolizji. Chodzi o ustalenie sprawcy. Moze na wjezdzie na parking byla kamerka i bedziesz mial jak na dloni kto przywalil, bo poznasz po blachach.