Witam ! ostatnio miałem przygodę z siedzeniem pasażera
a mianowicie zgubiłem podczas jazdy , wypieło sie
i troszkę poobdzierało , tak myślę czy dać do tapicera zeby obszył obydwa ładna skorka czy dokupić ori. Co Wy na to ??? A może komuś zalega w garażu w b.dobrym stanie to możliwe ze sie dogadamy co do ceny.
Zależy jak mocno ci się po obdzierało , ja bym zawiózł chyba raczej do tapicera ,albo samemu bym to zrobił :-)
Ja kupił bym ori używke w bd stanie. Jak dasz do tapicera to już nie będzie tak samo wyglądało i zataz dziwne teorie ludzie będą mieli...
nie martw sie mialme to samo ;] zgubilem jadac na kole i pomocny dobromir przejechal po nim autem
LTE tarnowskie gory albo do jakiegos tapicera , jeszcze w rybniku na wysylke dzialaja cuda
za 300 zł bedziesz mial zrobione 2 siedzenia swoje i pasazera w jakims wzorze
Ja mam obszyte przez tapicera bo kot pazury powbijał poprzedniemu właścicielowi i w tym sezonie zahaczyłem butem przy zsiadaniu i ta skóra/skaja czy co to jest się obdarła więc akurat w moim przypadku gorsze wykonanie niż oryginalnie obszyte i większa wrażliwość na uszkodzenia mechaniczne
jak dobra gruba skora obszyte to zajebiscie sie trzymaja , kolega ma do swojego stunt psa szachownice zrobiona wyglada zajebiscie i wytrzymale
no ale tak jak mowie nie robil tego jakis heniek tylko profesjonalny zaklad zajmujacy sie tapicerowaniem wnetrz samochodowych. no a skaj to skaj nie ma co rownac do skóry
miałem miesiąc temu fotel który był tu w ogłoszeniu, sprzedałem za 150 zł stan igła