hehehehehehe dobre Rafalbila nie bałeś się że druty mogą uszkodzić świeżo wycacaną R1
nic sie nie stalo
jedynie guma zostala od spodu zadupka ale cif w mleczku plus pasta farecla i lakierek znow sie swieci he he
Koniec kapcia był czy dla przyjemności palonko???
Nie no koniec koniec bylem przygotowany na bummm
hehehehe spoko fajnie to wyglądało ale szkoda że tak szybko no nic.
Przyczepności na nowej gumce
ano no laczek nie byl pierwszej swiezosci a i asfalt troche szorstkawy wiec calosc trwala moze 18 sekund
18 sekund zabawy , 30 minut czyszczenia - ale jak to sie mowi liczą sie tylko chwile
))
i Dac Kobiecie zeby nagrala buuuuuuum oponyRed_icon_smile
skąd ja to znam, może nie paliłem opony, ale podczas parady na otwarcie sezonu ani siostra ani tata nie potrafili mnie nagrać. Zawsze im łapa gdzieś poleciała jak przejeżdżałem obok. Co ciekawe, tak jest już 3 otwarcie z rzędu haha.
hehe, też pożegnałem laczka, guma płonęła ale czyszczenia później od cholery i trochę
rafalbila to wygląda tak jakby Twoja kobieta dostała jakimś kawałkiem opony
ale film spoko
nie naszczescie nie . Oj jak by dostała to i ja bym oberwał po łbie
))ostrzegałm ze bedzie bummm no ale moglem se pogadac, to był odruch