Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Palenie laczka
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
http://www.youtube.com/watch?v=DRm8959-0uI

i Dac Kobiecie zeby nagrala buuuuuuum oponyRed_icon_smile
hehehehehehe dobre Rafalbila nie bałeś się że druty mogą uszkodzić świeżo wycacaną R1
nic sie nie stalo Red_icon_smile jedynie guma zostala od spodu zadupka ale cif w mleczku plus pasta farecla i lakierek znow sie swieci he he
Koniec kapcia był czy dla przyjemności palonko???
Nie no koniec koniec bylem przygotowany na bummm Red_icon_smile
hehehehe spoko fajnie to wyglądało ale szkoda że tak szybko no nic.
Przyczepności na nowej gumce
Red_icon_smile ano no laczek nie byl pierwszej swiezosci a i asfalt troche szorstkawy wiec calosc trwala moze 18 sekund Red_icon_smile 18 sekund zabawy , 30 minut czyszczenia - ale jak to sie mowi liczą sie tylko chwile Red_icon_smile))
i Dac Kobiecie zeby nagrala buuuuuuum oponyRed_icon_smile

skąd ja to znam, może nie paliłem opony, ale podczas parady na otwarcie sezonu ani siostra ani tata nie potrafili mnie nagrać. Zawsze im łapa gdzieś poleciała jak przejeżdżałem obok. Co ciekawe, tak jest już 3 otwarcie z rzędu haha.
hehe, też pożegnałem laczka, guma płonęła ale czyszczenia później od cholery i trochęRed_icon_wink

XoXo

rafalbila to wygląda tak jakby Twoja kobieta dostała jakimś kawałkiem opony Red_icon_wink ale film spoko Red_icon_smile
Red_icon_smile nie naszczescie nie . Oj jak by dostała to i ja bym oberwał po łbie Red_icon_smile))ostrzegałm ze bedzie bummm no ale moglem se pogadac, to był odruch Red_icon_smile