2014-03-30, 11:53 PM
Witam jesli ktoś czytał Handel obwoźny R1 to jest w temacie, jesli nie to udało mi się w końcu kupić RN22 za 23,950zł dokładnie, czyli prawie za tyle za ile sprzedałem moją rn19. Czy było warto? Jak najbardziej jesli chodzi o jazdę to po pierwsze rn22 ciągnie z dołu o niebo lepiej po drugie taka bardziej "zwarta" jest i (zależy od gustu) ma cudowny dźwięk silnika.
Dobra do rzeczy. Kupiłem w stanie hmm niepozwalającym na jazdę. Urwany króciec od chłodnicy po lewej stronie, krzywa tarcza hamulcowa, złamany podnóżek i dźwignia do zmiany biegów.
Chłodnice musiałem nową kupić (po przyspawaniu tamtego króćca do chłodnicy i tak coś ciekło z okolic ścianki od tyłu) także darowałem sobie i kupiłem za 1000zł nową. (tak nową, bo wygląda mi na kompletnie nieużywaną, ale od handlarza z allegro). Podnóżki wyprostowałem i pospawałem, tak samo z dźwignią do zmiany biegów a raczej z samym tym wodzikiem czy jak to się tam mówi co nachodzi na to od biegów wychodzące ze skrzyni. Co do tarczy to krzywa była tylko na tych nitach, koleś który prostuje felgi wymienił te nity za 20zł i tarcza igła, nie bije i nic nie drży na nitach. Wydechy przerobiłem w taki sposób, że przez środek przechodzi rura która idzie do wylotu, dokładnie tak jak A&R tylko, że za darmo. Chodzi super. Co zostało do zrobienia? pomalować i ewentualnie naklejki kupić. Opony jeszcze oryginalne z salonu, przebieg 6200km 2010r pierwsza rej 2011r. Yamaha kupiona w Polskim salonie we Wrocławiu. Możecie pisać "polski rodzynek" ale naprawdę moim zdaniem warto było niestety w porównaniu do rn19 rn22 więcej pali, no ale coś za coś.
Parę fotek z góry sw. anny (porysowana jest strona lewa tzn tam gdzie jest napis R1 po prostu ryski są i tyle) Jutro zrobię fotki to dodam.
Dobra do rzeczy. Kupiłem w stanie hmm niepozwalającym na jazdę. Urwany króciec od chłodnicy po lewej stronie, krzywa tarcza hamulcowa, złamany podnóżek i dźwignia do zmiany biegów.
Chłodnice musiałem nową kupić (po przyspawaniu tamtego króćca do chłodnicy i tak coś ciekło z okolic ścianki od tyłu) także darowałem sobie i kupiłem za 1000zł nową. (tak nową, bo wygląda mi na kompletnie nieużywaną, ale od handlarza z allegro). Podnóżki wyprostowałem i pospawałem, tak samo z dźwignią do zmiany biegów a raczej z samym tym wodzikiem czy jak to się tam mówi co nachodzi na to od biegów wychodzące ze skrzyni. Co do tarczy to krzywa była tylko na tych nitach, koleś który prostuje felgi wymienił te nity za 20zł i tarcza igła, nie bije i nic nie drży na nitach. Wydechy przerobiłem w taki sposób, że przez środek przechodzi rura która idzie do wylotu, dokładnie tak jak A&R tylko, że za darmo. Chodzi super. Co zostało do zrobienia? pomalować i ewentualnie naklejki kupić. Opony jeszcze oryginalne z salonu, przebieg 6200km 2010r pierwsza rej 2011r. Yamaha kupiona w Polskim salonie we Wrocławiu. Możecie pisać "polski rodzynek" ale naprawdę moim zdaniem warto było niestety w porównaniu do rn19 rn22 więcej pali, no ale coś za coś.
Parę fotek z góry sw. anny (porysowana jest strona lewa tzn tam gdzie jest napis R1 po prostu ryski są i tyle) Jutro zrobię fotki to dodam.