Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: nie ma to jak dobrze zacząć sezon
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam.
Dziś pierwsza przejażdżka, moto wymyte, świeża oliwa, nowiutkie d211 na kołach.... Pierwsze 3 km i bach leże z yamaszką na boku. Na szczęście nic poważnego się nie stało: brak lusterka, przerysowana prawa owiewka, przerysowany prawy pług i drobny wyciek oleju oleju na wałku od sprzęgła.
Wszystko przy prędkości nie większej niż 10 km/h.
Także uważajcie na zimne i tym bardziej nowe oponki ja niby miałem to na uwadze ale najwidoczniej za mało.
Pozdrawiam Wszystkich
LwG
Ehhh brak mi slow... to Ci panie nie pyklo ... trzeba bylo przeczytac post dotyczacy przygotowania nowej opony do jazdy Red_icon_smile no ale tak czy siak tak bywa i tyle... szkoda.
Jak to żeś zrobił przy 10km/h?
sam się zastanawiam Red_icon_smile Był taki przestrzelony wjazd na drogę w lewo i zaraz w prawo i część była wykostkowana i przy skręcaniu w prawo motocykl za mocno przechyliłem i na tej kostce się przód uślizgnął. Cała sytuacja była dość komiczna Red_icon_smile Motocykl postawiliśmy na koła oceniliśmy staraty i zdatność jechania i pojechaliśmy dalej więc nie ma tragedii.
Zimne opony.
Prawda Red_icon_smile U mnie na delikatnie wilgotnej nawierzchni przy wrzucaniu 2ki na zimnym silniku potrafi czasem na ulamek sekundy zblokowac kolo :/ Trzeba uwazac!
"Zimne opony" Red_icon_cheesygrin ....

Prawie jak "Panie władzo jechał ze 300 na kole taki huk był, słychać go było z sąsiedniej wioski..." Na 100 % myślę, że tą opinie mogą spokojnie załączyć do akt.


Przyczyny mogły być różne widocznie coś przeoczyłeś Red_icon_wink Życie Red_icon_smile No chyba, że ktoś podszedł i Ci z buta wjechał w moto Red_icon_tongue W takim wypadku przyczyna jest oczywista.
medyk86 - co wiesz o d211? Red_icon_smile
Pewnie że nie ma co się tu rozwodzić. U mnie tylko ego ucierpiało, bo człowiek lata po winklach ma kolanie a tu przy tak banalnym manewrze gleba. No cóż czasem tak bywa. Faktem jest ze gum nawet nie przetarlem niczym ale uważam że za pewnie sobie wyjechałem i to było główna przyczyną.
ważne ze nic sie nie stalo no poza dumąRed_icon_smile
Tak czasem bywa. Pamiętam jak kilka lat temu jak miałem xj600s postanowiłem zrobić małe kółko. Dosłownie 4 skręty w parawo, cały dystans może z 800m i na ostatnim zakręcie leżę. Prędkość może z 5km/h ale najechałem na lód. Też poleciał prawy boczek i lekko zadupek się zarysował, a miałem do domu z 20m.

Uważajcie na siebie, szczególnie na początku sezonu, bo zarówno nasze umiejętności są troszkę zastałe, a dodatkowo sporo syfu na ulicach.
Dokładnie uważajcie na siebie! Bo ja dalej w szpitalu :/
Warunki nie są odpowiednie dla naszych maszyn, każde odkręcenie mocniejsze manetki powoduje uślizg koła, no i ogólnie zimno jest jeszcze ale nie można się powstrzymać a pierwsze odpalenie , pierwsza jazda po śnie zimowym to tak jakby pierwszy raz się wsiadało tak jakby z klatki wypuszczono nie wiem jak to opisać ale wiem że mamy tak My Motocykliści Red_icon_tongue Red_icon_cheesygrin
niestety d211 w taka pogode ciężko jest dogrzać i trzeba bardzo uważać, ja wczoraj troche polatalem i nawet po 100 kilometrach ich temperatura byla bardzo daleka od idealu, naszczescie jestes caly no po za twym ego. Pozdro i LwG
dokładnie najważniejsze że nic mi nie jest. Teraz szukam tych plastików co obdrapałem bo moto musi ładnie wyglądać Red_icon_smile
1. Syf na oponie.
2. Mokra kostka.
3. Zmiana nawierzchni.
4. Zimna opona.
5. Może jakiś syf na nawierzchni.

Marider jeśli jesteś w stanie określić przez neta, niczym sędzia sądu najwyższego, że przyczyną była zimna opona - podziwiam. Chciałbym tak umieć. Mam nadzieje, że wykorzystujesz swoje umiejętności i kosisz na tym niezły hajs. Red_icon_smile


Jeśli chodziło Ci o to, że to potencjalnie mogła być wina zimnej opony to ok, przepraszam, zwracam honor, nie było tematu.
Doswiadczenie uczy. Mialem podobnie przy pierwszym wyjezdzie nowa rn22 jakos na poczatku marca ze 3 lata temu (na mode B, tryb najslabszy!), tyle ze zdazylem sie jakos odbic z piety i obylo sie bez szlifowania a gumy na felgach mialem modelowo starsze - D209 GP. W skrocie pany to jeszcze nie sa te temperatury ani warunki ze mozna sobie odwinac na luzie a opony sa zimne nawet po przejechanych paru kilometrach... Red_icon_wink

PS: no i wazna jest faza Ksiezyca oraz sila i kierunek wiatru hehe...
ale to chyba każdy wie,nawet najlepsze opony nic tu niezdziałaja i zgłowa gaz odkręcac.ja śmigam cały rok z wyjątkiem białej drogi,jak sa czarne żadna temperatura mi niestrzszna.
ja w nl tez smigam caly rok bez znaczenia na temp i pogode, a w listopadzie lezalem na boku bo oponka byla zimna,dokladnie taka sama sytuacja, mialem moze 20 km/h bo wyjezdzalem z domu, od tamtej pory dopiero po zrobieniu kilku km powoli odkrecam Red_icon_smile
Marider są dwie opcje Red_icon_cheesygrin Albo jesteś głupi albo jesteś mega trolem (na co stawiam, bo czytając Twoje posty głupotę wykluczam) To raczej umyślna złośliwość Red_icon_cheesygrin

To na 100 była zimna opona. Kup koce, problem zniknie. Nawet jak wjedziesz na olej. 100%
Stron: 1 2