Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Problem z klamka hamulca
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
A więc mam problem z klamką hamulca jest zbyt blisko tego czujnika i ciągle pali mi się stop gdy odciągnę ją w przeciwna stronę jest wszystko ok (ale tylko w tedy gdy tak trzymam) o co chodzi nie wiem jak to ugryźć.
a na którym poziomie masz ustawioną? (takie pokrętło na heblu.)

- w sumie nie wiem czy to ma w ogole jakieś znaczenie ;/
Szczerze to bez różnicy czy jest na 1 2 3 4 5 i tak się pali po prostu klamka jest za blisko tego czujnika i STOP napierdziela cały czas po gałach!
A czy przypadkiem nie miałeś jakieś parkingówki? Zobacz czy nie poluzowały Ci się śrubki mocujące włącznik ham. Nie pamiętam, ale chyba mają one jakąś regulację. Dodatkowo można delikatnie odgiąć, tam gdzie jest ta wypustka naciskająca na włącznik, aby była trochę dalej. Ale Bardzo delikatnie, bo może się ułamać.
No właśnie nie było żadnej parkingówki czy tym podobnej historii dla tego mnie to zdziwiło że coś się dzieje myślałem że może jest tam jakaś sprężyna czy coś podobnego ale skoro tak mówisz to jutro pokombinuje i spróbuję odgiąć klamkę!
Tyle, że nie klamkę, a sam "dzyndzel" wciskający włącznik. Pamiętaj, aby robić to bardzo delikatnie, a na 100% wcześniej popatrz, czy się sam włącznik nie przesunął bliżej itp., bo jak ułamiesz ten kawałek to zostanie tylko zakup nowej klamki.
Nowe klamki zakupione w karbonie wyglądają niebo lepiej jak ori i po problemie!
Dzięki stary chociaż ty mnie poratowałeś radą problem był inny od czujnika co wychodzi ten bolec zrobił zagłębienie w klamce a czujnik dosyć głęboko brał i stworzyła się martwa strefa i to był cały problem po wymianie wszystko działa miodzio i cieszy oko DZIĘKI Koczis 3maj się!
Prociembardzo Red_icon_smile