Witajcie.
Chciałby poznać Wasze zdanie nt. jazdy po buspasach.
Nie ma ich wszędzie, ale w większych miastach są.
Dziś pojawił się artykuł na TVNWarszawa, że motocyklista dostał mandat za jazdę po w/w pasie(i to od policjanta ma moto).
link:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,n...12221.html
Czy jeździcie po tych pasach, czy przeciskacie się w korku mimo, że buspas jest zupełnie pusty?
W Łodzi od wiosny 2013 pojawiło się dużo więcej buspasów. Dyskusja na ten temat również wrzała wśród łódzkich motocyklistów, jak zwykle bywało różnie. Jeden motórzysta przejechał buspasem bez żadnych konsekwencji mijając niebieskich, inny znowu dostał bonifikatę pieniężną. Jak zwykle często się to odnosi do humoru bądź przychylności służb mundurowych.
Chyba w Krakowie motocykliści od tego roku mogą legalnie jeździć po buspasie.
nie od tego roku i nie chyab tylko od tamtego roku i na pewno
Koczis, zapomniałeś dodać w pierwszym poście, że od policjanta, który wcześniej też jechał tym pasem dużo dłużej bez żadnych świateł ostrzegawczych czyli powinien trzymać się przepisów jak każdy inny motocyklista.
A co do opinii na ten temat, ja jestem za wprowadzeniem pozwolenia tak jak zrobili to w Krakowie właśnie (w ogóle to jest miasto wspierające motocyklistów np. akcja z jazdą pomiędzy autami) ale jak jest przepis regulowany znakami tak jak na tym moście w Wawie to jadę normalnie drogą, a nie buspasem. No i trzeba mieć pecha bo tam jest znak, że tylko od 10 do 18 bodjaże jest ten buspas, a w pozostałych godzinach można go użytkować
I nie ma co płakać aż tak, że nie możemy buspasem jeździć, skoro i tak jesteśmy mali i spokojnie przeciśniemy się między autami.
Kupic crossa/supermoto i na przelaj.. W Trojmiescie tez to przyzwolenie weszlo w zycie? Taksowki zdaje sie moga z buspasow korzystac. W Bialymstoku jak na razie sa tylko 2 czy 3 buspasy przez "centrum" a jak bedzie z jazda po nich to trzeba poczekac do wiosny. Ja tam przeciskac sie miedzy autkami lubie, czasem tylko cos sie traci jak za blisko sieroty w korkach stoja a pasy waskie
Kubson jak dla mnie troszkę dziwny ten temat, malikowy dobrze napisał o tym, że bus pasy są od 10 do 18 czy jakoś tak i raczej powinno być jasne, że nie wolno się nimi poruszać. Teraz jest taka frajernia, że z kilometra Cię nagrają i przyślą polecony, że pojechałeś nie tak jak trzeba. Poniatowskim to rzadko latałem o tych godzinach ale łazienkowskim to zawsze między furami się przeciskałem bo przeć tylko czekają...A na jakąkolwiek tolerancję ze strony miasta nawet nie ma co liczyć, bilety miesięczne podrożały ze 110 na 250zl :/ dacie wiarę? tak się kurwa walcówna odpłaciła za to, że udało się jej zostać. pzdr
Ja tam też się przeciskam jak np. jadę Jerozolimskimi. Słyszałem natomiast, że jak się jedzie buspasem, ale blisko lewej linii to nawet przymykają oko. Sam tego nie sprawdziłem.
Ja nawet jak widzę Policję to przestaję się przeciskać w korkach, aby mnie na bok nie poprosili
już wolę jechać wolniej pomiędzy autami niż szybciej na pasie obok ale blisko nich bo w razie przygłupa niepatrzącego w lusterka jak jedziesz wolniej szybciej wyhamujesz, a co innego na pasie obok
Chyba ze dwa lata temu chłopak leciał na łazienkowskiej buspasem i trafił się idiota co nie patrząc w lusterko wleciał w niego (też chciał ominąć korek), chłopak stracił nogę... ja często tamtędy latam i zawsze miedzy autami, większa adrenalinka
a jeżdżąc jeszcze "500" (wąziutka była) szybciej przelatywałem między autami niż goście jadący na czuja (patrząc na puszki czy aby na pewno też nie chcą ominąć korków) na większych sprzętach po bus pasie
szczerze ja jakoś lubie jeździć miedzy samochodami w Krakowie bo na alejach jest na tyle miejsca że jest o wiele lepiej niż na buspasie bo próbowałem i uważam że na buspasie jest zdecydowanie wiecej syfu i nierówności
