Yamaha R1 Forum PL

[attachment=2993]moja szpeja.dwa sezony ze mna.wkoncu splacona wiec czas na dodatki.ecu odblowowane by kawasaki.przeloty i bez decata.pare dodatkow smiga przez ocena ale to poczekac musze.aktualizacja wkrotce

Rewelacyjnie wyglądają te karbony. Pierwszy raz widzę i naprawdę robią roborę Gratulacje bajka.

Karbon na wydechu i baku jak dla mnie poezja

brakuje tylko złotego znaczka R1 na owiewce i będzie bajka

przyszedl ostatnio jeszcze nie nakleilem ale zrobie to dzis.orginalne czesci pokryte hydrografika o wzorze carbon

a gdzie dawałes do oklejania .jaka cena.....

to są w hydro zrobione? jakoś nie wydaje mi się

Tak samo jak Malikowy. Jak to jest hydro, to jeszcze tak dobrej nie widziałem.

no właśnie Koczis, bo rn22 całą z panelami z prawdziwego karbonu to widziałem ale hydro ani oklejenie nie da takiego efektu jak tu widać

Extra ten carbon! Jeszcze zapodaj jakieś sportowe wydechy!

Gratuluje Super maszyny,co do carbonu już się kiedyś wypowiedałem ....to nie dla mnie

Sprzet wyglada oryginalnie. Jakbys chcial to mam gdzies zapasowe "ulepszone" glowki do oryginalnych crashpadow Yamahy (u siebie mam te same ) wiec moge Ci odsprzedac. U mnie tez nie ochronily one dekielka po prawej stronie przy szlifie jak w babe przywalilem pare lat temu ale ten typ tak ma ze to leci w drzazgi w pierwszej kolejnosci wiec warto sie zabezpieczyc na przyszlosc -> nowy komplet dekielkow to jakies 460zl, crashpady GYTR powyzej 600zl, owiewka boczna 2300zl itd. Przetrenowalem

dwa blotniki,dwie owiewki boczne.oslona lancucha i oslona na bak z plastikami na wydechy to koszt 1500zl.
sety maridera ,szyba mra a klamki rsv c5 -wskazowki maridera do ktorych sie zastosowalem.angrip zamontowany zeby kobieta nie zmieniala zachowania moto he.jeszcze tylko nakladka na siedzienie pasezera na samotne wypady.hydro dobre jest w utzymaniu czystoci.jak bedzie cisnienie to zrobie fotki z bliska zeby pokazac jak to wyglada.dajcie cyne jak mam porobic zdjecie zrobionych elementow

Fajnie wyglada, zrob jakies blizsze fotki tego uchwytu na baku. Nie przeszkadza to w jezdzie?

to angrip.jak mocno kladziesz sie na baku to tak ale do 200km to jest luz.chyba ze komus brzuch wiekszy przeszkadza

ma ktos doswidczenie w pokrowcach na siedzienie.interesuje mnie adres lub telefon.potrzebne mi taki pokrowiec ktory pomoze pasazerowi sie nie zeslizgiwac z miejsca.

nie lubisz jak cie smyrga CYCKAMI po plecach

no chyba ze smiga z chlopcem.

haha.nie wiem jak wy ale ja jezdze w pelnej zbroi z ochraniaczami w kurtce i przez to srednio czuc cycki.mnie wkurza jak plecak na wyboju sie przemieszcza mi na plecy i dociaza mi rece a pozniej probuje sie poprawic.sami samotni jezdzcy widze

---

http://allegro.pl/seat-cover-yamaha-r1-i4152120161.html w necie znalazlem tylko takie ale to tylko dla lansu pewna sa