2013-12-04, 06:56 PM
witam miałem mandaty
ok m4 tysi,nie płaciłem wogóle raz był komornik i nic,przyszło z 2 razy pismo cyt dalsza egzekucja bezcelowa
robiłem na czarno
od 1,5 roku zarabiam ok 5tys zł,umowa o prace
i było ok az wczoraj dostałem sms od brata ze mam windykatora i mam sie do niego udac jutro.
dodam ze zameldowany jestem z rodzina i rodzicami,a sam mieszkam w innym miejscu z zona i dziećmi 100km od miejsca zameldowania.
dzwonie pytam o mandaty chodzi i mam dojótra wpłacic 4tys,bo w poniedziałek sprawa trafi do sadu a tam wiadomo koszta ,a nawet grzywna drugie 4tys.
wziąłem pożyczkę i pojechałem dzis zapłacić dokładnie 3970zł z czego 70zł koszta pokazał akty mandatów było ich pare
ale do sedna
czy dobrze zrobiłem płacoc.czy po sadzie weszli by mi na wypłate
bo jest z czego zabrać,dodam jak robiłem na dziko udawało sie....
ok m4 tysi,nie płaciłem wogóle raz był komornik i nic,przyszło z 2 razy pismo cyt dalsza egzekucja bezcelowa
robiłem na czarno
od 1,5 roku zarabiam ok 5tys zł,umowa o prace
i było ok az wczoraj dostałem sms od brata ze mam windykatora i mam sie do niego udac jutro.
dodam ze zameldowany jestem z rodzina i rodzicami,a sam mieszkam w innym miejscu z zona i dziećmi 100km od miejsca zameldowania.
dzwonie pytam o mandaty chodzi i mam dojótra wpłacic 4tys,bo w poniedziałek sprawa trafi do sadu a tam wiadomo koszta ,a nawet grzywna drugie 4tys.
wziąłem pożyczkę i pojechałem dzis zapłacić dokładnie 3970zł z czego 70zł koszta pokazał akty mandatów było ich pare
ale do sedna
czy dobrze zrobiłem płacoc.czy po sadzie weszli by mi na wypłate
bo jest z czego zabrać,dodam jak robiłem na dziko udawało sie....