Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: FZ1-ktos cos wie na temat tego modelu?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
http://allegro.pl/yamaha-fz1-2008rok-abs...21132.html

ktos miał albo jezdził kazde info sie przyda o takim motorku.
czy warto czy nie? moze jakies inne propozycje.
Ja miałem między R1, bo liczyłem że to taka R1, ale z turystyczną pozycją.
Niestety to zupełnie inne moto(miałem FZ1 z 2006 w wersji GT, tj. w owiewkach).

- wolniej wkręca się na obroty
- ma mniejsze prędkości max na poszczególnych biegach
- v-max to jakieś 250-260km/h
- szeroka kiera, czułem się jak na czopku
- pali 1L więcej na 100km w porównaniu do RN12, a 2L do RN09
- jest taka ociężała
- mimo, że siedzi się prosto to bardziej bolały mnie plecy niż na R1

+ lepiej kładło mi się ją w winkle
+ pasażer ma wygodniej niż na R1
dzięki Kuba szukam dla brata na pierwsze moto. narazie wszystko na plus Red_icon_smile mam nadzieje ze awaryjnośc w normie bo to przecież Yamaha.
To jak na pierwsze moto, to oby był Twojej postury, bo to ciężki kloc. Jakieś 250kg z płynami.
No i oczywiście musi mieć oliwę pod kopułką, bo mocy to tam nie brakuje Red_icon_cheesygrin
Mój brat kupił ostatnio fz1, więc miałem okazje tym jeździć. Jak masz jakieś konkretniejsze pytania to wal, co do opinii to mój brat sporo napisał w moto opinie- FZ1 Red_icon_smile

Koczis, z tymi 250 kg to chyba lekko pofantazjowałeś Red_icon_smile Tyle to chyba nie waży mój hornet 900, a faza jest wyczuwalnie lżejsza - więcej niż 210-220kg nie będzie miała. Co do wolniejszego wkręcania na obroty - wszystko jest zrobione w kompie, więc można sobie wgrać mapy, usunąć opóźnienie i wykrzesać z fz nawet 150KM na kole(180KM na wale). To co mi się najbardziej nie podoba to praca silnika - yamaha chyba nigdy nie dorówna hondzie pod tym względem.
witam ja przesiadłem się z 19 na fz1 z 2006 roku
z r1 było tak. zapierdalanie albo nic a na fz1 mam kufer centralny i jeżdzę po bułki do sklepu i turystyka wokół komina zakładam kaski trampki i kółeczko po mieście poręczność łatwość manewrowania moc ok (mniej niż 19 ale wystarczy) ostatnio bmw 5l benz próbował coś bez szans, żadna puszka poza lambo i tym podobnym niema szans ogólnie miły poręczny motór
Sam zastanawiam się nad zmianą motocykla na FZ1N oczywiście uważam , że to tylko może mi "odzwierciedlić" moje RN12. Szukam kompromisu pomiędzy sportem a turystykiem z pazurem na którym chce pokonywać trasy również z plecakiem. Biorąc pod uwagę powyższe posty a także inne spostrzeżenia np. Koczis'a mam mieszane odczucie. Proszę o pomoc w podjęciu decyzji.
Najlepiej będzie jak się przejedziesz i rozwiejesz swoje wątpliwości. FZ1 mogę polecić - super sprzęt, ale wymaga zmiany zębatki bo dół ma troche słaby(jak RN12/19), biegi są faktycznie krótkie - da się przywyknąć. Wygoda ogormna, nie wiem co miał na myśli Koczis - nigdy w życiu mnie na niej plecy nie bolały Red_icon_smile Alternatywy - Z1000, B-King...
Dzięki za wyrażenie opinii. Słaby dół mi nie przeszkadza jak będzie podobny do RN 12 to mi wystarczy Red_icon_smile Nigdy jej w 100% nie wykorzystałem także osiągi podobne będą mnie zadowalały liczy się komfort. Musi być to Yamaha ponieważ czuję się emocjonalnie związany z marką.