Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: warszawa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
witam, mam zamiar osiedlic sie w stolicy i pytanie do tych, ktorzy sa tam juz obcykani, gdzie warto gdzie nie warto zamieszkac czy sa dzielnice gdzie lepiej nie wtykac palca, a moze ktos wie gdzie mozna ogarnac haus? internet juz oblukalem i wiem ze jest tego mnostwo ale i ceny sa wysokie robote jakas ogarne ale jak ktos cos wie to dawajce, chetnie poczytam wszystkie wypowiedzi i bede wdzieczny jak temat sie rozwinieRed_icon_smile jak temat w nieodpowiednim dziale to Koczis zrob z tym porzadek prosze.
warto na białołece, moja była tam mieszka Red_icon_tongue albo zamieszkaj z nią to i nie kiepskie stukanko będziesz miał, dziewczyna ładna- tylko 2 lewe ręce buhahahaha Red_icon_cheesygrin ale za to stukać sie lubi Red_icon_cheesygrin
generalnie to najlepiej zamieszkać po tej stronie Wawy gdzie centrum głównie ze względu na linię metra, mam sporo znajomych, którzy mieszkają po przeciwnej stronie i komunikacja to tragedia ale jeśli już decydować się mieszkać po tej drugiej stronie to Białołęka jest raczej bezpieczną dzielnicą, Praga lepiej omijać zresztą chyba w każdej dzielnicy Wawy jest takie miejsce którego należy unikać nawet w Centrum.. no i jeszcze pytanie gdzie praca będzie i czy będziesz miał możliwość dobrania tak lokum żeby mieć i wygodnie do pracy bo wiadomo z Białołęki np. na mokotów się przebić to 1,5h trzeba poświęcić na dojazd przez korek
Wątek dałem do Działu: Środek, bo chyba tam są osoby które mogą Ci ew. jakoś pomóc Red_icon_cheesygrin
Ja od urodzenia mieszkam w Warszawie(no teraz to na jej obrzeżach) i dobrze mi się mieszkało na Woli i lata nastoletnie na Bemowie.
ja mieszkam tu od ponad 10 lat i wiem jedno... wynajmij mieszkanie w takiej dzielnicy, z której w ciągu 10-30 minut dojedziesz do pracy - jak coś się jebnie na tej linii, to będziesz miał jakiś alternatywny dojazd i zejdzie ci się 30-60 minut, a nie np. 2h

generalnie, ja bym na sam początek poszukał mieszkania na Woli lub Ochocie, ew. Żoliborz - dojazd do centrum jest ok, do metra też, itp.
potem poszukaj roboty i zobacz jak stablina jest i zmień mieszkanie (jeśli z aktualnego masz za daleko) na coś w okolicy pracy

póki nie kupisz swojego "em", to możesz bujać się pomiędzy wynajmowanymi i sprawdzać tereny
co do kupna mieszkania, to już grubsza sprawa, bo rzeczywiście budują się (nowe) bardziej na skraju stolicy i ceny są tam przstępne (za dobry metraż), a na Woli, Ochocie, Śródmieściu... kosmos, więc trzeba mierzyć w mały metraż Red_icon_sad

wprowadź się na wynajmowane (nawet na 3-6 miesięcy), ogarnij robotę i... zmień mieszkanie - albo na kolejne wynajmowane, albo na swoje własne, będziesz miał kilka miechów czasu, aby się zorientować co i jak na każdej z dzielnic
(najlepiej przez zakupem... i wynajęciem też... pojechać sobie pod adres i zobaczyć jak tam jest i jak wygląda dojazd do centrum lub pracy)

jak coś to zerknij sobie też na http://ztm.waw.pl
(komunikacja miejska, wraz z całym planem linii dziennych i nocnych)

pzdr!
Tak jak wujek Bemisz powiada - nic dodac nic ujac. WYnajmiesz 100-200zl taniej, a bedziesz sie codziennie wkurwial na dojazdy. Pomysl czy 100-200zl miesiecznie jest warte godzine zycie dziennie spedzonego w przejzadach z przesiadkami w tloku? Dla mnie dojazd > 30min to masakra totalna. Dobry dojazd do centrum i pracy to podstawa.


pozdro z OCHOTY Red_icon_smile
jestem tu od urodzenia, mieszkałem na Woli, w Centrum, na Żoliborzu i w Wesołej. Każde miejsce jest dobre ale jeśli czujesz się w nim jak u siebie i jak cię traktują jak swojego. Są miejsca-osiedla gdzie trudno będzie się zadomowić, ale to też troszkę od szczęścia zależy. Przeczytaj sobie ciekawy artykuł może ci coś podpowie:] Lubię Warszawę

edit (BeMisz): przeedytowałem linka, aby można było swobodnie go "klikać"
ziolek jeśli chodzi kupno mieszkania na białołęce to jeste the best, na prawdę ładne i duże mieszkanka za fajną kasę ale za to dojazd do centrum mimo nowego mostu północnego i w miarę blisko położonego metra jednak trochę zajmuje-dla mnie niestety odpadło.

Szukając jednak bliżej śródmieścia to najtaniej wychodzi ochota, wola, no i praga której się tak wszyscy boją, a jej nie doceniają. Są rejony na pradzę w których sam bym nie chciał mieszkać bo wiem, że bym musiał się zaraz z kimś ponapierdalać ale są też rejony które są zajebiste, a ludzie je skreślają właśnie przez swoją nie wiedzę i stereotypy, ,że to ''praagaaa'' i tulko tracą przez to. Mieszkałem w trzech różnych miejscach pragi i wiem co mówię-warto się dobrze zastanowić Red_icon_smile

Mokotów, śródmieście, powiśle i nawet żoliborz to wiadomo drogo ale jest jeszcze bródno które też jest tanie i można naprawdę sporę mieszkanie wyrwać np. za 200 000 dwa pokoje 36mkw w niskim budownictwie i dobrej okolicy z tramwajem pod nosem- to jest na prawdę dobra cena.

Tyle się mogę wypowiedzieć jeśli chodzi o kupno, cały rok się z tym bujałem to coś tam wiem Red_icon_smile jeśli jednak chodzi o wynajęcie to jeśli będziesz sam to na początku warto się zastanowić nad samym pokojem-duże mieszkanie na kilka osób zawsze wyjdzie taniej, a może trafisz na jakieś dobre towarzystwo i trochę lat tak pomieszkacie. Ja mieszkałem z dwoma ziomkami właśnie na pradze i powiem Ci, że to co my tam wyprawialiśmy to tylko my wiemy- kute byłyy ojj kutee Red_icon_cheesygrin Red_icon_cheesygrin Red_icon_cheesygrin
Trochę się rozpisałem ale to są na prawdę dobre uwagi, jak już się przeprowadzisz to dawaj znaka zrobimy terror,pozdro morda Red_icon_cheesygrin
jak chcesz poszukac czegos bezposrednio a nie przez agencje to polecam strone gumtree.pl tam bedziesz mial oferty wynajmu. A na agencje uwazaj bo czasem robia ludzi w h.
dziekuje za wskazowki panowie Red_icon_smile
... jebać agencje, zawsze chcą prowizje 50% kosztu miesięcznego wynajmu. A spokojnie sam coś fajnego znajdziesz (jak sie sprężysz). Od połowy września do listopada pewnie będzie w uj trudno znaleźć chate- studenciaki zjeżdżają i bd. brali co wlezie w ręke Red_icon_wink.

Co do miejsca zamieszkania to wiadomo, aby bliżej do roboty.
Ja mieszkałem na Pradze (szmulki) i mimo złej opinii tej dzielni ni chuja nie widziałem, nie słyszałem o niczym ;OO. Niestety do Pragi przyległ taki stereotyp i już ciężko będzie go zmienić... owszem kiedyś było gorąco- ale teraz chill ; ).

Teraz mieszkam na Śródmieściu (Bemisz obok Cb Red_icon_tongue) na Smoczej Red_icon_wink. I tego miejsca już na bank nie zmienie... 1500 za kawalerke z dziewczyna na cóż. Zycie... ale przynajmniej wszedzie blisko ;P


Godfles Red_icon_cheesygrin daj namiar hahaha. Red_icon_mad
kumpel na przyczółku grochowskim wynajmuje dwa pokoje ( aktualnie jeden wolny ) 500zł/mc ..... bezkonfiktowy jest impreza jest git , nie ma imprezy tez git ale mozna cos pomyslec Red_icon_cheesygrin