Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: GSXR K8 za 13tyś bez papierów-allegro
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
http://allegro.pl/suzuki-gsx-r-k7-k8-100...44744.html dzwoniłem dopytać jakie to niby ubytki? odp jaką otrzymałem to brak papierów które gdzieś tam zaginęły. . . do oddania za 13-nastaka. Gdyby dorwał gdzieś ramę za nie duże piniendze to może i by się pobawił w taki lepienie. . . Red_icon_wink pzdr
hmmm... a jakbyś kiedyś znalazł swój moto na allegro bez papierów?
ja jestem na nie za takimi okazjami. Pewności nie masz ze sie "zapodziały" papiery.
ale kazdy robi jak uważa
ja też jestem na nie ale nic z tym chyba nie zrobisz, a może komuś to info w jakimś stopniu pomoże- różnie to bywa, , ,
Te moto nie jest w malowaniu ani od k7 ani od k8 wiec napewno przygode mialo
zapodziany papier mozna zawsze wyrobic Red_icon_cheesygrin wiec jedno mnie zastanawia w takich okazjach :d
Strasznie mnie bawi takie pier....nie ze zagubiony papier
Poprostu papier ma własciciel a motocykl juz kto inny, jak to sie mowi stał to sobie pożyczyłem a teraz chce go sprzedac
ale jakąś blache ma przyczepioną Red_icon_smile
... ja kiedyś jeździłem bez kwita z blachą od skutera ;O!
Ale nie polecam Red_icon_tongue

Ogólnie jeżeli moto jest na wale to sprzedający ogłaszający sie na allegro jest zjebem : )
Sprzedającego można poprosić o numer VIN a następnie poszperać w necie, m.in. w rejestrze motocykli. Wtedy można będzie nieco więcej gdybać, póki co to takie wróżenie z fusów.
przy rejestracji dostajesz dowod rej. karte pojazdu, decyzje wydziału kom. masz umowe kupna, umowe polisy oc. jak to mozna wszystko zgubic? omijac z daleka takie okazje mozna sobie biedy narobic
jak sprzedaje walone moto to chyba nie jest na tyle glupi by go wystawiac na publicznych aukcjach papierow moze nie miec z roznych powodow byl kupiony za granica za okazyjna cene, a papiery mogly zaginac i zbyt duzy problem wyrabiania ponownych. Umowe i tak mozna spisac na nr Vin ktory jest na ramie jakos przeniesienie wlasnosci zeby policja sie nawet w drodze transportu nie przyczepila jesli ktos np chce moto na tor kupic i nie bedzie go rejestrowal. Jak kupowalem crossy zaden nie mial papierow tylko pisalem umowy wlasnie przeniesienia wlasnosci.
Znam historię papierologiczną tego motocykla Red_icon_smile pierwszy właściciel miał ten motocykl w kredycie po spłacie powinien dostać Kwit z przeniesieniem prawa własności z banku na niego i właśnie tego dokumentu nie było umowy, karta pojazdu , dowód rejestracyjny , oc przegląd wszystko było Red_icon_smile Mogłem go kupić za 10K Red_icon_smile
gadalem z gosciem mi mowil cos innego , ponoc 2 typow spisali tylko umowe , jeden z nich wyjebal za granice nie ma z nim kontaktu nie dal mu dowodu rej, ani karty pojazdu, moto tylko z umowa tamtego goscia i tego goscia co teraz chce go sprzedac, cena 12 kola , zastanawialem sie nad przekladka ramy ale jakby za 10.500 chcial to bym wzial bo tez troche yebania by z tym bylo
śliski temat ale jak rame z papierami sie kupi mozna wyjsc na +
Jeżeli są obydwie umowy (czyli wszystkie od czasu ostatniego rejestrowania) to powinno się to dać zarejestrować.
Miałem taką sytuację z samochodem, kupiłem auto którego koleś nie rejestrował na siebie, było zarejestrowane na poprzedniego właściciela, ja po kupnie też go nie rejestrowałem, tylko sprzedałem je dalej. Koleś który kupił ode mnie miał umowę między właścicielem A a właścicielem B, między właścicielem B a mną i między mną a nim samym, poszedł z tymi trzema umowami i zarejestrował samochód bez problemu. Jeżeli sytuacja jest identyczna to nie powinno być problemu z rejestracją.
jakby nie bylo problemu to by ja sobie sam zarejstrowal , a niemozeRed_icon_tongue
W sumie racja, może być problem jeśli nie ma starego dowodu i karty pojazdu. Mój błąd, tu jest różnica, bo ja te dokumenty miałem.