Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: dziwny odglos w silniku
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
witam mam r1 rn12 i cos dziwnego zaczelo sie dziac w moim silniku....a mianowicie slychac jak by cos obcieralo az czuc to na moto....na luzie jak gazuje nic sie nie dzieje nic nie slychac wszystko ok....ale jak startuje wrzuce bieg i rozpedzam sie zaczyna trzec....ten odglos jest przerywany i przyspiesza w miare przyspieszania moto....nie mam pojecia co to moze byc....
To jak wróżenie z fusów, ale może łańcuch Ci się kończy?
A jak wcisniesz sprzeglo to co sie dzieje?
zrób jakiś film
obstawiacie kosz sprzegłowy ?
kurde ciezko to wyczuc bo jak sie juz rozpedze to tego nie slysze bo silnik zaglusza.....ale nie wiem czy tez jakis wiekszych wibracji nie ma od tego czasu co to zauwarzylem....albo juz jestem przewrazliwiony....jak wcisne sprzeglo to chyba przestaje....tak jak by tylko na biegu....lancuch fakt wczoraj zauwarzylem ze mam bardzo luzny...musze go naciagnac....
Rozpedz sie wrzuć luz i zobacz czy dalej masz ten odglos bedziesz wiedzial czy z pieca czy reszty moto
hej witam dzieki za podpowiedzi....dlugo nie zagladalem bo czasu nie bylo...problem z dziwnym glosem rozwiazany....lancuch byl bardzo bardzo luzny nie wiem czemu tak sie stalo....troche go napialem i jest ok....mysle ze do konca sezonu sie przebujam ale na nastepny nowy naped....mam jednak kolejny problem nie bede otwieral nowych tematow bo to tez sie silnika tyczy....a mianowicie moc mi spadla jeszcze tydzien temu bujnalem sie do 297km/h a wczoraj to bylo tylko max 268km/h i czuje tez jak by z dolnych obrotow byl bardziej zamulony :/ a drugi problem ze starterem nie wiem czy to nie rozrusznik bo przekaznik pod dupa slychac jak sie zalacza a nie kreci....po 10-20 probach czasami zalapuje....
Red_icon_smile zlej oliwe z michy i sprawdz czy masz opilki
gdybys szukał rozrusznika do rn 12 ,mam oddam tanio...
ok spoko zrobie to w weekend....najgorzej ze dzisiaj jezdzilem caly wieczor i mi odpalal juz normalnie....nie lubie takich zagadek...
w sumie bardziej mnie martwi spadek mocy??
A na pewno spadek mocy? A jak zachowuje się obrotomierz? Wkręca się jak zawsze czy nie dokręca obrotów?
w sumie na sprawdzalem do 4 biegu i leci do odcinki.....i jest ok a na ostatnim zatrzymuje sie na 11 tys i 265km/h......wydaje mi sie ze troche stracil buta bo wczesniej latwo mi na kolo szla a teraz troche ma ciezej no i predkosc max spadla prawie o 40km/h.....a co sugerujesz??
Jeżeli obroty latają bez zmian to może być wina tarcz sprzęgłowych, ja tak miałem w RN01, moc może być tylko układ napędowy daje po kichach. No chyba że ewidentnie coś Ci maszynę dusi i się nie wkręca to szukałbym raczej gdzieś indziej przyczyny.
dzisiaj sprawdze dokladnie jak z tymi obrotami polece do odcinki na kazdym biegu....sprzeglo wymienialem w zime ma 4 tys km dopiero przejechane....a co do napedu to moze sie juz konczyc bo bardzo mi sie poluznil ostatnio i byl ten dziwny odglos....pozniej nacignalem tak zeby byl ten zalecany luz ale zalezy jak sie ustawi bo ostatni sprawdzalem i byl bardzo napiety drugim razem bylo ok....ale czy to ma cos do predkosci??
Mówiąc napęd miałem na myśli właśnie sprzęgło, bo to też do napędu jakby nie było należy, ale jeśli sprzęgło było robione to szukałbym gdzieś indziej, w razie co możesz sprawdzić tak jak pisałem ale prawdopodobnie będzie to coś innego.
no wlasnie ale gdzie indziej?? moze cos z silnikiem?? nie wiem czy to wazne ale jakies 2 tyg temu zaczal mi ciec gdzies olej z lewej strony na dole silnik przez jakies dwa dni bo cale moto uwalone bylo i lewy but a teraz przestalo....stan oleju ok
Zapomniałem Ci jeszcze wspomnieć żebyś sprawdził exupa, ale widzę że w nowym wątku już ktoś uzupełnił ten brak, to w wielu przypadkach jest przyczyna, więc warto to sprawdzić w pierwszej kolejności Red_icon_wink