2013-07-14, 08:02 AM
Jak BeMisz zaproponował stworzenie bazy numerów VIN pomyślałem, że to bardzo dobry pomysł. Wczoraj pod poznaniem byłem oglądać drogą i bez wypadkową R1. Na miejscu się załamałem i pomyślałem sobie, że stworzymy bazę gratów które oglądaliśmy. Dobrze było by to połączyć z bazą VIN ale ja niestety nie zrobiłem zdjęcia bo zapomniałem.
A więc to jest ta szpeja:
http://allegro.pl/yamaha-r1-r-1-rn12-200...15495.html
Sprzedający mówi, że motor jest pewny i bez wypadkowy. Co się okazuje motocykl ma nowy okład wydechowy po za tłumikami. Wnioskuje, że był dzwon i przednie koło rozwaliło kolektory... Bo kto zakłada nowe kolektory? Rozumiem jakiś tuningowy akcent ale nie seria???? Do tego klucz od stacyjki nie pasuje do zbiornika i schowka, czyli stacyjka przy dzwonie też się roztrzaskała. Półka górna malowana. Główka ramy też malowana bo numer VIN był zapruszony na czarno a przecież powinien być nie zamalowany. Lampa ma poklejone wszystkie uchwyty. Laga prawa na samym dole ma przecierke razem z zaciskiem. Sprzedający twierdzi, że motor ma 3 lata i przez ten okres czasu zrobił nią 6kkm. Na zegarach jest 26kkm a zdjęcie przedstawione przez niego w ogłoszeniu pokazuje licznik ze stanem 22kkm czyli wnioskuje, że zdjęcia robione dwa lata temu...
Wypowiedzcie się czy to dobry pomysł??? Wczoraj rozmawiałem z Irkiem który też był po igłe a co się okazało to już chyba wszyscy wiemy...
Pozdro BaCa
A więc to jest ta szpeja:
http://allegro.pl/yamaha-r1-r-1-rn12-200...15495.html
Sprzedający mówi, że motor jest pewny i bez wypadkowy. Co się okazuje motocykl ma nowy okład wydechowy po za tłumikami. Wnioskuje, że był dzwon i przednie koło rozwaliło kolektory... Bo kto zakłada nowe kolektory? Rozumiem jakiś tuningowy akcent ale nie seria???? Do tego klucz od stacyjki nie pasuje do zbiornika i schowka, czyli stacyjka przy dzwonie też się roztrzaskała. Półka górna malowana. Główka ramy też malowana bo numer VIN był zapruszony na czarno a przecież powinien być nie zamalowany. Lampa ma poklejone wszystkie uchwyty. Laga prawa na samym dole ma przecierke razem z zaciskiem. Sprzedający twierdzi, że motor ma 3 lata i przez ten okres czasu zrobił nią 6kkm. Na zegarach jest 26kkm a zdjęcie przedstawione przez niego w ogłoszeniu pokazuje licznik ze stanem 22kkm czyli wnioskuje, że zdjęcia robione dwa lata temu...
Wypowiedzcie się czy to dobry pomysł??? Wczoraj rozmawiałem z Irkiem który też był po igłe a co się okazało to już chyba wszyscy wiemy...
Pozdro BaCa