Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Pierwsza gleba:(
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
E tak KRM pierdolisz Red_icon_cheesygrin Ja lubie zapierdalac i sam podpuszczam rozne mocne auta amg itd zeby sie potestowac, nie ma co srac po majtach i fajnie jest sie sprawdzac dla zwyklej satysfakcji Red_icon_smile
Tak ale tylko jeśli posiada się odpowiednie umiejętności Red_icon_smile
Też chciałem się zabawić ale nei wyszlo. Może i umiejętności były żeby go objechać ale błąd popełniłem. Kolejnym razem może się uda Red_icon_cheesygrin Tylko pamiętać żeby rollgaz zamykać,ewentualnie automatycznie sprzęgło przy mocniejszym hamowaniu żeby znowu do takiej sytuacji nie dopuścić
Człowiek całe życie się uczy Red_icon_smile
Czasami nawet po pierwszym razie się nie nauczy...a czasem i po kilku razach Red_icon_cheesygrin
Dziś przyszła kolej na mnie, pierwsza gleba na R1  Red_icon_cheesygrin
Jechałem na myjkę, która jest 50 metrów od mojego garażu, nie zwróciłem uwagi na płynące po asfalcie mieszanki szamponów oraz innego guana i w zakręcie stylowy highside  Red_icon_mad oczywiście kto ubiera na 50 metrów kombi  Red_icon_cheesygrin
straty pozą męską dumą:
http://i67.tinypic.com/28kli7d.jpg
http://i65.tinypic.com/mif8yo.jpg
http://i65.tinypic.com/9q8iys.jpg
Miałem dokładnie to samo tyle że mi jeszcze osłona sprzęgła pękła.
Na dodatek w jeszcze głupszy sposób.
W sobotę wieczorem założyłem nową gumę na tył i nie chciało mi się przebierać.
A tam... pomyslałem ... w poniedziałek rano pojadę do pracy to się zetrze wosk.
W poniedziałek rano oczywiście zapomniałem o nowej oponie.
Resultat ... wyprzedziło mnie tylne koło a dalej poszło jak u ciebie na szamponie Red_icon_smile
No nie fajnie szkoda pewnie rozsadzalo Cie z nerów i złości
No wkurw solidny był, taka głupia gleba i to na początku sezonu hehe
Współczuję. Też kiedyś zaliczyłem ślizg na początku sezonu na XJ600S, tyle że przód mi uciekł jak wszedłem z zakręt koło domu przy prędkości 10km/h. Nie zauważyłem, że w cieniu jest jeszcze lód na drodze i bum.
Współczuje tak na początku sezonu
"a taka była ładna amerykańska" współczuję strat...
Przykra sprawa Panowie. Widzę że pomimo craspada troche strat jest. Pewnie jest krótszy niż u mnie. Mam nadzieję że tak jak i u mnie, tak i u Was będzie to ostatni raz
Współczuję Nowy i kolejny raz napiszę - polecam założyć klatkę. Przy moich glebach tego typu cierpi tylko moja duma i ew. ciało, a o to chyba chodzi żeby strat materialnych nie było, chociaż tyle.
nieeeeeeeeeeeee, klatka w R1 ? poza tym przy zakrętach by tarła o ziemnię Red_icon_cheesygrin

Zdarza się najlepszym, można AC kupić i mieć spokój.
Sa takie klatki, ze nie przycieraja Red_icon_tongue
Tragedii niema, ale mimo wszystko szkoda.
nowy, dam Ci 9 tys za wrak jaki z niej pozostał Red_icon_tongue
jak w ojro to zgoda xD
No szkoda moto. Najgorsze to, to że każda pierdoła kosztuje grube pieniądze !!
Stron: 1 2 3