2013-03-17, 07:09 PM
Witam! Jestem nowy na tym forum. Tak więc myślę, że najodpowiedniejszym krokiem będzie przedstawienie się itp.
Tak więc nazywam się Przemysław i jeżdżę R1 Rn19 z 2008 roku. Kolor: Niebiesko-Czarno-ZŁoty. Mieszkam w Lublinie więc jeżdżę po średniej jakości drogach. Jeżeli mam ochotę pośmigać (chociaż trochę) jadę na drogę Lubartów-Kock. Naprawdę świetna droga. Tylko 2 zakręty i to tuż koło siebie. Da się wyciągnąć ok. 250 km/h. Dla czego nie więcej? Po 1 nie mam aż takiego doświadczenia więc szanuje Yamahe i wiem, że kiedy odkręci się manetkę po całości ten motor zamienia się w bestie. Po 2 nasze polskie, kochane drogi.. .. myślę że jak przekroczę tą granicę 250 km/h to bez wątpliwości kopnę w kalendarz. A jak Wy myślicie? Warto pędzić więcej? Napiszcie coś o sobie i po jakich drogach jeździcie.
Z góry Dziękuję
Tak więc nazywam się Przemysław i jeżdżę R1 Rn19 z 2008 roku. Kolor: Niebiesko-Czarno-ZŁoty. Mieszkam w Lublinie więc jeżdżę po średniej jakości drogach. Jeżeli mam ochotę pośmigać (chociaż trochę) jadę na drogę Lubartów-Kock. Naprawdę świetna droga. Tylko 2 zakręty i to tuż koło siebie. Da się wyciągnąć ok. 250 km/h. Dla czego nie więcej? Po 1 nie mam aż takiego doświadczenia więc szanuje Yamahe i wiem, że kiedy odkręci się manetkę po całości ten motor zamienia się w bestie. Po 2 nasze polskie, kochane drogi.. .. myślę że jak przekroczę tą granicę 250 km/h to bez wątpliwości kopnę w kalendarz. A jak Wy myślicie? Warto pędzić więcej? Napiszcie coś o sobie i po jakich drogach jeździcie.
Z góry Dziękuję