Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: ROZRZAD I NAPINACZ NR12
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
WITAM WSZYSTKICH,WYKRECIŁEM WŁASNIE NAPINACZ Z MOJEJ RN12,PONIEWASZ BARDZO COS CHALASOWAŁO W OKOLICACH RORZADU,OKAZALO SIE ZE NAPINACZ ROZPADŁ MI SIE W REKU,ZAMOWIŁEM NOWY,CZY KTOS MOZE MI POWIEDZIEC JAK PRAWIDLOWO ZAMONTOWAC OWY NAPINACZ,CZY JEST JAKAŚ ZASADA JEŚLI CHODZI O MONTOWANIE.Z GORY DZIEKUJE I POZDRAWIAM.
Ja myśle,że póki sie nie przywitasz to nikt CI nie pomoże ;]
A sądząc po tym jak wjechałeś "jak dzik w sosne" albo jak ja to mowie "bocian w transformator" na forum to nie będziesz sie za bardzo udzielał tylko 3 szybkie pytania i nie wchodzić więcej...
Jeśli ktoś chce Ci pomóc to prosze bardzo ale jakieś zasady muszą być...
I tak, możesz na mnie mówić Adolf... ;]
(2013-03-17, 02:32 PM)feniks_01 napisał(a): [ -> ]Ja myśle,że póki sie nie przywitasz to nikt CI nie pomoże ;]
A sądząc po tym jak wjechałeś "jak dzik w sosne" albo jak ja to mowie "bocian w transformator" na forum to nie będziesz sie za bardzo udzielał tylko 3 szybkie pytania i nie wchodzić więcej...
Jeśli ktoś chce Ci pomóc to prosze bardzo ale jakieś zasady muszą być...
I tak, możesz na mnie mówić Adolf... ;]

Fenkis ja Mu Napisałem co i jak to tylko skopiowałRed_icon_cheesygrinhahaha no ale co zrobiszRed_icon_smile
te forum jest złe i nie dobre bo ma swoje zasadyRed_icon_wink
hahaha padłem, wątek o napinaczu w dziale świeżaki Red_icon_cheesygrin

#$@#$@#$#@@#$#%#$%$#%$#%#$%#$%#$%@#$%#$@#$@#$#@@#$#%#$%$#%$#%#$%#$%#$%@#$%#$@#$@#$#@@#$#%#$%$#%$#%#$%#$%#$%@#$%#$@#$@#$#@@#$#%#$%$#%$#%#$%#$%#$%@#$%#$@#$@#$#@@#$#%#$%$#%$#%#$%#$%#$%@#$%. <- tu była moja odpowiedź Red_icon_cheesygrin

Masz odpowiedź. Czy się przywitasz jak trzeba czy nie Twoja sprawa.

chłopaki mnie zmusiły Red_icon_cheesygrin
buuuuuuuu MalikowyRed_icon_cheesygrinhaha
Malik nieeee
Malikowy... Trolllllll master.... Red_icon_cheesygrin
(2013-03-17, 02:32 PM)feniks_01 napisał(a): [ -> ]Ja myśle,że póki sie nie przywitasz to nikt CI nie pomoże ;]
A sądząc po tym jak wjechałeś "jak dzik w sosne" albo jak ja to mowie "bocian w transformator" na forum to nie będziesz sie za bardzo udzielał tylko 3 szybkie pytania i nie wchodzić więcej...
Jeśli ktoś chce Ci pomóc to prosze bardzo ale jakieś zasady muszą być...
I tak, możesz na mnie mówić Adolf... ;]

rozwaliłeś system z tym dzikiem, bocianem i hitlerem Red_icon_cheesygrin
Hasło, "jak dzik w sosnę" zapożyczyłem od Markiego ale też go czasami uzywam Red_icon_smile

By sie chociaż człowiek przywitał słowami "Cześć jestem Mazdrol, za 6 dni będzie tydzień jak nie pije"

Dziekuje dobranoc Red_icon_tongue
jak idzie bez wody tyle wytrzymać
hahahaha Feniks najlepszy Red_icon_cheesygrin

Cytat: "Cześć jestem Mazdrol, za 6 dni będzie tydzień jak nie pije"
Buahaha.... ekhem...brawo Feniksie!
Zasady są Mazdrol. Ja jak się zarejestrowałem, to też jakoś tak od czapy zacząłem, bo jeszcze forum nie znałem dobrze, więc wysłuchaj starszych użytkowników i zrób po kolei co się należy Red_icon_wink


Jak "bocian w transformator"... hehee...
Przywital sie przeczytajcie pierszy wyraz a potem zrobil pierdolnim na forum w dziale swiezaki

brak_konta

GENERALNIE MAM WYJEBANE NA TO CZY MI KTOS TU UDZIELI JAKIES IFO. ZASTANAWIA MNIE TYLKO JEDNO CZY KTORYKOLWIEK Z WAS MIALBY JAJA ZEBY TO CO TU PISZE POWIEDZIAL MI W OCZY... INTERNETOWI KOZACY Red_icon_cheesygrin
ja Ci nawet dałem wcześniej odpowiedź ale niestety została usunięta z powodu braku przywitania
BYĆ SE ELEGANCKI Red_icon_tongue
Następny co go kultury trzeba uczyć... Sprawa jest prosta przywitaj się i każdy Ci chętnie pomoże, a nie od razu kozaka ugrywasz na wejściu... Przywitanie=pomoc.... Jeśli się nie chcesz dostosować to miło było poznać....
Dajcie chłopakowi spokój. Ziomki. Może nie zna naszych zasad tak dobrze jak my. Może raz moglibyśmy pomyśleć a nie najeżdżać od razu na kogoś z powodu jednego błędu. Siemka MAZDROL. Nie lepiej by było pójść do autoryzowanego serwisu Yamahy i tam się spytać o ewentualną wymianę? Chyba, że chcesz ryzykować to możesz sam wymieniać. Oczywiście jeżeli znasz się na takich rzeczach i wiesz wszystko o Erłance to możesz sam wymieniać. Ale najlepszym wyborem będzie jak już wcześniej wspomniałem zapytanie się mechanika znającego się na rzeczy. On Ci z pewnością udzieli odpowiednich informacji.
Stron: 1 2 3