Witam.
Ostatnio widziałem filmiki YT i oczywiście zapaliła mi się żarówka nad głową... I tu jest prśba do was. Czy dało by rade coś takiego zorganizować np. w czerwcu, gdy jest najdłuższy dzień w roku. Zgadać się ze znajomymi, popisać na innych forach itd. Jeśli ci z USA to mają, to czemu my nie możemy mieć.
Pozdro.
... pomysl fajny, ale gdzie by miala sie odbyc jazda to po 1? Pod MC albo mostek?
zablokowac cala swietokrzyska albo most? ;P...
2) w PL to nie wyjdzie bo kazdy bd chcial jechac pierwszy do tego jakies popisówki na łeb na szyje i jeb dup
W sumie pomysł fajny, tylko Ride of the century u nich jest zbieraniną stunterów i przejazdem z popisami, przez miasto i po autostradzie. Dlatego co roku ściga ich policja, a w czasie samego przejazdu dochodzi do wypadków bo coś komuś nie wyszło.
Gdzie myślisz, że u nas coś takiego można by zrobić to po pierwsze.
A po drugie jak byśmy nie chcieli dyskretnie tego zorganizować policja i tak się pewnie dowie gdzie jest pierwsze spotkanie.
Chociaż nie powiem ja jestem za żeby zrobić taki przejazd i na pewno przyciągnie to jakoś uwagę nie tyle policji co samych puszkarzy, że potrafimy pokazać jak zgrani jesteśmy. Niezależnie od jakichś innych otwarć sezonu itp. po prostu zebrać masę ludzi w jednym miejscu. Najłatwiej rozreklamować będzie na portalach typu ścigacz czy motormania, wzmianka na ich stronkach newsowych do tego post na FB, założyć też stronę na FB pod tytułem Ride of the century Polska, niech wszyscy dodają do ulubionych a później dla użytkowników wysłać dzień wcześniej mapkę z trasą przejazdu. Tylko dać na początku wiadomość jeszcze do tych portali, w którym mieście będzie cały przejazd.
Warszawa moze jest nie za duza, ale np. latac po laziekowskiej, wislostradzie, siekierkowskim, centrum itd. To by bylo coś, moim zdaniem. Rozpoczecie sezonu to spacerek... Na tym "zlocie" mozna poszalec i pokazac Swiatu jak sie u nas jezdzi i ze drogi nie sa takie zle...
Bez przesady, przy dużej ilości osób latanie szybsze to bardzo duże niebezpieczeństwo nie tylko dla nas ale i innych użytkowników drogi.
Wisłostrada w Wawie w pewnym momencie jest totalnie zablokowana bo tunel zamknięty, może Marszałkowska i Jerozolimskie później wyjazd na Wisłostradę. Spotkanie na jednym początku Wawy i przejazd przez miasto na drugi koniec tzn. Piaseczno - Łomianki lub odwrotnie, duży parking po jednej albo drugiej stronie się znajdzie żeby zebrać ludzi.
Do tego co z sygnalizacją świetlną? Jedziemy i blokujemy ruch nie patrząc na światła, najlepsze rozwiązanie
bez przesady, nie bedziemy sie scigac po wawie. Trasy przejazdu sa fajne, na wiekszosci km. mozna poszalec
chuj trase widać ze juz macie aby dzien ustalic... to co jutro o 7? : ))) rano oczywiscie.
Kurwa, zejdzcie na ziemie... zeby zorganizować taką `impreze` trzeba bez kitu ogarnąć sie. Nie zdziwiłbym sie jak by to uznali za jakas demonstracje czy cos ;x jak to zwykle bywa, albo nielegalne (cos tam cos
)... i wtedy osoba ktora to organizowala ma przypal ;P
To nie jest dobry pomysł...
Pomysł mega i szczerze nie wiem czemu miałby sie ktoś przyczepić? Na zloty, czy innego rodzaju imprezy ludzie jadą całymi klubami i nie raz tworzy sie długi konwój, choć w naszym państwie policyjnym wszystko jest możliwe xD Proste, że jeżeli mówimy o takim dużym przedsięwzięciu to wiadome jest, że trzeba zachować bezpieczestwo, nie jeden postawi na koło, czy zedrze kapcia, ale to już jego indywidualna sprawa (oby robił to z głową xD) i odpowiadać będzie za siebie.
Zorganizować taki przelot nawet tylko z pośród użytkowników naszego forum, to już to byłoby zaj...ste
Pomyślcie
R1 opanowują Wwe
Marnie to widze jakos ze moglo by sie udac i bezpiecznie
Wszystko wyglada prosto i banalnie, prawda? Nic tylko wsiasc i jechac hehe. Tyle ze na taki zorganizowany przejazd trzeba miec kupe pozwolen i asyste niebieskich oraz mus nabiegac sie za tym troche. Blokowania skrzyzowan nie polecam, za duzo to kosztuje. Lepiej siac terror na zlotach
jesi chodzi o bezpieczenstwo, to mozna zrobic w ten sposob. Ci co beda cisnac na kolo i palic laka jada pierwsi, a reszta za nimi w odlegolosci 50metrow
. Skrzyżowan to nawet nie trzeba specjalnie blokowac, jak bedziemy jechac watacha i wjezdzac na zielonym a zjezdzac na czerwonym to nik sie nie powinien czepiac... Wazne zebysmyu sie trzymali razem
Może i ciekawe, ale mi szkoda motocykla. Przy takich wygłupach łatwo o niepotrzebną kolizję.
(2013-03-13, 02:31 PM)Suchy napisał(a): [ -> ]... zejdz na ziemie.
Dokładnie,nie ma szans aby wszyscy się dostosowali do "reguł".....
Przypuszczam że w naszym gronie ktoś by się wyłamał np Suchy by przez całą droge na kole latał
Mi by to nie przeszkadzalo jak by ktos cisno cala droge na gumie... Niema co ukrywac, jeden wyjazd wiecej zeby polacac w grupie chyba nie robi wielkiej różnicy, tylko ta grupa bedzie większa, taka XXL...
pomysł ciekawy ale nie widze jego realizacji u nas czy to w wawie czy w innym miescie, chcecie polatac w dużej grupie to wpadac na urodziny 28 lipca do kolegi z forum pod krakow a trasa ktora zaproponowal bardzo ciekawa
(2013-03-13, 04:02 PM)Koczis napisał(a): [ -> ]Może i ciekawe, ale mi szkoda motocykla. Przy takich wygłupach łatwo o niepotrzebną kolizję.
(((