Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Telepanie podczas jazdy.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam Panie i PanówRed_icon_tongue
Mam zagwozdkę bo podczas jazdy mnie tak dziwnie telepie delikatnie podbija do góry jakbym najeżdżał np na pękniecie w asfalcie i to się powtarza cyklicznie. Co to może być? Gdzie mam szukać przyczyny? Słyszałem że może to być wina zużytego łańcucha że jajo łańcuch się zrobił. Czy jeszcze coś?
łańcucha? łeee. wątpliwe...

fela podbita, może coś z oponą nie tak? co ma łańcuch do podbijania gumy? raczej jak masz napęd zpiździały to bd. strzelał... ; x
(2013-03-02, 05:21 PM)Suchy napisał(a): [ -> ]łańcucha? łeee. wątpliwe...

fela podbita, może coś z oponą nie tak? co ma łańcuch do podbijania gumy? raczej jak masz napęd zpiździały to bd. strzelał... ; x

Tak szczerze to chuj wie jak to jest. Jak jadę to takie uczucie podbijania albo chuj wie co porównywalne z przejeżdżaniem przez pęknięcia asfaltu. Z tyłu mam oponę lekko ściętą w jednym miejscu bo jak mi się silnik zatrzymało się dobre parę metrów sunąłem z zablokowanym kołem . Jak zrobi się cieplej to pozwalam koła i wrzucę na wyważarkę i tyle.
A to "telepanie" to z przodu, czy z tyłu? Jak tył to możesz postawić moto na stojak (o ile takowy masz), uruchomić silnik i zapiąć jedynkę. Zobaczysz, czy fela nie ma bicia.
Łańcuch też raczej bym wykreślił z listy podejrzeń.
Może opona ma guza? Ja bym obstawiał że coś nie tak z oponą. PS. qraz moja niunia już u mnie w garażu i dzisiaj się przejechałem ze 4 km. suuuuuperRed_icon_smile
(2013-03-02, 10:34 PM)Kafel napisał(a): [ -> ]Może opona ma guza? Ja bym obstawiał że coś nie tak z oponą. PS. qraz moja niunia już u mnie w garażu i dzisiaj się przejechałem ze 4 km. suuuuuperRed_icon_smile

No ja wczoraj też jeździłem juz po siedlcach. Całe miasto objechałem. Zajebiście jest. Red_icon_cheesygrin
(2013-03-02, 10:31 PM)Koczis napisał(a): [ -> ]A to "telepanie" to z przodu, czy z tyłu? Jak tył to możesz postawić moto na stojak (o ile takowy masz), uruchomić silnik i zapiąć jedynkę. Zobaczysz, czy fela nie ma bicia.
Łańcuch też raczej bym wykreślił z listy podejrzeń.

Mam stojak. Dzisiaj tak chyba zrobię. Trudno wyczuć czy to przód czy tył bo to takie delikatne podbicie jest. Wczoraj niby jechałem 200 to było ok. Dziwna sprawa muszę odwiedzić mechanika i rzucić koła do wyważenia.
wsadź na podnośnik i na luzie zakręć kołem zobacz czy nie ma guza bo tylko taka przyczyna może być lub walnięta felga
ja bym sprawdził naped rolka po rolce,miałem podobne obiawy i 2 rolki niechodziły butelka nafty pomogła i problem ustał tez myslałem eeee to nie naped....
(2013-03-03, 03:08 PM)srubar1 napisał(a): [ -> ]ja bym sprawdził naped rolka po rolce,miałem podobne obiawy i 2 rolki niechodziły butelka nafty pomogła i problem ustał tez myslałem eeee to nie naped....

W sumie napęd jak kupiłem moto co widać było po nim że smaru to nie widział sporo czasu.
Ja bym obstawial felgę lub oponę
Temat można zamknąć już się wyjaśniło. Red_icon_cheesygrin
Opowiadaj co było przyczyną??? I wtedy bd można zamykać...