Yamaha R1 Forum PL

Wiem że można po taniości kupić takie uniwersalne ale chodzi o to że te są typowo motocyklowe z filtrem dla częstotliwości hałasu wiatru. Albo jedynie chwyt marketingowy. Na miasto się nie opłaca zakładać ale jeśli mamy jechać te 15 minut to są nieocenione. To tak jakby stać przez przez ten czas obok wydechu sportowego pałowanego do odciny.

Nie mogę znaleźć tematu z błędami R1 co wyskakują na wyświetlaczu. Dzisiaj odpalałem i po 3 krotnym zakręceniu pokazało na wyświetlaczu 19. Wiecie co to znaczy? Albo podeślijcie link co były błędy opisane. Kluczykiem wziąłem z powrotem na off i jeszcze raz na on i potem odpaliła za raz. Ale mi strachu narobiła. Później gasiłem i już dobrze. Dodam że wcześniej w deszczu jechałem, może coś zamokło.

Sam sobie poradziłem. Okazało się że to czujnik stopki coś ześwirował i dlatego nie chciała odpalić ale jej przeszło. Na przyszłość będę wiedział i może komuś się przyda. Na wszelki wypadek może w przyszłości przeczyszczę wtyczkę bo już przestaje stykać pewnie

Dzisiaj po bydłowaniu po autobahnie w polszy dołączyłem do grona motocyklistów którzy zobaczyli 299 na zegarze. Miło się zdziwiłem bo myślałem że nie da rady a jednak zdrowa sucz z niej hłe hłe

Piszę w swoim wątku żeby nie mnożyć. Niestety kolega na R1 miał wypadek. Zobaczcie jakie są skutki spotkania z Mercem. To jest RN12. Kolega przeżył na szczęście

uff, a to na czołówkę poszli ???
dobrze, że kolega cały..

mimo wszystko nie wygląda to aż tak źle

Mercem tyłował i wjechał na jego pas i już nie zdążył wrócić ruszając do przodu na swój pas. No całkiem cały nie jest. Noga była niewładna bo upadł na nią ale polepsza się

Ale dzisiaj miałem zrytą akcję. Kot mi wyskoczył przed samym motocyklem. Miałem...sam nie wiem ile, może 90 bo w zabudowanym i jebany sierściuch jakiś kamikadze bo przywalił mi ze łba w koło albo w owiewkę już za kołem przy exupie. Bo tam była sierść wciśnięta. Widziałem w lusterku jak się potoczył w krawężnik a mną zabujało. Zawróciłem ale już go nie było. Miałem farta że nie pod koło bo bym pewnie podskoczył nieźle na nim

Ja miałem podobna sytuacje, ale gdzies przy 180 na zakręcie wypadł kot na drogę, uderzylem go lewa stopą, padł od razu. Noga zdretwiala momentalnie. Ale SIDI VERTIGO zdały egzamin :-)

Winklowanie

Ciekawy placyk do trenowania masz to jakieś stare lotnisko ?

Biała podlaska, lotnisko. Dupe cofnij na siedzeniu, taka wskazówka

Tak Biała. No już jeden kolega mi tak podpowiadał. Dupa do końca siedzenia? Ile cofnąć? Co da cofnięcie? Kolanko bliżej gleby będzie? Stopę cofnąć jeszcze na podnóżku? Bo przytarłem butem a na kolanko zabrakło umiejętności i odwagi.

Cofnij na szerokosc piesci od baku, nogi na podnozkach bardsiej na palce, lepsza pozycja mocniejsze zlozenie i stabilnosc motocykla

Tutaj według mnie znowu za mocno zwieszasz dupę z moto. Pozycja dużo zależy od wzrostu, ja np muszę siadać na samym końcu siedzenia, a i tak łokieć i kolano mi przeszkadzają w odpowiednim zawieszeniu się na baku Stopy na podnóżkach na palcach, wtedy nie powinieneś trzeć butami. Głowa i tułów też idą na bok.

Dupa tyle ile mozesz cofaj, zobaczysz ze sie lepiej bedzie Ci skladac i prowadzic moto. Palce na podnozku.

Co do sciagania dupy. To jesli juz ja sciagac to tak, aby nie wystawala bardziej niz plecy i bark. Bardziej masz sie wyhylic wlasnie plecami anizeli dupa.

Spoko spoko, tylko takie małe rady Mi też duże w praktyce brakuje do tego

" to fajnie wygląda na zdjęciach do gazet, w praktyce to nie pomaga " nie mam więcej pytań ,nowe teorie motocyklowe są ,teraz podyskutujmy o pozycji jakie tym razem teorie wysnujemy ?

Krzyz w dupe dostaje taka pozycja bo go obciazasz i wykrzywiasz. Przynajmniej jak ja na fz6 taka mialem to mnie bolal, zreszta na lublinie kazdego tego starali sie oduczyc, pod koniec.mojej jazdy.na fz6 sie.oduczylem. A teraz zupelnie.inna pozycja.na r1 ^^