Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: problem z przyspieszeniem w RN04
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam! Wiem, że dopiero co sie zarejestrowałem ale tak jak napisałem w shoutboxie - moto po zakupie miało strzał sprężynki napinacza, rozrząd kwalifikował sie do wymiany ale ta sprawa nieco przyspieszyła serwis, w serwisie zostawiłem ponad 3 tysie - chciałem wszystko żeby zrobili na cacy i tak zrobili poza wymianą oleju bo wiadomo na zime się nie oplacało...nieco nakreśliłem sprawe problemu także wracam do meritum. Moto jest zadbane itd. ale po serwisie i jeździe testowej właściciela serwisu (motogp) powiedziano mi, że moto wymaga jeszcze regulacji prawdopodobnie nie było to zrobione po wymianie wydechu i zdjęcia exupa, uwidacznia się to tym, że na wysokich obrotach moto najzwyklej "nie idzie" - obroty rosną ale moto nie przyspiesza już tak jak powinno - koleś z serwisu mowił o regulacji na jakiejś iglicy, jeśli ktoś może pomóc będe dźwięczny Red_icon_smile LwG!
motocykl jest na gaźnikach i iglica jest sprawą gaźników, dziwne że skoro robili wszystko to tego nie zrobili, raczej na odległość nikt tego nie naprawi także czeka Cię kolejna wizyta w warsztacie na regulację gaźników
Z tym że obroty idą a motor "nie idzie" może się wiązać kończące się sprzęgło.... Zdjęcie exup'u stanowczo pogarsza dolny zakres obrotów... A gaźniki to sprawa co sezonowa... Zresztą mechanikom motocyklowym nie idzie bardzo ufać... Szczególnie jakimś warsztatom bo potrafią dobrze naciąć człowieka na kasę... Mojemu znojomkowi bił zawór... Fachowiec powiedział, że obrócona panewka i do wymiany cały piec... I koleżka za wymiane pieca w rn12 zapłacił 3500... A na 100% nie była to panewa... Oleju zawsze stan i spokojnie jezdził moto Red_icon_smile. Chciał stary piec do wglądu a "ponoć" piec już na złomi wyrzucony Red_icon_smile. Przejedz sie po kilku warsztatach popytaj o ceny i bedziesz mial jasna sytuacje Red_icon_smile

XoXo

Dokładnie tak jak wilku7 pisze, bardzo możliwe, że to wina sprzęgła zanim udasz się na regulację iglicy to sprawdź sprzęgło.

@wilku7 mówisz o tej czarnej rn12 ? Red_icon_smile
a jak mogę sprawdzić sprzęgło? Nie wydaje mi się by sprzęgło aż tak się ślizgało, w dolnym i średnim zakresie moto idzie jak szalone Red_icon_tongue tylko powyżej 8-9 tysi jakby kaganiec był...sam już nie wiem, w tym serwisie to raczej by wiedzieli, że to wina sprzęgła
też bym obstawiał sprzęgło. Pytanie czy przed wizytą w serwisie motocykl miał podobny objaw, bo czy sprzęgło może zacząć się ślizgać z dnia na dzień? Exup na górny zakres obrotów raczej wpływu nie ma tylko na dolny. Jeśli jesteś z Wwa mogę Ci polecić profesjonalnego mechanika który nie oszukuje ( jeździmy razem i zależy mu na renomie )
dac 3 tysie i moto zjebane ja bym zlozyl reklamacje ...

3 tys jak za takie cos co zrobili to juz bym chyba wolal nowy silnik kupic , MOIM zdaniem zdarli z ciebie w uj kasy

zaplaciles ponad 3 kola a moto dalej zjebane , ja bym ich zjebal na twoim miejscu
no nic śniegi stopnieją to się zobaczy :/
No ja Ci powiem że ja u siebie w rn04 wymieniałem cały piecyk i też jestem lżejszy o jakieś 4tys bo silnik łańcuch rozrządu regulacje gaźników itd.
W starym silniku moja rn04 miała muła ale ogólnie nie zależnie od obrotów była przymroczona ale to jak się potem okazało to był źle rozrząd ustawiony +1 na wydech -1 na ssący potem wszystko fruwało aż się skrzynia zblokowała i musiałem nowy piec kupićRed_icon_cheesygrin

A co do serwisu to chyba Cię ostro zgolili. Co konkretnie robiłeś w silniku? To I jakie ceny to porównamy z tym co ja płaciłem.
(2013-01-15, 02:41 PM)Wrzołi napisał(a): [ -> ]Witam! Wiem, że dopiero co sie zarejestrowałem ale tak jak napisałem w shoutboxie - moto po zakupie miało strzał sprężynki napinacza, rozrząd kwalifikował sie do wymiany ale ta sprawa nieco przyspieszyła serwis, w serwisie zostawiłem ponad 3 tysie - chciałem wszystko żeby zrobili na cacy i tak zrobili poza wymianą oleju bo wiadomo na zime się nie oplacało...nieco nakreśliłem sprawe problemu także wracam do meritum. Moto jest zadbane itd. ale po serwisie i jeździe testowej właściciela serwisu (motogp) powiedziano mi, że moto wymaga jeszcze regulacji prawdopodobnie nie było to zrobione po wymianie wydechu i zdjęcia exupa, uwidacznia się to tym, że na wysokich obrotach moto najzwyklej "nie idzie" - obroty rosną ale moto nie przyspiesza już tak jak powinno - koleś z serwisu mowił o regulacji na jakiejś iglicy, jeśli ktoś może pomóc będe dźwięczny Red_icon_smile LwG!

sprawdź luz na lince sprzęgła, prawdopodobnie chcą cie naciąć jeszcze na kasę, exup może sie nie otwierać i na wysokich obrotach jest za wolne opróżnianie cylindrów, może być też synchro gaźników plus regulacja składu mieszanki w co wątpie , jeżeli to gaźniki i moto pali ładnie, na postoju wkręca sie na obroty to nie to, sprzęgło byś czuł przy próbie zapalenia lacza np, trzeba by to zobaczyć .Wiem jedno za 3 tysiące to moto powinno być oddane przeglądniete i wymienione wszystko ;p
(2013-01-15, 04:07 PM)XoXo napisał(a): [ -> ]Dokładnie tak jak wilku7 pisze, bardzo możliwe, że to wina sprzęgła zanim udasz się na regulację iglicy to sprawdź sprzęgło.

@wilku7 mówisz o tej czarnej rn12 ? Red_icon_smile

Nie wiem czy wilku mówi o tej czarnej rn12 bo z tego co ja wiem i z tym chłopaczkiem byłem u mechaniora historia była trochę inna i panewa w niej poleciała bo ten mechanik mi pokazywał cześci jak odbieraliśmy ją jak róznież silnik z którego cały dół został przełożony do jego silnika. Miał mu wymienić piec i stary oddać, a z dwóch złożył jeden i nic mu nie oddał i zapłacił 3tyś z małym hakiem bo alarm mu jeszcze montował
exupa już nie mam bo jest wydech muzzy założony skrócony i pełen przelot, linka sprzęgła jest ok tak samo jak i sprzęgło byłem sprawdzić w garażu, na stojaku obadałem co i jak więc sprzęgło odpada, no poza tym, co koleś powiedział, że jeszcze jakaś aby regulacja na iglicy tylko tyle że: "muszą byc ku temu lepsze warunki atmosferyczne czyli musi być cieplej bo jak chłodno to nie ustawią" tak to mi odpowiedział...cóż serwis swoją renome ma i ceny też ale to już 4 moto jakie robie u nich i jeszcze nigdy dupy w tym temacie nie dali...może być że sie gaźniki rozlegulowały jak piec otworzyli...sprawdze w innym serwisie nowo-otwartym w okolicy bo jak wiadomo nowy serwis musi renome również sobie wyrobić, zatem sie okaże...mimo wszystko dzięki za info w temacie i jak ktoś coś będzie wiedział więcej niech sie podzieli Red_icon_wink Pozdro R1-fani Red_icon_smile
ale iglica ci się sama nie rozreguluje Red_icon_smile, coś czuje że ci chłopaki zmieniali łańcuch rozrządu ?, to pewnie jeden ząbek masz przestawiony i moto się nie kręci można gdbybać i gdybać;p
(2013-01-15, 07:51 PM)qraz napisał(a): [ -> ]No ja Ci powiem że ja u siebie w rn04 wymieniałem cały piecyk i też jestem lżejszy o jakieś 4tys bo silnik łańcuch rozrządu regulacje gaźników itd.
W starym silniku moja rn04 miała muła ale ogólnie nie zależnie od obrotów była przymroczona ale to jak się potem okazało to był źle rozrząd ustawiony +1 na wydech -1 na ssący potem wszystko fruwało aż się skrzynia zblokowała i musiałem nowy piec kupićRed_icon_cheesygrin

A co do serwisu to chyba Cię ostro zgolili. Co konkretnie robiłeś w silniku? To I jakie ceny to porównamy z tym co ja płaciłem.

zrobiłem fotke kosztorysu usługi więc dla wszystkich do wglądu w załączniku Red_icon_smile
jak spaprali to będe się wykłucać, że nie jest zrobiony jak powinien i w ramach tego niech za free teraz go regulują...
no zapłaciłeś już za synchronizację i regulację składu mieszanki, zawory po kolizji są krzywe i do wymiany a oni je czyszczą? coś trochę nie gra , widziałeś rozebrany silnik? czy nie?
Nie będę się za bardzo rozpisywał, moim zdaniem to źle ustawiony rozrząd Red_icon_smile 95% że to to Red_icon_smile
(2013-01-15, 09:18 PM)Marceli napisał(a): [ -> ]no zapłaciłeś już za synchronizację i regulację składu mieszanki, zawory po kolizji są krzywe i do wymiany a oni je czyszczą? coś trochę nie gra , widziałeś rozebrany silnik? czy nie?

2 zawory się spotkały, zostały wysłane do diagnosty i były proste...jak strzelił rozrząd moto zgasło więc nie było potrzeby wymieniać
650zł za napinacz??? Nieźle, choć wydawało mi się, że to tańsze.

XoXo

(2013-01-15, 10:22 PM)Koczis napisał(a): [ -> ]650zł za napinacz??? Nieźle, choć wydawało mi się, że to tańsze.


Napinacz jest drogi, ale co ciekawe ( nie mówie, że akurat w tym wypadku) napinacz łancucha jest częstym naciągniem klienta przez mechaników na niepotrzebne koszta Red_icon_smile markizz może potwierdzić Red_icon_smile
(2013-01-15, 10:31 PM)XoXo napisał(a): [ -> ]
(2013-01-15, 10:22 PM)Koczis napisał(a): [ -> ]650zł za napinacz??? Nieźle, choć wydawało mi się, że to tańsze.


Napinacz jest drogi, ale co ciekawe ( nie mówie, że akurat w tym wypadku) napinacz łancucha jest częstym naciągniem klienta przez mechaników na niepotrzebne koszta Red_icon_smile markizz może potwierdzić Red_icon_smile

mechanikiem jestem i coś o tym wiem ;],zawory całe w głowicy przy spotkaniu z tlokiem ? nigdy w to nie uwierzę pewnie jeden ząbek przeskoczyło jak napinacz padł silnik zgasł trzeba było rozrząd ustawić nowy napinacz i hula, tym bardziej skoro zawory proste to dlaczego sciągali głowice ???? przeciezż cisnienie spreżania musiało być .nacieli go na kasę ze afera
Stron: 1 2