Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Przepalanie, odpalanie moto w zimie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Hej, jak to jest? Gdzieś przeczytałem, że nie powinno się przepalać maszyny jak sa niskie temperatury (osobiście trzymam w zimnym garażu) ze względu na wyższe zużycie podzespołów silnika. No chyba, że mamy zamiar pojeździć.

Czy ktoś mądrzejszy może się wypowiedzieć?
pzdr
Ja po odstawieniu na zime motocykla nie dotykam. Stoi wyczyszczony i nasmarowany czekajac na sezon, chyba ze zrobie jakis maly przeglad przy browarku (garaz mam ogrzewany, temp nie spada ponizej 15C, a nie lubie grzebac w moto jak slonce swieci). Jedyne co robie to doladowuje akumulator raz na miesiac i sprzet spokojnie stoi pod pokrowcem az do wiosny na podnosnikach albo karton pod kola wsadzam (obroce nimi raz na miesiac o jakies 1/4 obr zeby sie opony nie odksztalcily, oleje i plyny wymieniam jesienia). Przez krotkie odpalanie bardzo latwo mozna swiece posadzic ;P
Ja też swojego zostawiłem w nieogrzewanym garażu i nie odpalałem a jak śnieg zginął to wyprowadziłem i za drugim razem odpalił
Też nie odpalam. Wydaje mi się, że więcej z tym kłopotów niż korzyściRed_icon_smile
Mam pytanie. Ostatnio wyczyściłem łańcuch (powiedzmy,ze nawet dokładnie) i mam moto w temp. pokojowej Red_icon_bggrin i teraz pytanie czy przesmarować łańcuch konkretnie? Czy zostawic tak jak jest? (nie jest w 100% suchy, jak przejade palcem to sie ujebieRed_icon_tongue ) Wiem wiem... głupie pytanie Red_icon_tongue
U mnie stoi w zimnym garażu i nie odpalam tylko w + temperatury.... Odpalanie w - raczej nie sprzyja eksploatacji silnika.... Aku oczywiście mam w pokoju Red_icon_smile

Feniks dla pewności możesz prysnąć delikatnie Red_icon_tongue
Ja swój odpalam, co ok. miesiąc i nie jak jest mróz. W tej chwili jest sprzyjająca pogoda, ok 6 stopni. Odpalam, poczekam aż się zagrzeje, do ok. 80 stopni. Przejadę się kółeczko po ulicy. Gasze, ustawiam jak był Red_icon_wink Wczoraj np. zmieniałem olej...
(2012-12-26, 10:18 PM)feniks_01 napisał(a): [ -> ]Mam pytanie. Ostatnio wyczyściłem łańcuch (powiedzmy,ze nawet dokładnie) i mam moto w temp. pokojowej Red_icon_bggrin i teraz pytanie czy przesmarować łańcuch konkretnie? Czy zostawic tak jak jest? (nie jest w 100% suchy, jak przejade palcem to sie ujebieRed_icon_tongue ) Wiem wiem... głupie pytanie Red_icon_tongue
Nie smaruj. Jak nie jeździsz to nie trzeba
Nie chce smarować bo panele w pokoju uwale od tego "szpraja" Red_icon_tongue
To sie karton pod lancuch wsadza tak zeby wahacza i podlogi nie uwalic... Red_icon_tongue
(2012-12-27, 02:40 PM)marider napisał(a): [ -> ]To sie karton pod lancuch wsadza tak zeby wahacza i podlogi nie uwalic... Red_icon_tongue

"no shit Sherlock, serious?" Red_icon_cheesygrin

Narazie nie smaruje, z moim szczesciem to nawet psa bym upierdzielił od smaru Red_icon_tongue
(2012-12-27, 05:10 PM)feniks_01 napisał(a): [ -> ]Narazie nie smaruje, z moim szczesciem to nawet psa bym upierdzielił od smaru Red_icon_tongue

hahaha, like!
Co do tego przepalania w zime to chodzi glownie o plynnosc oleju w niskich temperaturach, ktora okreslaja normy. Tzn pierwsza liczba w symbolu oleju. Powiedzmy taki popularny 10W40 ma 10 co chyba jest cos kolo -15 na stopnie celcjusza i ja kw nizszej moto sieodpali to ma marne smarowanie poki sie olej nierozgrzeje i wowczas wlasnie jest zwiekszone zuzycie podzespolow silnika.
Dodatkowo dochodzi zwiekszanie sie luzow pomiedzy pracujacymi elementami silnika. Wiadomo im nizsza temperatura tym luzy wieksze (rozszerzalnosc cieplna stopow, z ktorych wykonane sa podzespoly). Im wieksze luzy tym wieksze prowdopodobienstwo odksztalcen lub uszkodzen podzespolow.
Mam nadzieje ze w miare prosto to objasnilem.
Pozdrawiam.
Wg. serwisówki (producenta) zalecane użycie oleju w bezpieczny sposób dla silnika, również na zimnym silniku.

[Obrazek: btwa9kj0ugcb_t.jpg]
Przepalanie co tydzień/dwa/miesiac to moim zdaniem szkodliwy mit... i nie chodzi tutaj o temperature zewnetrzną tylko o spływanie oleju z tłoków. To czy motocykl bedzie stał miesiac czy pół roku to nie ma znaczenia i tak kilka suwów tłoka będzie na sucho, więc przepalając go co miesiąc tylko zwiększamy jego zużycie.

Należy tylko pamiętać aby mieć sprawny i w pełni naładowany akumulator przed pierwszym odpaleniem gdyż jeżeli rozrusznik będzie zbyt "mułowato" kręcił to świece zostaną zalane, po czym uruchomienie motocykla nawet z nowym akusem jest bardzo kłopotliwe, a czasem trzeba te świece wymienić po zalaniu.

No i jak wiadomo zapas czystego paliwa w baku ;P
ale jak odpalamy w niskich tem po nagrzaniu wewnatrz silnika skrapla nam sie woda ze zmiennych temp,i mamy mazz zamiast oleju.
(2013-01-01, 11:11 AM)srubar1 napisał(a): [ -> ]ale jak odpalamy w niskich tem po nagrzaniu wewnatrz silnika skrapla nam sie woda ze zmiennych temp,i mamy mazz zamiast oleju.
moim zdaniem kocopoły piszesz Red_icon_cheesygrin nie ma prawa się żadna woda skraplać przy wysokiej temperaturze jaka jest w silniku bo przecież mieszanka paliwowo-powietrzna się zapala to nawet jak by tam woda była to by od razu wyparowała. no chyba że źle myślę to niech mądrzejszy mnie poprawi. ale jak dla mnie srubar głupoty gadasz
woda tzn skraplanie sie goracego powietrza,a otoczenie minusowe zimne i gorace,zreszta odpal rozgrzej i odkrec korek welwu oleju,i zobaczysz drobinki wytraconej wody,chodzi mi o odpalenie do temp roboczej,bo gdybys odpalił i pojechał nawijac km wiadomo ze wyparuje,niewiem jak w ogrzewanym garazu ale jak nieogrzewany jest takie zjawisko .
Jak się nie jeżdzi nie ma sensu przepalać proste wg mnie prawda jest taka, tłoki nagrzewają się bardzo szybko cylindry dużo wolniej powstaje duża różnica temp itd dodając ujemne temp na zewnątrz dużo by pisaćRed_icon_cheesygrin
(2013-01-01, 06:15 PM)srubar1 napisał(a): [ -> ]woda tzn skraplanie sie goracego powietrza,a otoczenie minusowe zimne i gorace,zreszta odpal rozgrzej i odkrec korek welwu oleju,i zobaczysz drobinki wytraconej wody,chodzi mi o odpalenie do temp roboczej,bo gdybys odpalił i pojechał nawijac km wiadomo ze wyparuje,niewiem jak w ogrzewanym garazu ale jak nieogrzewany jest takie zjawisko .
apropos tej mazi co piszesz w poprzednim poście to zapewne chodzi ci o ten biały nalot co się zbiera na korku gdy w zimę robi się małe przebiegi i silnik jest niedogrzany
Stron: 1 2