Witam, wrzucę zdjęcie swojej niuni, niestety po szlifie, a że obecnie ciężki okres był, to doprowadzanie do stanu oryginalnego zostawiam na długie zimowe wieczory, kiedy w pracy będzie trochę więcej luzu
[
attachment=1031][
attachment=1032]
a mi się streety nie podobaja
postaraj się aby jak najszybciej wróciła do stanu prawdziwej R1
Mi też nie i co ciekawe z motocyklami jest odwrotnie niż z kobietami. Rozebrane moto zazwyczaj nie pociąga, a laska.......
Co do bajka, to ważne że Ty jesteś zadowolony
Jak będziesz przywracał do stanu sprzed szlifu, będziesz wracał do seryjnych kolorów czy jakaś zmiana?
Myślę, że do seryjnych
Najbardziej mi się podobało
Tutaj przed szlifem :
[
attachment=1033]
Co do malowania, sugestia ode mnie, seryjne już miałeś, teraz możesz trochę własnej inwencji co do malowania zaproponować
Jak będę miał już swoją co do ostatniej dokręconej śrubki w nowych barwach nie omieszkam się pochwalić zdjęciami
Ktoś użył kiedyś takiego argumentu i nie powiem bo w sumie racja, oryginalny już nie będzie a tak można się jakoś pozytywnie wyróżniać
Masakra z tą lampą jak WSKa
Tak jak pisałem, był brak możliwości czasowych i pieniężnych (praca praca praca i remont) i nie było zbytnio czasu i możliwości , żeby doprowadzać maszynke do znośnego stanu
Teraz koniec sezonu , remont wielkimi krokami zbliżający się ku końcowi i więcej luzu w pracy to na zimę będzie można działać i przygotowywać sprzęt na przyszły sezon
Lampa mnie rozjebala : ))).
Rób moto, rób. Pochwal sie jak juz skonczysz.
mój naked jednak lepiej mi wyszedł
Co kto lubi. Dla mnie streety są wyjebane w kosmos, dużo ciekawsze niż obite i wszystkie takie same plastkiki.
To co mi nie pasuje to lampa, ale zrobi się przeszczep z gixxera i moto bajka
Jeszcze duża zębata na tył i fruwasz