witam
mam taki dylemat ,otóż jak wbijam 1 bieg,czasem 2 to wbicie jest zbyt głośne i delikatne szarpniecie łańcuchem.wachlóje klamka sprzegła czasem pomaga,jak pchne przód tył ,ale co to morze być,czy złe wysprzeglanie sprzęgła...olej,czy sprężyny docisku.dodam ze sprzegło działa poprawnie,mam odpowiedni luz na klamce ale.....
zauważyłem tez ze łańcuch zaczyna sie wyciągać nierównomiernie,jak ustawie właściwy naciąg,w jednym miejscu jest zbyt duzy,wiec w tym miejscu ustawiłem prawidłowy.proszę o wasze opinie na temat.
Nie wiem co masz na myśli głośno, ale skrzynia biegów w R1 zawsze była głośniejsza reszty japońców. W manualu jest zresztą napisane, że przy włączaniu pierwszego biegu lekko popchnąć motocykl do przodu i muszę przyznać, że faktycznie jest troszkę ciszej.
Drugą sprawą, jest Twój łańcuch. Jak masz tak nierówno powyciągany, to warto go już wymienić i to razem z zębatkami. Jeśli za mocno naciągniesz łańcuch to też jest głośniejsze wbicie biegu.
Odciagnij lancuch na tylnej zebatce i zobacz czy odchodzi, zobacz tez czy sie gdzies nie przycina na ogniwach plus czy ma luz +/- 2cm gora/dol. Jesli tak, to wymiana. Plus wlaciwa regulacja klamki i linki lub wodzika/wysprzeglika?/ od sprzegla, moze ktos lapy wczesniej wsadzil i zle zalozyl.. Sprezyny mozesz wsadzic mocniejsze np. z EBC, kosztuja grosze a sprzeglo lepiej dziala.
na zebach minimalnie odchodzi,naciąg mam ok w 1pozycji,na 2 wiekszy ok 1cm wyciągnoł sie mam dida i przebieg na nim 25.000 i faktycznie pare ogniw bodajze 3 przycinają sie zaznaczyłem je i traktuję specialnie ale i tak cięzko chodza,myslałem zima go wykąpac w oleju.;raz wciogło mi drut z opony w łańcuch i ztad pewnie zaczyna padac ale ten sezon wytrzyma.
wodzik wyglada na prawidłowo złozony ,łańcuch by miał taki wpływ ,czy bardziej sprzęgło,moze te sprezyny wiem ze wczesniej pukało ale teraz głosniej,słychac takie zazębianie,morze tarzcze brudne ,rozebrać ,wyczyśćic,namoczyć.
a co myslicie o zebatkach metalowo aluminiowych superprox bodajze ,warto czy suntars metal.
Witam myślę że powinieneś podkręcić lekko na lince,1 bieg zawsze wchodzi głośniej ale szarpnięcie i ten drugi bieg to coś nie tak.Jeśli naciąg nie pomorze to na zimę proponuje zajrzeć do sprzęgła,powodzenia .