Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: żre olej r1 98
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam mam pytanko do posiadaczy rn01 czy tylko moja tak żre olej czy to normalne po przejechaniu ok 500 km musiałem dolać ze 300 ml oleju trochę dużo wydaje mi się
Nie to nie jest normalne. Pierścienie/uszczelniacze zaworowe do wymiany.
Jeżeli przepuszczają pierścienie, to sama wymiana ich może nie wystarczyć. Bardzo możliwe, że miejsce, w którym "siedzi" pierścień na tłoku jest "ubite". Zawsze warto spróbować Red_icon_smile
uszczelniacze zaworowe spowodują małe polepszenie...
same pierścienie też mogą nie pomóc tak jak wyżej ktoś napisał bo często gniazda na tłoku się wyrabiają i dalej bierze olej nawet z nowymi pierścieniami.
Kpl tłoki plus pierścionki+nowe uszczelniacze dały u znajomego w rn01 dobry efekt.
mi też rn04 bierze olej... mniej bo mniej ale to standard w tych modelach...
Wlanie syntetyka też powinno trochę pomóc.
"Wlanie syntetyka też powinno trochę pomóc."
Drzewo mógł byś mi to objaśnić? Z tego co słyszałem to syntetyk jest rzadszy od 10 czy 15w40 i tak na chłopski rozum to ma prościej przelecieć przez jakieś nie szczelności.

A co do pytania to moja też bierze olej, ale tylko jak ją kręcę pod czerwone pole (zauważyłem że nieraz puści dymek jak schodzi z wysokich obrotów), jak jeżdżę turystycznie to nic nie muszę dolewać.
Ja w swojej przez cały sezon nie robiłem dolewki więc masz coś nie tak
(2012-08-21, 09:38 PM)roman1986 napisał(a): [ -> ]"Wlanie syntetyka też powinno trochę pomóc."
Drzewo mógł byś mi to objaśnić? Z tego co słyszałem to syntetyk jest rzadszy od 10 czy 15w40 i tak na chłopski rozum to ma prościej przelecieć przez jakieś nie szczelności.

Chodzi o to, że syntetyki są bardziej odporne na spalanie w wysokiej temperaturze. Co do gęstości to nie jest prawda, że syntetyk jest rzadszy. Po prostu już w niskiej temeraturze osiąga swoje właściwości i jest dość rzadki, a półsyntetyk musi złapać tempetature. Na przykład w zimie gdy jest mróz półsyntetyk jest bardzo gęsty i dopiero po rozgrzaniu staje się odpowiednio płynny i gotowy do normalnej pracy. Syntetyk nawet w niskich temperaturach trzyma swoje właściwości.
mi bierze, ale to malutkie ilości jak kręce pod czerwone pole tak nie bierze
dzięki chłopaki. Drzewo zastanów się co piszesz, jeżeli wlał bym syntetyk to przeszedł by między gładzią a pierścieniami jak woda ,
(2012-08-23, 04:07 PM)skate331 napisał(a): [ -> ]jeżeli wlał bym syntetyk to przeszedł by między gładzią a pierścieniami jak woda ,

Nieprawda. Na tej samej zasadzie powinien przejść półsyntetyk, a jakoś nie przechodzi, prawda? Zanim napiszesz, że syntetyk jest rzadszy od półsyntetyka poczytaj sobie troche na temat SAE oleju i jaki ma związek z gęstością oleju.
drzewo jeśli mówisz że wlanie syntetyka do podjechanego już ostro pieca który chodził na semi poprawi sprawę to zmień to forum na jakieś inne, może wędkarskie? skąd się takie spece biorą?
Opieram się na praktyce, a ty powielasz mity i bzdury, a do tego zarzucasz komuś niekompetencje w temacie. Może lepiej sam zmienisz forum, bo plecenie bzdur dobrze Ci idzie, a widze że doświadczenia w temacie żadnego nie masz.

Znam naocznie przypadek Kawy z 1988 roku do której został zalany syntetyk i nie żarł oleju. Sam zalałem syntetyk do moto z 2002 i przebiegiem ponad 50 tysiaków i nie żre ani grama oleju. Jak się mają do tego twoje teorie przeczytane gdzieś tam w necie?
jestem w szoku... Ty naprawdę wierzysz w to co piszesz... EOT
Chłopaki bez Bijatyk mi tu :p zamierzam zalać 20w50 może coś pomoże jak nie to w zimę na czynniki pierwsze nowe pierścionki i uszczelniacze i musi śmigać :-)
drzewo... ryba ma racje kumpel wlal syntetyka chodz wczesniej byl (chyba) na polsyntolu... mimo ze nasz kumpel (guru moto) ktory jezdzi na japoncach 20 lat, odradzal mu tego ale zalal po 500 km zaczela rzygac opilakami metalu... sprzedal... nie wiadamo jak to sie skonczylo ale najprawdopodobniej silnik zajechany... ma inna gestosc przeciez to okreslone jest juz w nazwie :0 zlewalem syntola ze swojego... i woda to byla czarna lekko slizga Red_icon_smile
Jeśli zaczął rzygać opiłkami to piec mógł być już ostro dojechany i dlatego się skończył.

Ja mam troche odmienne doświadczenie w tym temacie dlatego napisałem co napisałem. W moto brata nic się nie działo, na forum fireblade też jest sporo przypadków przejścia z półsyntetyka na syntetyk bez żadnych problemów. Tak czy inaczej jak żre olej to trzeba robić uszczelniacze zaworów.
uszczelniacze zaworowe mają w tym przypadku najmniej z wszystkiego do "gadania"...
chłopaki ja napisze doswojego mechanoka (bardzo znanego)tez na firebladzie gdzie cenia jego zdanie i rozwiąże on Was problem bo normalnie czasami jak dzieci;/
każdy mysli i pisze to co wie albo gdzies przeczytal ale nie musicie sie gryzc tylko spokojnie wystarczy przynajmniej tak mi sie wydajeRed_icon_wink