witajcie
prosze o pomoc
brak ladowania - model R1 - RN09 z 2002 roku
zaczalem od regulatora napiecia -niestety po wstawieniu nowego - nadal nic, czyli napiecie na aku - 12,2V,
po wlaczeniu swiatel (dla szybszego sprawdzenia/wyladowania) - stopniowo spada az wyladuje akumulator i motocykl gasnie (naturalna rzecz bez ladowania
)
co robic?
pzdr
co robić?
Najpierw przywitać sie w dziale świeżaki
kup cały uzywany zestaw nie koniecznie z rn09 moze byc wczesniejszy model bedzie pasował gwarantuje. ale kup alternator z kołem magnesowym w komplecie czy tam jak to zwa magneto. Ja mam taki zestaw załozony i juz smigam 3 lata i nic sie nie dzieje. Pozdro
a i skup sie na wersji jaka masz chodzi o wtyczke usa czy europa. Zebys sie pozniej nie zdziwił sprawdzisz to przy radiatorze tam zobacz jaka jest kostka szeroka tzn owalna czy trójkatna.
tak jest!!
zrobione
a teraz odpowiedzi prosze....
(2012-08-20, 03:42 PM)PiotrXYZ napisał(a): [ -> ]co robić?
Najpierw przywitać sie w dziale świeżaki
a jak sprawdzic - czy to magneto? bo wydawac kupe szmalu i nie miec pewnosci , ze to to?
hmmm
wszyscy mowili - regulator, wydalem 350zl i okazalo sie, ze nie... wiec ...?? co dalej?
(2012-08-20, 03:43 PM)lukasz_nr napisał(a): [ -> ]kup cały uzywany zestaw nie koniecznie z rn09 moze byc wczesniejszy model bedzie pasował gwarantuje. ale kup alternator z kołem magnesowym w komplecie czy tam jak to zwa magneto. Ja mam taki zestaw załozony i juz smigam 3 lata i nic sie nie dzieje. Pozdro
a i skup sie na wersji jaka masz chodzi o wtyczke usa czy europa. Zebys sie pozniej nie zdziwił sprawdzisz to przy radiatorze tam zobacz jaka jest kostka szeroka tzn owalna czy trójkatna.
też na początku sezonu miałem problem z ładowaniem (RN09 2002), poszło uzwojenie w alternatorze.
Można go łatwo sprawdzić, wystarczy odpiąć kostkę alternatora z regulatora napięcia i miernikiem sprawdzić napięcie w tej kostce pomiędzy fazami (oczywiście przy uruchomionym silniku). Jak nic nie pokaże to jebnięty jest.
Co do naprawy- ja oddałem do zwykłego mechanika, który mi wyjął alternator. Przewijany był gdzieś na modlińskiej (czy coś w tym stylu). Koszt całego zabiegu 450 zł. Póki co działa...
Regulator? Hehe, niezle Ci ktos doradzil. Masz alternator spalony (norma w RN09). Do wymiany lub przewiniecia u dobrego speca. Tyle w temacie.
kilka informacji - moze sie przydadza
a) pan ze Slaska, ktory przezwaja (firma gywer) - bardzo mily gosc, sluzy pomoca i rada
b) nie sluchajcie mechanikow, ktorzy wpieraja wam, ze na pewno przy braku ladowania "strzelil" regulator napiecia (mnie dwoch zapewnialo, ze tak jest)
c) model RN09 - przepalaja sie cewki na alternatorze
d) zanim kupicie za rada zyczliwych cokolwiek, sciagnijcie manuala i sprawdzcie to co trzeba
e) jak sprawdzic czy to alternator? wypinacie kostke z trzema bialymi przewodami idacymi do regulatora napiecia - mierzycie napiecie (pamietajcie, ze to zmienne, wiec odpowiednio ustawiony woltomierz), jak nie ma lub jest nizsze niz ponad 40V - alternator zle pracuje
f) u mnie na kostce bylo 2 i 4 V
g) gdyby przed regulatorem bylo OK, to sprawdzamy za regulatorem i ... mamy odpowiedz na wszystko
h) jak nie wiecie co zrobic - polecam forum. A watpiacym radze wrocic do punktu b)
i) a ja zapewne zaloze watek - jak sciagnac alternator w RN09... podobno trudno...
pozdrawiam serdeczne
jak juz bede miec wszystko na cacy - dam znac
PS ma ktos moze licznik do RN09?
No dobra, to co powiecie na taki przypadek....
1)nowy akumulator
2)nowy regulator
3)nowy alternator
4)nowe swiece
5)nowy przekaznik
I DALEJ KURWA BRAK LADOWANIA!!!
Nie mam juz sil
zastanawiam sie czy stacyjka nie ma cos z tym wspolnego. Jak zerknecie na moj watek (1str) jest opisana sytuacja z wymiany stacyjki...
Podobno do regeneracji mam rozrusznik, zastanawiam sie czy tam prad nie ucieka....
Ps nie ma nic prostszego niz wymiana alternatora. Jak cos to piszcie...
Chyba silniki podobnie działają w aucie jak w motorze. Miałem problem z volvie po wymianie alternatora nie ładował. Winowajcą okazał się rozrusznik.