W kwietniu przywożę moją małą do Polski. Na co uważać? Jak jest z Policją? Czy czepiają się głośnych wydechów? a jak inni traktują motocyklistów na drogach? Nigdy nie śmigałem w Polsce więc prosiłbym o jakiekolwiek porady.
Z góry dzięki
Misieq
jeśli chodzi o moje skromne zdanie to zależy od części Polski różnie to bywa
nie wiem jak u was pytaj swojaków
moim skromnym zdaniem to tak miej wszystko w dupie i się śmiej jak Cię złapią a w to wątpię to Ci powiedzą co im na sercu leży hehehheheh
Jak dla mnie to na wiosnę będzie kilka dzwonów dopóki kierowcy nie przyzwyczają się do Moto na ulicy
A jak się jeździ po Wawie szybko
ale oczy w du.. trzeba mieć
Psiarnia raczej jest w miarę spoko jak nie pajacujesz za bardzo co do wydechów to straż wiejska może zrobić sobie używanie niestety.
Przede wszystkim to musisz uważać na dziury, drogi w kraju są w opłakanym stanie. Motocykliści są traktowani przez innych uczestników (nie motocyklistów) jak dawcy organów, nic się w tej kwestii nie zmieniło i chyba już nigdy się nie zmieni. Policja jaka jest wszyscy wiedzą, starają się z całych sił pomóc łatać dziurę budżetową, jak już Cię namierzą to na bank zapłacisz, to bystre chłopaki są, wymyślą za co.