Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: rn09 gasnie po kilku sek.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
siema.. mam maly problem poniewaz silnik od rn09 ktory odpalam pochodzi mniej wiecej 1sek-4sek i gasnie czasem sie uda go dluzej przeciagnac ale tylko na plaku. co moze byc tego przyczyna ? moze to ma jakis zwiazek z alarmem albo ladowaniem? juz raz byl taki problem i mechanik mi to naprawil ale niestety juz nie mam mozliwosci znowu do niego zawiesc. dodam ze motor nie byl jezdzony ze 3 lata, przez ten okres byl odpalany kilka razy.
Cześć. A 3 lata temu do momentu "zaparkowania" go, było wszystko ok?
Jaki wcześniej był problem?

Ładowanie nie, ponieważ jeżeli niebyłoby ładowania, to i tak bez problemu uruchomiłbyś silnik z akumulatora.
A jeżeli uda Ci se uruchomić go na chwilę, to działa równo?
a co się nagle zmieniło że wcześniej chodził, a teraz nie chce? miał immo?
przełożyłeś już silnik do quada czy jeszcze siedzi w moto?
jeśli przełożyłeś to wszelkie czujniki też przekładałeś i nie uszkodziłeś któregoś?
jezdzil na r1 az do wypadku ale jeszcze po wypadku odpalal normalnie i chodzil teraz juz jest na quadzie na ktorym tez pracowal dobrze. nic sie nie zmienilo poprostu sam z siebie ten problem wrocil. mysle ze nie uszkodzilem zadnego czujnika. z akumulatora tez nie bardzo chce odpalac. odpalalem go na kable.
wymień akumulator żeby chociaż tą wadę wyeliminować, potem może się okazać że alternator kiedyś słyszałem że dochodzi do awarii tego urządzenia
a co z immobilizerem, był wcześniej zamontowany? jeśli jest alarm to też może być jego wina.

XoXo

Raczej to nie wina ładowania ani aku ale bardzo możliwe, ze wina leży po stronie elektroniki. Odłącz i podłącz aku czyli zrób tzw. Hard reset Red_icon_smile może coś sie kompowi pogrzalo, ew posprawdzaj wszystkie wtyczki, czujniki itp. Może gdzieś sie dostała woda. Możliwe, ze to immobilizer jeżeli nie jest odlaczony albo "ominięty".
Jezeli uruchamiales z kabla, to bardzo mozliwe, ze Twoj prostownik nie jest przystosowany do tego, aby podawac napiecie podczas rozruchu (to tak w skrocie).
RN09 mialy ta wade, ze notorycznie palily sie uzwojenia w alternatorze (najprawdopodbniej z powodu niskiej jakosci uzwojen/zywicy itp.). Kup sprawny akumulator albo naladuj ten, co masz i uruchom silnik. Jezeli bedzie pracowac, sprawdz czy jest ladowanie (ten temat juz byl na forum).

Pozdro Red_icon_smile
To nie jest wina alternatora. Na początku sezonu mi się spalił i objawy są zupełnie inne. Nawet gdyby był spalony to po odpaleniu moto działałoby dalej i dałoby się nim jeździć bez włączonych świateł. Oczywiście drugi raz by nie odpalił.
według mnie immo też odpada jako przyczyna... Gdyby immobilaizer był nie sprawny to wogole bys nie odpalił... no chyba ze masz alarm z odcienciem zapłonu to moze byc wina gdzies na styku...
Nie masz racji griosek, bo jeżeli akumulator i alternator są uszkodzone, a postownik nie jest rozruchowy, to takie właśnie mogą być objawy.

Od tego bym zaczął. A jeżeli silnik masz na "zewnątrz", to sprawdź wszystko.
Luzy zaworowe, świece, cewki (stan uszczelek, bo mogą bocznikować), filtr powietrza, wyryski (czy świece są mokre) itd.
oczywiście mogę się mylić, bo mechanikiem nie jestem, a to co pisze wynika wyłącznie z tego co sam w swoim moto zaobserwowałem.

ale jeżeli akumulator jest uszkodzony a prostownik nie ma opcji rozruchowej to motocykl raczej nie odpali,a jak już odpalił to nie wierzę, że nie miał siły działać dalej.

Mi na akumulatorze, który już praktycznie nie miał pojemności i starczał po naładowaniu tylko na jedno odpalenie (i to też nie zawsze), motocykl chodził (prawie) bez problemu z niedziałającym alternatorem.
Działał Ci na akumulatorze, bo miałeś sprawny alternator (po rozruchu prostownik jest odciążony, bo napięcie podawane jest również z alternatora), a u naszego kolegi jest prawdopodobnieństwo, że jest uszkodzony.
musze posprawdzac to wszystko a troche tego jest, jutro bede mial nowy akumulator, immobiliser jest, sprawdze czy dobrze podlaczony, a nie wiem jak z tym alternatorem bo szkoda troche wymieniac go na darmo wiec moze zostawie ta opcje na koniec, silnik czasami troche stal na dworze ale ja obstawiam ze to alarm odcina zaplon
czujnik nóżki na luzie ??? czy jak wbijasz bieg ???
na luzie jest caly czas