A wiec jak widac po temacie... pech Mnie kurwa nie opuszcza!
Taki problem mam, kupiłem moto no i jeszcze go nie przerejestrowałem
, a wczoraj zgubiłem podczas jazdy (chyba) dowód + umowe kupna sprzedaży i ubezpieczenie.
Pytanie, co KURWA teraz? Gdzie sie kierować itp?
jak dla mnie to do poprzedniego właściciela zeby wyrobił dowód itp.
Najpierw raczej jakos umowe dorob. Do wlasciciela i nowy egzemplarz dla Ciebie. Potem gadac o wyrobienei dokumentow, choc mozesz zapytac w wydziale komunikacji. Jak koles bedzie nie fair to po informacji ze wszyztko zgubiles byc moze bedzie probowal odzyskac moto tlumaczac sie kradzieza. Byc moze ktos uprzejmy odesle znalezione.dokumenty albo do wlasciciela z dokumentow albo do wydzialu komunikacji gdzie byl zarejestrowany, powodzenia
... chujnia, w chuj. ja jebie!
Mandat, pękająca czacha, zgubiony dowód... kurwa co jeszcze.
a wolałbym chyba r1 spalić, zatrzeć pociąć
niż oddac jakiemuś pajacowi
takie rzeczy sie pilnuje kolego.
Suchy jesteś mistrz!
teraz dziewczyna spokojna bo nie wyjedziesz bez dokumentów
będziesz mieć trochę zabawy z tym, pierwsze co ogarnij poprzedniego właściciela, musi mieć kopie umowy więc niech zrobi jeszcze jedną dla Ciebie, potem do wydziału komunikacji co dalej
co? Ja nie wyjade
? No juz wyjechalem ;P. Nawet na podwyższonym ryzyku jechalem bo kilka razy mi sie reka omsneła na swiatlach
.
Srubar- teraz mi mowisz ze sie nie gubi?
temat nie aktualny
).
Moto skradzione ;x!
a powaznie... znalazla sie dobra dusza, swoja droga dupeczka
! Która znalazła Mnie na fejsie ;P i łoddała
)).
W podziekowaniu bd. miala nakurwianko na r1
!
w sensie, że bedziesz ją dupcył na R1?
mam nadzieje że w każdym sensie
To mówisz że fajna laska znalazła? Co kupiłeś? A RN09 jeszcze nie sprzedałeś?
Ja pierdziele jakie emoty
Suchy Ty chyba musisz zagrać w totka z takim fartem to ludzi hehe
tsaaa. ; xxx jakos nie moge trafić nic.
Koczisz, a Ty juz w domu? ; )))
nie, ale udało się załatwić dostęp do neta
to się nazywa uzależnienie!!
Suchy... tylko sprawdź jej dowód ... lub legitymację szkolną
Suchy masz niebywalego pecha jak i farta
ale umowe wozic w dowodzie ?
tys jest as