Yamaha R1 Forum PL

Pełna wersja: Tor w Lublinie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Yo! Jest tu ktoś z Lublina?

Właśnie wyczytałem, że...

Cytat:Już w sobotę na torze w Lublinie ścigamy się w klasie 125 na WFM-ce, podczas wyścigu Super-Veteran!!! Kto może niech przyjeżdża Red_icon_smile. Motocykla użycza nam Włodzimierz Gąsiorek- kiedyś czołowy polski zawodnik. (...)

Jak to jest... podobno zamknęli ten obiekt dla motocykli - coś się zmieniło?

Może ktoś to potwierdzić/zdementować? Tudzież podjechać i sprawdzić Red_icon_wink

Dzięki!
BeMisz

XoXo

BeMisz tak jak Ci mówiłem, ze z tego co czytałem to jest jeszcze otwarty do końca roku.
W tym roku jeszcze działa normalnie Red_icon_smile Ostatni sezon - na nastepny ma juz byc zamkniety
no kurde... przysiągłbym na mój mały palec od lewej stopy (i tak nie używam tylnego hebla Red_icon_tongue )... że w zeszłym roku czytałem w 2 lub 3 miejscach, że jest zamknięty, kaplica, itp... !!

więc rozsiewałem nieprawdę na lewo i prawo... sorry! mea culpa! Icon_wall

dzięki Panowie za wyjaśnienie Red_icon_cheesygrin Icon_beer
dokładnie tor został sprzedany już ale do końca roku pozostaje do użytku...
podobno ma byc tam jakies centrum handlowe ; OO!
potwierdzam. do konca roku tor dziala normalnie...
Jakie są obecnie koszty wstępu na tor?
Niestety odkopię i chyba można będzie zamknąć, bo kto nie polatał po torze w Lublinie już sobie nie polata.
Z końcem marca 2014 tor zostanie zasypany, czyli jeszcze przed ciepłymi dniami umożliwiającymi polatanie.

Szkoda, bo to kolejny tor, który idzie pod budowę osiedla, czy CH Red_icon_sad
Teraz to już chyba tylko Radom blisko Warszawy zostaje.
wg mnie jazda po takim torze mija się z celem
A według mnie nie bo dla początkujących to było świetne miejsce do opanowania chociażby podstaw, fajnie zorganizowane szkoły jazdy, bez ciśnień, bez napinek, pomoc instruktorów, przy okazji fotkę też można było sobie strzelić no i pojeździć(co prawda wolno) za normalne pieniądze. O torze w Białej też można powiedzieć, że jazda po nim mija się z celem(bo to kartoflisko) a jednak skila można podgonić i wyżyć się gdzie na ulicach jest to niemożliwe...
Dokładnie tak. Jak nie ma blisko toru, to nawet taka namiastka jest dobra. Wielka szkoda.
z całym szacunkiem, ale motory poj litra czy nawet 600 nie sa dla poczatkujacych, tym bardziej sporta nie pownno się piłowac na jedynce czy max dwójce na tak krótkim torze,nic to nie daje jeżeli chodzi o skill, jest to nie normalne, nigdzie na drodze takie warunki nie wystepuja żeby się tego uczyc,to jakby pływac jachtem pełnomorskim po stawie
cały widz w jeździe motorem nie polega na tarciu kolanem tylko zupełnie na czyms innym a tego akurat na kartingu się nie nauczysz
dobrze gadasz i masz rację ale tam uczyli nawet takich rzeczy jak np. omijanie przeszkód, awaryjne hamowanie itd. rzeczy potrzebne do codziennej jazdy po mieście, nie wszyscy zapierdalają tylko na torze!!! mnóstwo litrów jeździ po mieście, ludzie w trampkach i bluzach dresowych cisną litrami po ulicach i to trzeba zmieniać, nie chodzi mi tylko o jazdę samą w sobie ale o całokształt działania np. takiego pseudo toru
To może ja w takim miłym wątku.

TOR LUBLIN - miejsce kultu. Dobre 3 sezony spędziłem aktywnie na Torze w różnych formach - wolne jazdy/szkolenia i uważam, że nic nie daje takiej możliwości rozwoju swoich umiejętności jak jazda na torze.

Zesraj się a nie daj się, na ulicy też się nauczysz, nie ma rzeczy nie możliwych.


Tor to jednak ten komfort, ze jak polecisz to w kartofle, a nie pod samochód, tor to ten komfort, że pały nie wlepią Ci 8 mandatów jednego dnia, tor to ten komfort, że możesz zapi.. aż padniesz na pysk a później emerycko udać się do domu.

@Młody
Pozwolę sobie mieć odmienne zdanie - na każdym obiekcie nauczysz się czegoś innego. Jeździsz litrem na Poznaniu - przyjedziesz do Lublina a gro kolesi na 600 oklepie Cię jak niemowlaczka po dupce. Chyba, że jeździłeś i u nas.
Każdy "teren/obiekt" uczy - wszędzie się uczysz, jeździsz po osiedlu na romecie to też się czegoś uczysz. Także nie zupełnie nie zgadzam się z Twoją teorią o nieprzydatności jazdy na tym obiekcie. Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno Red_icon_smile

To jednak Polsza, i to Polsza B. Skoro było źle na torze, to będzie jeszcze gorzej na ulicy. Na dalsze wypady ok 100 osób już nie będzie miało zazwyczaj kasy i czasu... A to znaczy tylko jedno.

NOCNY ROZK W MIASTA. Red_icon_smile Energia nie znika, ulega tylko przemianom. Red_icon_smile


AHA - i jeszcze jedno - generalnie to myślałem, że chodzi o to co Ci daje radość podczas jazdy a nie o to co mówią, myślą inni. Nie latam na kole bo nie umiem to co - wykluczasz mnie z grona motocyklistów? SZIT.
" AHA - i jeszcze jedno - generalnie to myślałem, że chodzi o to co Ci daje radość podczas jazdy a nie o to co mówią, myślą inni. Nie latam na kole bo nie umiem to co - wykluczasz mnie z grona motocyklistów? SZIT. " Medyk to święte słowa ,jednak bardzo mało ludzi to rozumie i to jest smutne ,ale motocykle to już teraz moda ,wątpię czy uda się to zmienić ,ba nawet powiem a wręcz jestem pewien ,że będzie jeszcze gorzej .Nie dalej jak dwa dni temu ,przy świątecznej wódeczce,różnych rozmowach, dowiedziałem się,że mój kumpel oraz brat chcą od nowego roku zacząć przygodę z motocyklami ,nie ma co się rozpisywać bo kogo to obchodzi ale do czego zmierzam ,wiecie co usłyszałem od ludzi z poza świata motocyklowego? nie mam fb ,nk i innych gówien więc nie wiem co się dzieje na takich portalach , usłyszałem słowa na które w pierwszej chwili zareagowałem nerwowo " Wy motocykliści to myślicie że macie pasje na własność ,najlepiej jak ,jak najmniej ludzi bedzie jeździć ,najmniej motocyklistów potrafiło to co wy ,bo tylko Wy możecie latać po 300 a inni niech tylko patrzą i Was podziwiają " moje oburzenie było ogromne , no bo cóż to za bzdury ,ale tak jesteśmy postrzegani powoli wśród innych ludzi ,już dawno pisałem ,że motocyklowa brać odchodzi do lamusa ,to smutne ale czy mamy na to jakiś wpływ ? wątpię ,bo większość nie rozumie pierwszego zdania postu .Pisanie to nie tor ,tam nie polatasz bo kartingowy ,nic nie da ,na ulicy też chujowo bo plamy po samochodach i w ogóle nie bezpiecznie ,bo wyjeżdżają ,zajeżdżają i takie tam pierdolenie Red_icon_cheesygrin mnie zwyczajnie bawi Red_icon_cheesygrin Niech każdy patrzy na siebie i nie komentuje tego co kto inny robi ,może wtedy się coś poprawi w motocyklowym świecie.